Forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C

Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.


#76 2015-10-12 09:29:26

 kmmareek

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2011-10-27
Posty: 410
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

Pewnie nie tylko ja zauważyłem pewną okazję - może wynajmę sobie kilka miejsc w garażu póki są i póki się o nie nie bijecie - potem będą droższe ... to taka smutna konkluzja.

Offline

 

#77 2015-10-12 11:39:44

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

Po prostu niektórzy tu obecni nie potrafią zaakceptować rzeczywistości w jakiej się znaleźli i chcą być równiejsi, sprytniejsi.

To nie głupi pomysł zakupić tyle miejsc ile się da i podnajmować 10% taniej niż Wspólnota\Sobola. Czysty zysk do póki budynki nie umrą śmiercią techniczną.

Offline

 

#78 2015-10-20 15:25:04

JD_33

Użytkownik

Skąd: 38B
Zarejestrowany: 2015-09-15
Posty: 12
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

hej, niestety nie dałam rady być na ostatnim zebraniu wspólnoty. Co ustalono w kwestii parkowania?

Offline

 

#79 2015-10-21 14:44:33

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

1. Propozycja Soboli jak się można było domyśleć została odrzucona po 60 sekundach dyskusji
2. Nic nie zmieniamy na górnym parkingu - wg. obecnych obecne rozwiązanie jest dobrym kompromisem, mieszkańcy korzystają z niego we właściwy sposób
3. Należy zmienić sposób parkowania na dole jak również tak dostosować oznaczenia aby straż miejska lub policja mogła reagować w sposób skuteczny - czyt. np. zakładać blokady. Generalnie były omawiane trzy koncepcje:
A. Postawienie znaków zakazu parkowania po lewej stronie drogi na odcinku pomiędzy wjazdami co wiąże się z likwidacją "legalnego" miejsca pomiędzy garażem bloku B i środkowego i ma uniemożliwić stawianie pojazdów na wjazdach i przy śmietniku
B. Wprowadzenie strefy zamieszkania od pierwszego zakrętu lub obecnego znaku zakazu zatrzymywania się wraz z oznakowaniem wybranych miejsc parkingowych
C. Wprowadzenie strefy ruchu z ewentualnym ograniczeniem prędkości do 20km/h od obecnego znaku zakazu zatrzymywania się do bramki i tak jak w pkt. A postawienie znaków zakazu zatrzymywania się po lewej stronie

Dzisiaj po wstępnych rozmowach najbardziej prawdopodobne jest rozwiązanie C.

4. Na zebraniu nie były podnoszone kwestie dotyczące zwiększania ilości miejsc, ich wynajmowania itp.

W przyszłym tygodniu przyjedzie specjalistyczna firma od oznakowań, która przygotuje propozycje uzgodnione ze strażą miejską i ZIKITem.
Gdy propozycje się pojawią wszyscy mieszkańcy zostaną poinformowani o wybranej opcji i będzie można zgłaszać uwagi przez 14 dni. Potem przystąpimy do zmiany oznakowania.

Offline

 

#80 2015-10-21 15:58:49

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

Prawie dobrze tylko jak zwykle jest jakieś ale.

kilka uwag:
1. co z laweciażem mającym wszystkich i wszystko w d..ie bo ma obce tablice i olewa wezwania SM
2. co z notorycznie parkującymi pojazdami na zakręcie w prawo przed blokiem "B" gdzie jest koperta i hydrnat
3. co z drogą pożarową i możliwością wjazdu straży pożarnej przy obecnym sposobie parkowania na dole przy bloku "B"
4. dlaczego pierwotnie ustalane i konsultowane zdaje się przy udziale jeszcze Pani Iwony, Twoim oraz chyba przedstawiciela straży miejskiej skutkuje tak naprawdę koniecznością powtórzenia operacji oznakowania parkingu (dodatkowe koszty z tytułu ustawienia/przestawienia nowego oznakowania) i nie możliwością egzekwowania prawidłowego parkowania?
5. co zrobić z osobami nie potrafiącymi trafić / prosto zaparkować między narysowanymi liniami?

