Forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C

Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.


#76 2012-08-23 00:31:26

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Osiedle to nie śmietnik !

kmmareek napisał:

No ale jak będzie stawiał kolejne bloki mam nadzieję, że wesprzemy go marketingowo

Popieram W tekście postów muszą się jednak znaleźć poszukiwane frazy, wtedy roboty umieszczą dany wątek wysoko w wyszukiwarce.

Offline

 

#77 2012-08-23 20:32:05

saark18

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-26
Posty: 154
Punktów :   

Re: Osiedle to nie śmietnik !

Witam.
ja lubię to miejsce. Jestem zadowolony z mieszkania, otoczenia i ...większości Sąsiadów . Podoba mi się spokój i przestrzeń. I zieleń, To co mnie wkurza opisywałem w innych wątkach, Fajne jest też to ze w ramach naszej małej wspólnoty jest parę osób które usiłują działać na rzecz tego żeby to co znajduje się za drzwiami mojego mieszkania działało należycie. Natomiast nie fajne jest to że cenne odgrodzenie naszej małej przestrzeni powoli jest zagrożone przez kolejnych parę nowości.
Pierwsza nowość.
Gabinet z parkingiem dla pacjentów czy tam innych klientów.
Dwa
Bardziej ogólnodostępny niż informowano mnie wcześniej kącik zabaw dla dzieci - bo po wielkości raczej ogródkiem jordanowskim nazwać tego nie można.
wiec
Proponowałbym wrócić do pomysłu szlabanu na wjeździe.I jak właścicielka gabinetu rozwiązała by sobie problem wpuszczania i wypuszczania klientów z samochodami- to akurat nie mój problem:)niech ona się martwi.
Teren jest wspólnoty więc mamy prawo się odgradzać jeżeli mamy ochotę.Tak?
Oznaczenie terenu jako prywatny- możne niektórzy nie maja świadomości ze łażą po cudzym?
Opisanie na ogródku bloków które według umowy dewelopera mają prawo korzystać z placu zabaw i rozdanie zainteresowanym jakiegoś gadżetu który pozwoliłby Mamą które mogą korzystać z placu rozpoznawać się miedzy sobą.Breloczek do klucza?Albo co?
Od zeszłego roku drastycznie wzrosła ilość obcych kręcąca sie po osiedlu. Może czas wrócić do pomysłu jak oddzielić przestrzeń naszych bloków od ulicy? To nie paranoja. to zdrowe myślenie.
Szlaban postawiony nawet tylko na środku uliczki dojazdowej byłby zdrową barierą choćby psychologiczną dla łaziorów.
Z mojego punktu widzenia wszystkie "inwestycje" powstałe na naszym osiedlu w 2012 roku są durne i nie trafione. Może czas to zmienić i zrobić to na co my mamy ochotę?
ps,
czy ktoś z Państwa wie czy my jako wspólnota musimy umożliwiać wjazd klientom gabinetu na powstający? parking? Jaki jest dokładnie obrys naszej wspólnej własności?

Ostatnio edytowany przez saark18 (2012-08-23 20:36:04)

Offline

 

#78 2012-08-23 21:47:25

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: Osiedle to nie śmietnik !

hmm no niestety chyba musimy umożliwić wjazd ponieważ cała działka została podzielona na 3 mniejsze. Jedną z nich jest właśnie droga dojazdowa do drugiej (parkingu - ogródka) i zdaje się, że w KW jest wpisana nieodpłatna służebność.
Co do ogrodzenia hmm ludzi wszędobylskich szlaban nie odpędzi a w dodatku jeśli ten nciagany parking ruszy to będzie on prawdopodobnie cały czas blokowany/psuty.
Będę nudny ale pownniśmy powiedzieć NIE takiemu jednemu oszutowi i zwrócić się do odpowiednich instytucji o rozstzrygnięcie.

Myślę, że reduta jako Zarządca powinna znać odpowiedź na wszystkie burtujące Cie pytania :-)

Nie sądzę aby "naznaczanie" ludzi było dobrym pomysłem. Zapomnisz breloczka albo go zabierzesz niechcący do pracy i co? Dziecko nie wejdzie na plac zabaw bo inni je "żywcem porzebią" ;-) Po czasie z widzenia choćby będziemy wiedzieć kto jest kto mniej więcej i będzie można wypraszać a czasem wyrzucać nieproszonych gości.