P.S.
P.S. Nadal uważam iż najlepsza opcja to opcja B pkt.  3 - wprowadzenie strefy zamieszkania. Przede wszystkim ze względu na:
- coraz większą ilość dzieci chodzących na plac zabaw (tutaj nie będzie ograniczeń wiekowych)
- uporządkowanie parkowania na całym terenie nieruchomości
- ograniczenie prędkości

Ostatnio edytowany przez miechu (2015-10-21 16:04:56)

Offline

 

#81 2015-10-25 21:23:51

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

miechu napisał:

1. co z laweciażem mającym wszystkich i wszystko w d..ie bo ma obce tablice i olewa wezwania SM

Wprowadzenie strefy ruchu pozwoli straży miejskiej na zakładanie blokad.

miechu napisał:

2. co z notorycznie parkującymi pojazdami na zakręcie w prawo przed blokiem "B" gdzie jest koperta i hydrnat

Ta koperta nie ma żadnego znaczenia (tam miały być zwykłe linie) i ograniczone parkowanie tylko w godzinach wywozu śmieci.
To miejsce zostanie utrzymane niezależnie od wybranej opcji. Nie było uwag do tego miejsca.

miechu napisał:

3. co z drogą pożarową i możliwością wjazdu straży pożarnej przy obecnym sposobie parkowania na dole przy bloku "B"

Skoro śmieciarka może wjechać to i straż wjedzie. Wg. obecnych ten temat nie jest krytyczny. Praktycznie dla straży ma znaczenie wjazd na górny parking (dostęp do balkonów bloku B i klatek bloku C).

miechu napisał:

4. dlaczego pierwotnie ustalane i konsultowane zdaje się przy udziale jeszcze Pani Iwony, Twoim oraz chyba przedstawiciela straży miejskiej skutkuje tak naprawdę koniecznością powtórzenia operacji oznakowania parkingu (dodatkowe koszty z tytułu ustawienia/przestawienia nowego oznakowania) i nie możliwością egzekwowania prawidłowego parkowania?

To pytanie do straży miejskiej. Zmienia się prawo i jego interpretacja. Problem jest związany z faktem, że mówimy cały czas o terenie prywatnym a nie publicznym.

miechu napisał:

5. co zrobić z osobami nie potrafiącymi trafić / prosto zaparkować między narysowanymi liniami?

???

miechu napisał:

P.S. Nadal uważam iż najlepsza opcja to opcja B pkt.  3 - wprowadzenie strefy zamieszkania. Przede wszystkim ze względu na:
- coraz większą ilość dzieci chodzących na plac zabaw (tutaj nie będzie ograniczeń wiekowych)
- uporządkowanie parkowania na całym terenie nieruchomości
- ograniczenie prędkości

Wiążące są dla mnie ustalenia z zebrania. Nie wprowadzamy strefy ruchu/zamieszkania lub innych rozwiązań na całym osiedlu a jedynie na dole - tak postanowiono.
Strefa zamieszkania ma dwie wady - każde miejsce lub grupa miejsc musi być oznakowana znakami pionowymi co doprowadzi do lasu znaków i dużych kosztów; po drugie nie jest jasna jej interpretacja prawna na terenie prywatnym co może doprowadzić do patu takiego jak mamy teraz.

Offline

 

#82 2015-10-26 21:00:45

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

krzysztof napisał:

Wprowadzenie strefy ruchu pozwoli straży miejskiej na zakładanie blokad.

OK

krzysztof napisał:

Ta koperta nie ma żadnego znaczenia (tam miały być zwykłe linie) i ograniczone parkowanie tylko w godzinach wywozu śmieci.
To miejsce zostanie utrzymane niezależnie od wybranej opcji. Nie było uwag do tego miejsca.

Zadaje się, że w świetle przepisów zastawianie hydrantu jednak ma znaczenie i zdanie mieszkańców się nie liczy jeśli jest sprzeczne z nimi ;-)

krzysztof napisał:

Skoro śmieciarka może wjechać to i straż wjedzie. Wg. obecnych ten temat nie jest krytyczny. Praktycznie dla straży ma znaczenie wjazd na górny parking (dostęp do balkonów bloku B i klatek bloku C).

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, iż śmieciarka przeważnie zatrzymuje się na łuku koło lustra przed blokiem "B" i dalej nie ma możliwości wjazdu a pracownicy z kubłami latają między autami. Więc straż pożarna również nie ma szans dojazdu do loku "C".
Może zwrócimy się z pismem o opinię do straży pożarnej (papiery odbiorowe soboli nie mają znaczenia wiele się pozmieniało i sporo miejsc oraz pojazdów przybyło) w kwestii bezpieczeństwa przeciw pożarowego. Przerobimy parking wg ich zaleceń i odpowiednio oznakujemy?

krzysztof napisał:

To pytanie do straży miejskiej. Zmienia się prawo i jego interpretacja. Problem jest związany z faktem, że mówimy cały czas o terenie prywatnym a nie publicznym.

Wiem, że gdyby co poniektórzy byli normalni a nie gburowaci to problemu by nie było.

Krzysztof napisał:

miechu napisał:

5. co zrobić z osobami nie potrafiącymi trafić / prosto zaparkować między narysowanymi liniami?

???

Nie wiem czy tu ktoś wstawiał fotki ale bardzo często zdarza się iż pojazdy zaparkowane pomiędzy budynkami B i C na górze stoją delikatnie mówiąc koślawie - pod skosem, kołem na sąsiednim miejscu i tp.

krzysztof napisał:

Wiążące są dla mnie ustalenia z zebrania. Nie wprowadzamy strefy ruchu/zamieszkania lub innych rozwiązań na całym osiedlu a jedynie na dole - tak postanowiono.
Strefa zamieszkania ma dwie wady - każde miejsce lub grupa miejsc musi być oznakowana znakami pionowymi co doprowadzi do lasu znaków i dużych kosztów; po drugie nie jest jasna jej interpretacja prawna na terenie prywatnym co może doprowadzić do patu takiego jak mamy teraz.

OK czyli rozumiem, że jak na dole zrobi się jako tako porządek to na górze "hulaj dusza piekła nie ma" i Ci co wprowadzają chaos przeniosą się "piętro wyżej"?
Dodatkowo co z pieszymi poruszającymi się w "strefie ruchu" gdzie brak wyznaczonych chodników i poboczy?

Offline

 

#83 2015-10-27 09:05:38

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

Pytanie Straży Pożarnej jako instytucji państwowej, która nie ma absolutnie żadnego interesu na naszym osiedlu o oficjalną opinię (a o taką przecież chodzi ... nieoficjalnie to może przyjść Andrzej, Zdzisiek i powiedzieć co myśli ale się pod tym nie podpisze) skończy się nakazem całkowitego udrożnienia drogi przeciwpożarowej z przywróceniem oficjalnego parkowania jak również zaleceniem ograniczenia parkowania na górnym parkingu.

Hydrant nie znajduje się w zamkniętym pomieszczeniu, którego drzwi są zastawiane przez auta. Nawet przy stojącym na kopercie aucie jest do niego dostęp więc nie wiem w czym problem.

Śmieciarka ma problem głównie z samochodem stojącym przed znakiem zakazu. Cztery razy rozmawiałem z kierowcą śmieciarki na ten temat. Jeśli ludzie nie potrafią się dostosować do prośby na ogrodzeniu o nie parkowanie tam to miejsce może zostać zlikwidowane.

Strefa ruchu ma obowiązywać tylko przed wjazdami do garaży więc wszystkie wyjścia klatek nie będą nią objęte. Zawsze można dołożyć znak ograniczenia prędkości. Teraz nie ma tych ograniczeń i nikt rozsądny nie jeździ tu jak na torze rajdowym. Na debili i tak nie ma rady poza ewentualnym progiem zwalniającym.