Tak poza konkursem - nie skorzystałaś nigdy z czyjegoś placu zabaw będąc gdzieś na spacerze\zakupach? Swoją drogą weź osiedle europejskie mają kilka mniejszych placów niektóre całkiem fajne i nit ma tam płotów\szlabanów ani nic takiego i nikt nikogo nie wyrzuca inna sprawa tam jest jak by czyściej (częściej sprzątają czy więcej kultury?) Mamy stosunkowo mały placy i kilka koszy a ludzie i tak śmiecą hmm takie osobniki ciężko ludźmi nazywać bo żeby papierek na ziemię rzucić gdzie kosz oddalony jest o metr to trzeba być skończonym idiotą.

Offline

 

#79 2012-08-23 23:55:28

saark18

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-26
Posty: 154
Punktów :   

Re: Osiedle to nie śmietnik !

) raczej nie korzystałam ostatnio, a nawet nie korzystałem z cudzych prywatnych placów zabaw bo za ciężki jestem .a gdy moje dziecko jeszcze małe było to raczej chodziliśmy ma ogólnodostępne.
nie demonizowałbym kwestii zostawiania breloczka w pracy bo można go dopiąc do klucza od furtki...raczej sie kluczy prywatnych w pracy nie zostawia.
z mojego pomieszkiwania w innych krajach europejskich pamiętam i szlabany i tabliczki teren prywatny i nawet to że tambylcy je respektowali.
jezeli chodzi o ogrodzenia psychologiczne:) na Plantach są płotki przy trawnikach wysokości 30? 40 cm a prawie skutecznie odgradzają od łażenia po trawnikach.
wydaje mi się też ze jest mniejsze prawdopodobieństwo że na naszym terenie sami będziemy sobie śmiecić niz ze zrobi to ktoś z zewnątrz.prawda?
...a wojenki z deweloperem?...postawiłbym na wydział architektury. a nie na tvn.
nie wiem też dla czego szlaban miałby być psuty? dookoła są bloki i osiedla posiadające bramy i szlabany i nie zauważyłem żeby były popsute?
i ponieważ temat szlabanu co jakiś czas się pojawia może też by zrobić sondę kto chce a kto nie? tylko z taką może mała modyfikacją-weryfikacja kto głosuje jako mieszkaniec naszej wspólnoty a kto wyraża opinie będąc osobą z zewnątrz.
ps. Krasus - masz może rzut osiedla z zaznaczonym podziałem na własność wspólnoty, służebności i dojazdy?byłbym wdzięczny za coś takiego.

Offline

 

#80 2012-08-24 00:18:49

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: Osiedle to nie śmietnik !

saark18 sorry nie mam pojęcia gdzie mogę mieć jaką kolwiek mapkę. Reduta powinna mieć pełną dokumentację naszego osiedla. Z tego co pamiętam wyrys można było dostać od sobola mi był potrzeby do wniosku kredytowego.
Weź pod uwagę, iż żyjemy w Polskce nie zagranicą i tutaj mało jakie przepisy są respektowane dobrowolnie. Wspólnoty dookoła te zamknięte nie posiadają na swoim terenie lokali usługowych a jeśli już to na zewnątrz ogrodzenia.
Co do ankiety - przecież był adołączona do korespondencji od Reduty. Swoją drogą podobno bardzo mało mieszkańców ją wypełnioną zwróciło. Tam były różne kwestie nie tylko forma "zabezpieczenia" naszego terenu przed obcymi.
Co do breloczka weź scenariusz:
Idziesz wieczorem na plac z dzieckiem, wracasz kucze masz w kieszeni rano jedziesz do rpacy nie zostawiwszy kluczy, dziecko jest w domu z drugim rodzicem i chce iść na plac ale niestety breloczek pojechał z Toba ;-) Wiesz można wprowadzić identyfikatory, hmm tatułaże, pieczątki jak na dyskotekach i td ;-) Niestety ale mam wrażenie, że pole minowe w Polsce nie zdało by egzaminu :-)
Ja akurat nie jestem zwolennikiem rozwiązania medialnego ale jeśli miało by ono przynieść porządany skótek to hmmm w ostateczności czemu nie? Miałem raczej na myśli sąd administracyjny, który jest zobowiązany rozpatrzeć sprawę i robi to  tego co wiem darmowo a że przy okazji morze jakaś szuja popłynąć - cóż przyroda - jak nie my ich to oni nas.