Zebranie było właśnie po to aby te kwestie przedyskutować. Było 20 osób, w przeważającej większości posiadacze miejsc postojowych. Oni też chodzą po tym osiedlu, mają dzieci, zdają sobie sprawę z zagrożenia pożarowego oraz utrudnień jakie stwarzają zaparkowane samochody. Mają tez na uwadze jednak, że miejsca na zewnątrz tak ochoczo wykorzystywane przez niektórych są potrzebne np dla gości. Podjęto więc jakieś decyzje (z którymi ja czy Ty możemy się nie zgadzać) i w tym kierunku podążamy. Nikt nie podnosił kwestii o których piszesz. Jeśli Ciebie nie było na zebraniu to, kto miał bronić Twoich racji?

Jeżeli uważasz, że są one krzywdzące, absolutnie wbrew Twojemu interesowi zawsze możesz wystąpić do właściwych organów i zawetować podjęte kroki. Żyjemy we wspólnocie i niestety decyzje podejmujemy wspólnie.

Zupełnie inna kwestia: w tym roku nic nie zostało zrobione na osiedlu bo do tej pory nie został przegłosowany plan gospodarczy. To samo dotyczy śmiesznej podwyżki na fundusz remontowy i absolutorium dla zarządu za rok 2014. Każda zmiana oznakowania to jakiś koszt, który musimy minimalizować.
Skoro mieszkańcom nie zależy (nie mówię tu nawet o inicjatywach bo tych nigdy nie było poza pisaniem na forum) lecz zwykłym zagłosowaniu to dlaczego mamy się z Mateuszem starać. Z końcem roku obydwoje rezygnujemy z zarządu w związku z czym wspólnota będzie musiała wybrać nowy zarząd - do tego czasu zarządzać i administrować będzie REDUTA. Również wszelkie pomysły każdy z mieszkańców będzie musiał indywidualnie omawiać i próbować wprowadzać samodzielnie. Liczę, że mieszkańcy zbiorą się w sobie i znajdą oraz wybiorą nowe osoby szybko bo na inicjatywę REDUTY w obecnym składzie bym nie liczył.

Offline

 

#84 2015-10-27 12:36:29

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

krzysztof napisał:

Pytanie Straży Pożarnej jako instytucji państwowej, która nie ma absolutnie żadnego interesu na naszym osiedlu o oficjalną opinię (a o taką przecież chodzi ... nieoficjalnie to może przyjść Andrzej, Zdzisiek i powiedzieć co myśli ale się pod tym nie podpisze) skończy się nakazem całkowitego udrożnienia drogi przeciwpożarowej z przywróceniem oficjalnego parkowania jak również zaleceniem ograniczenia parkowania na górnym parkingu.

i tym "optymistycznym" akcentem zakończmy dyskusję i realizację pomysłów. Od tego tak naprawdę powinno się zacząć. Dlaczego? Ponieważ bezpieczeństwo powinno być ponad wszystko i wszystkich, a zmiana sposobu parkowania szczególnie przy płocie z parkingiem soboli strasznie zawęziła możliwości manewrowania (po co trawa między płotem a autami skoro minąć się tam nawet nie można a tej ostatniej i tak nie widać zza gąszczu pojazdów?)

krzysztof napisał:

Hydrant nie znajduje się w zamkniętym pomieszczeniu, którego drzwi są zastawiane przez auta. Nawet przy stojącym na kopercie aucie jest do niego dostęp więc nie wiem w czym problem.

Zdaje się że auto nie może być pozostawione bezpośrednio koło hydrantu, nigdy nie wiesz w którą stronę będzie konieczność rozwinięcia węży.

krzysztof napisał:

Śmieciarka ma problem głównie z samochodem stojącym przed znakiem zakazu. Cztery razy rozmawiałem z kierowcą śmieciarki na ten temat. Jeśli ludzie nie potrafią się dostosować do prośby na ogrodzeniu o nie parkowanie tam to miejsce może zostać zlikwidowane.

były tu osoby piszące że informacją na płocie można sobie podetrzeć. Po co się ścierać?

krzysztof napisał:

Strefa ruchu ma obowiązywać tylko przed wjazdami do garaży więc wszystkie wyjścia klatek nie będą nią objęte. Zawsze można dołożyć znak ograniczenia prędkości. Teraz nie ma tych ograniczeń i nikt rozsądny nie jeździ tu jak na torze rajdowym. Na debili i tak nie ma rady poza ewentualnym progiem zwalniającym.

I błąd postawić znak przy wjeździe na osiedle i objąć nim górę i dół. Na debili jest rada - najpierw wprowadzić ład i porządek a później ewentualnie rozwijać ilość miejsc parkingowych. Skoro się nie da inaczej wróćmy do założeń projektowych i sytuacji zgodnej z odbiorami a ewentualnie po nauczeniu co poniektórych rozumu skupmy się na rozwoju parkingu. W przeciwnym wypadku nigdy nie będzie ani ładnie ani bezpiecznie i optymalnie.

krzysztof napisał:

Zebranie było właśnie po to aby te kwestie przedyskutować. Było 20 osób, w przeważającej większości posiadacze miejsc postojowych. Oni też chodzą po tym osiedlu, mają dzieci, zdają sobie sprawę z zagrożenia pożarowego oraz utrudnień jakie stwarzają zaparkowane samochody. Mają tez na uwadze jednak, że miejsca na zewnątrz tak ochoczo wykorzystywane przez niektórych są potrzebne np dla gości. Podjęto więc jakieś decyzje (z którymi ja czy Ty możemy się nie zgadzać) i w tym kierunku podążamy. Nikt nie podnosił kwestii o których piszesz. Jeśli Ciebie nie było na zebraniu to, kto miał bronić Twoich racji?

Jeżeli uważasz, że są one krzywdzące, absolutnie wbrew Twojemu interesowi zawsze możesz wystąpić do właściwych organów i zawetować podjęte kroki. Żyjemy we wspólnocie i niestety decyzje podejmujemy wspólnie.

Zupełnie inna kwestia: w tym roku nic nie zostało zrobione na osiedlu bo do tej pory nie został przegłosowany plan gospodarczy. To samo dotyczy śmiesznej podwyżki na fundusz remontowy i absolutorium dla zarządu za rok 2014. Każda zmiana oznakowania to jakiś koszt, który musimy minimalizować.
Skoro mieszkańcom nie zależy (nie mówię tu nawet o inicjatywach bo tych nigdy nie było poza pisaniem na forum) lecz zwykłym zagłosowaniu to dlaczego mamy się z Mateuszem starać. Z końcem roku obydwoje rezygnujemy z zarządu w związku z czym wspólnota będzie musiała wybrać nowy zarząd - do tego czasu zarządzać i administrować będzie REDUTA. Również wszelkie pomysły każdy z mieszkańców będzie musiał indywidualnie omawiać i próbować wprowadzać samodzielnie. Liczę, że mieszkańcy zbiorą się w sobie i znajdą oraz wybiorą nowe osoby szybko bo na inicjatywę REDUTY w obecnym składzie bym nie liczył.

Krzysztof i tak gratulacje, że tyle czasu się przemęczyłeś i poświęciłeś.
Oczywiście rozumiem potrzebę zwiększenia ilości miejsc postojowych ale niestety można to było zrobić inaczej np. kosztem trawniczka między autami a płotem. Każdy średnio rozgarnięty mieszkaniec kupując tu swoje wymarzone "M" zdawał sobie sprawę, iż miejsc będzie ubywać a aut przybywać. Niestety większość tu mieszkających ma wszystko w d.... . Jak zwykle pewnie musi stać się jakiś wypadek aby co poniektórzy zmądrzeli.
Ze względu na charakter pracy nie mogłem być na zżeraniu.
Bezpieczeństwo szczególnie pożarowe powinno być nad każdym innym pomysłem i powinno iść w parze np. ze zwiększeniem pojemności parkingu.
Dlaczego ani Zarząd ani Zarządca od początku istnienia wspólnoty tak się bronią przed nieuniknionym aby np. nadzór budowlany czy chociażby Straż Pożarna wydała swoją opinię i zalecenia?

Offline

 

#85 2015-10-28 19:58:28

cytrus

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2015-07-08
Posty: 8
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

Muszę się zgodzić z miechu - bezpieczeństwo to sprawa najważniejsza. Nie kiedy minuty decydują o życiu. Trzeba podjąć kroki stanowcze  dla naszego wspólnego dobra nawet jeśli to nie będzie podobało się większości i  utrudni życie nam samym.  Życie jest  jedno. 
Zarządowi trzeba podziękować za poświęcony czas i zaangażowanie.