Offline

 

#81 2012-08-24 09:07:01

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Osiedle to nie śmietnik !

saark18 napisał:

masz może rzut osiedla z zaznaczonym podziałem na własność wspólnoty, służebności i dojazdy?byłbym wdzięczny za coś takiego.

Mapki ma REDUTA, oglądałem je kilkanaście razy. Jak podejdziesz to zrobią Ci ksero.

Offline

 

#82 2012-08-24 09:22:26

ania_vu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-28
Posty: 18
Punktów :   

Re: Osiedle to nie śmietnik !

Wracając do tego nieszczęsnego placu zabaw to wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem były by drzwi, które się zatrzaskują. Takie jak np w ogrodzonym osiedlu proinsu. Z jednej strony można je otworzyć kluczem a z drugiej przyciskiem. Ja nie mam nic przeciwko cudzym dzieciom bo one najmniej winne, ale ten pseudo plac jest na prawdę mały i jak przyjdzie 10 obcych dzieci to na prawdę jest tłok.

Offline

 

#83 2012-08-24 09:36:36

obozoweTango

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-15
Posty: 76
Punktów :   

Re: Osiedle to nie śmietnik !

saark18 napisał:

masz może rzut osiedla z zaznaczonym podziałem na własność wspólnoty, służebności i dojazdy?byłbym wdzięczny za coś takiego.

Poglądowy podział można zobaczyć tutaj:
http://msip2.um.krakow.pl/portal_ogolny … dynkow.xml

ania_vu napisał:

Wracając do tego nieszczęsnego placu zabaw to wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem były by drzwi, które się zatrzaskują. Takie jak np w ogrodzonym osiedlu proinsu. Z jednej strony można je otworzyć kluczem a z drugiej przyciskiem. Ja nie mam nic przeciwko cudzym dzieciom bo one najmniej winne, ale ten pseudo plac jest na prawdę mały i jak przyjdzie 10 obcych dzieci to na prawdę jest tłok.

Faktycznie na placu zabaw zaczyna robić się dosyć tłoczno. Pojawiają się coraz to nowe twarze które delektują się cieniem:) A dzieci skaczą jedno po drugim.
Można by była tak ulepszyć zamek w furtce na plac zabaw aby klamka z zewnątrz nie otwierała zamka a jedynie wsadzony klucz otwiera. Klamka służy jedynie do pociągnięcia furtki:) Wówczas jeśli ktoś nie ma klucza to bramki nie otworzy:) Klamka od środka musi działać normalnie tak aby dało się bez problemu plac zabaw opuścić.
Przydała by się chyba też tabliczka na ogrodzeniu z przekreślonym psem aby było dobitnie widać że nie jest to miejsce dla psów!

Offline

 

#84 2012-10-11 22:25:26

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Osiedle to nie śmietnik !

Dzisiaj żona podczas spaceru z dzieckiem zauważyła Panią z pieskiem, która najpierw wyszła z bloków przed nami (40 albo 42) a następnie spacerowała sobie wzdłuż obozowej. Jej piesek postanowił jednak zrobić to i owo więc udała się przed blok B gdzie piesek się załatwił a następnie gdy spostrzegła moją żonę to baaaardzo szybkim krokiem opuściła teren osiedla.

Prośba, jeśli ktoś coś takiego zobaczy aby "odpowiednio zareagował" lub zrobił zdjęcie komórką. Żonie ze względu na dziecko nie udało się jej dogonić.

Nawet nie wiem jak to nazwać

Offline

 

#85 2012-10-11 22:40:35

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: Osiedle to nie śmietnik !

nazwać pi........... co nie zmienia faktu braku pojemników i worków na psie kupy na naszym osiedlu, oraz zakazu wyprowadzania piesków na "trawkę" na terenie osiedla.

Pomijam zakaz wstępu nieupoważnionym.

Ostatnio edytowany przez krasus (2012-10-11 22:41:24)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
huśtawki ogrodowe