Offline

 

#86 2015-10-29 08:38:58

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

o ile na górze sprawa jest bardzo prosta:
- cofnąć donice do płotu
- zlikwidować trawnik wzdłuż płotu i go wybrukować

o tyle problem jest na dole przy wjeździe tam gdzie skręca się w lewo i pytanie i prośbę o opinię i ewentualne zalecenia zmian do straży pożarnej i nadzoru budowlanego może do architektury w UM czy jest możliwość wjazdu wozu ciężkiego straży i tym samym mamy gwarancję przeprowadzenia udanej akcji ratunkowej przez służby w wypadku pożaru/wybuchu gazu..

Zdaje się, że w początkowym studium projektowym naszego osiedla miał tu być jeden budynek, później został dołożony drugi co odbiło się również na konieczności zmian projektowych i opóźnionych odbiorach u naszych sąsiadów z proins'u.

Również uważam, iż poświęcenie kilku miejsc kosztem bezpieczeństwa a może nawet życia w naszym wypadku ~setki rodzin to i tak małe wyrzeczenie.

A najbardziej jak to wcześniej określono "zaradni" niech się zbiorą i wynajmą sobie grupowo parking za płotem - będą mieć gwarancję wolnego miejsca postojowego.

Offline

 

#87 2015-10-29 23:48:49

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

Dzisiaj odwiedziła nas firma, która zajmuje się szeroko rozumianym oznakowaniem. Firma wykonuje zlecenia dla wspólnot, osób prywatnych i innych firm. Pan z którym rozmawiałem jest byłym policjantem (jeszcze 2 lata temu był na służbie). Wiele rzeczy nam wyjaśnił jak również przedstawiłem mu Wasze rozważania i obawy dotyczące akcji ratunkowych. Oto pokrótce co wiem.

1. Obecne oznakowanie i identyfikatory bez nr rejestracyjnych nie pozwalają wjechać na teren wspólnoty i zostawić tu samochodu. Jeśli jednak jakaś osoba posiada chociaż jeden identyfikator to może tu postawić tyle samochodów ile wlezie. Oczywiście za brak identyfikatora otrzyma mandat ale zostanie on anulowany gdy identyfikator przyniesie. I nawet gdy dostanie trzy mandaty to jednym identyfikatorem anuluje wszystkie. Pozostaje jedynie pewne utrudnienie - trzeba iść do właściwego urzędu na co trzeba mieć czas.

2. Na samochód z obcymi numerami straż i policja nie ma wprost rozwiązania. Gdy Pan X z obcym numerem dostanie mandat to może go podrzeć. Policja nie będzie go szukać bo jedyna droga to interpol ale nasza policja zwraca się do nich tylko wtedy gdy ma miejsce przestępstwo. Są natomiast dwa inne rozwiązania:
- rozlewa się olej pod samochodem i dzwoni się na straż pożarną, że nastąpił wyciek - na pierwszy rzut oka idiotyczne ale podobno działa bo straż ma obowiązek zareagować
- można go sfotografować jak stoi w nielegalnym miejscu (np. za znakiem zakazu parkowania) i wysłać zdjęcie z opisem na policję. Oczywiście trzeba się podpisać. Następnie trzeba wskazać właściciela - minimum nr mieszkania. Potem trzeba już tylko złożyć zeznania na komisariacie i mandat jest. Proste, prawda?

3. Nasza droga pożarowa nie jest pełnowymiarową drogą pożarową ale prawo pozwala na tworzenie takich. Ciekawe przykłady dróg pożarowych są w centrum (np. z drzewem pośrodku). Wozy strażackie są natomiast "ponadwymiarowe".

4. Pan brał udział w wielu akcjach gaszenia pożarów wraz ze strażą pożarną i trochę o tym nam poopowiadał. Generalnie jeśli cokolwiek się zapali to straż będzie próbowała wjechać na górny parking (a ze się da to już raz udowodniła) bo stamtąd jest najlepszy dostęp do praktycznie wszystkich klatek. Jak to określił - nasza droga pełni raczej funkcję uzupełniającej. (dla przypomnienia ... droga pożarowa miała być u góry ale jakoś się tak pomyliło Soboli i blok B trochę wystaje przez co nie zostałaby zaakceptowana).

5. Jeśli podczas akcji ratunkowej istnieje zagrożenie mienia to jeszcze strażacy starają się nie dokonywać dodatkowych szkód np. niszcząc zaparkowane samochody ale jeśli istnieje zagrożenie życia to nawet jeśli samochód stoi w odpowiedniej zatoczce to nie ma gwarancji, że po akcji będzie cały. Wielokrotnie widział jak spadały węże, kawałki elewacji itp. Gdy zachodziła potrzeba to strażacy "ręcznie" przesuwali, przepychali samochody a gdy nie było wyjścia to taranowali.

6. Co do hydrantu to nie miał zastrzeżeń dotyczących parkowania - jest do niego dostęp. Inna sprawa co się stanie z samochodem tam zaparkowanym.

7. Ogólnie tak jak tez wcześniej pisałem: oznakowanie poziome dla żadnej służby nie ma znaczenia. W każdym miejscu osiedla Twój samochód może zostać uszkodzony jeśli będzie taka potrzeba. Wspólnota jest kryta bo nie wyznaczyła miejsc znakami co byłoby konieczne przy strefie zamieszkania.

8. Zdziwiła go jeszcze jedna rzecz. My chcemy ustawić znaki aby ograniczyć parkowanie tymczasem praktycznie wszystkie jego zlecenia dotyczą poszerzania i zagęszczania miejsc postojowych.

------------------------------------------------------------------
Odpowiadając na Wasze pytania:
o ile na górze sprawa jest bardzo prosta:
- cofnąć donice do płotu
- zlikwidować trawnik wzdłuż płotu i go wybrukować

Prosta dla tych co nie brali udziału w tworzeniu tego parkingu. Sam przygotowywałem projekt i wspólnie wnioski pisaliśmy z Iwoną do urzędu. Mamy dwie odmowne decyzje. Prawo nie pozwala tego zrobić. Już obecny stan jest pewnym naciągnięciem.

pytanie i prośbę o opinię i ewentualne zalecenia zmian do straży pożarnej i nadzoru budowlanego może do architektury w UM czy jest możliwość wjazdu wozu ciężkiego straży i tym samym mamy gwarancję przeprowadzenia udanej akcji ratunkowej przez służby w wypadku pożaru/wybuchu gazu.
Jak sobie wyobrażasz odpowiedź dotycząca przeprowadzenia udanej akcji ratunkowej? Gość dzisiaj jasno powiedział to co ja kilka postów wyżej. Straż nakaże wspólnocie oznakowanie drogi pożarowej co będzie miało konkretne skutki prawne bo będzie pismo wystawione i otrzymane. Administrator będzie wręcz zobowiązany do wykonania decyzji. Zniknie 8 miejsc postojowych (nie licząc nielegalnych obok garażu).

Rozważ jednak to co napisałem powyżej - głównym punktem akcji straży będzie właśnie górny parking. Tam też chcecie "posprzątać?"
Legalnych miejsc na osiedlu było tylko 17, po zmianach jest ich 42 + nielegalne.

Dodatkowo jeśli zaczniecie wzywać nadzór budowlany lub inne jednostki to zrobi się wielki problem. Nie będę na forum ogólnodostępnym pisał o co chodzi ale dostanie się całej wspólnocie. Była już jedna taka osoba i po wielu dyskusjach zdecydowała się załatwić sprawę polubownie.
Ani administracja za obecnego zarządu ani sam zarząd nie wystosujemy takich zapytań.

Dodam tylko, że wiem o 3-ech osobach (łącznie z Wami: miechu, cytrus), które mają podobne pomysły. Zdecydowana większość mieszkańców, zarówno tych co mają miejsca jak i tych co ich nie mają lub nie mają nawet samochodu nie chce zmian w ilości miejsc z rożnych powodów.
Osobiście nie wystąpię przeciwko ich wyborowi. Możecie to zrobić na własną rękę i pewnie wspólnota Wam za to odpowiednio podziękuje.

Offline

 

#88 2015-10-30 02:42:54

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

krzysztof napisał:

Dzisiaj odwiedziła nas firma, która zajmuje się szeroko rozumianym oznakowaniem. Firma wykonuje zlecenia dla wspólnot, osób prywatnych i innych firm. Pan z którym rozmawiałem jest byłym policjantem (jeszcze 2 lata temu był na służbie). Wiele rzeczy nam wyjaśnił jak również przedstawiłem mu Wasze rozważania i obawy dotyczące akcji ratunkowych. Oto pokrótce co wiem.

Miło z Twojej strony szkoda tylko iż nie poinformowałeś o terminie spotkania Członków Wspólnoty i nie dałeś możliwości porozmawiania z Panem - Firmą chętnym.

krzysztof napisał:

1. Obecne oznakowanie i identyfikatory bez nr rejestracyjnych nie pozwalają wjechać na teren wspólnoty i zostawić tu samochodu. Jeśli jednak jakaś osoba posiada chociaż jeden identyfikator to może tu postawić tyle samochodów ile wlezie. Oczywiście za brak identyfikatora otrzyma mandat ale zostanie on anulowany gdy identyfikator przyniesie. I nawet gdy dostanie trzy mandaty to jednym identyfikatorem anuluje wszystkie. Pozostaje jedynie pewne utrudnienie - trzeba iść do właściwego urzędu na co trzeba mieć czas.

Do tego nie trzeba było nikogo z zewnątrz aby o tym wiedzieć. Szkoda tylko, że zapłaciliśmy Zarządcy za tą "lukę", która miała nam zrobić dobrze.

krzysztof napisał:

2. Na samochód z obcymi numerami straż i policja nie ma wprost rozwiązania. Gdy Pan X z obcym numerem dostanie mandat to może go podrzeć. Policja nie będzie go szukać bo jedyna droga to interpol ale nasza policja zwraca się do nich tylko wtedy gdy ma miejsce przestępstwo. Są natomiast dwa inne rozwiązania:
- rozlewa się olej pod samochodem i dzwoni się na straż pożarną, że nastąpił wyciek - na pierwszy rzut oka idiotyczne ale podobno działa bo straż ma obowiązek zareagować
- można go sfotografować jak stoi w nielegalnym miejscu (np. za znakiem zakazu parkowania) i wysłać zdjęcie z opisem na policję. Oczywiście trzeba się podpisać. Następnie trzeba wskazać właściciela - minimum nr mieszkania. Potem trzeba już tylko złożyć zeznania na komisariacie i mandat jest. Proste, prawda?

o tym też już było wiadomo od dawna, że na "obcego" nie ma rady.

krzysztof napisał:

3. Nasza droga pożarowa nie jest pełnowymiarową drogą pożarową ale prawo pozwala na tworzenie takich. Ciekawe przykłady dróg pożarowych są w centrum (np. z drzewem pośrodku). Wozy strażackie są natomiast "ponadwymiarowe".

centrum jak byś nie zauważył ma troszkę więcej lat i miało spełniać inne standardy niż osiedle XXI wieku zdaje się.

krzysztof napisał:

4. Pan brał udział w wielu akcjach gaszenia pożarów wraz ze strażą pożarną i trochę o tym nam poopowiadał. Generalnie jeśli cokolwiek się zapali to straż będzie próbowała wjechać na górny parking (a ze się da to już raz udowodniła) bo stamtąd jest najlepszy dostęp do praktycznie wszystkich klatek. Jak to określił - nasza droga pełni raczej funkcję uzupełniającej. (dla przypomnienia ... droga pożarowa miała być u góry ale jakoś się tak pomyliło Soboli i blok B trochę wystaje przez co nie zostałaby zaakceptowana).

5. Jeśli podczas akcji ratunkowej istnieje zagrożenie mienia to jeszcze strażacy starają się nie dokonywać dodatkowych szkód np. niszcząc zaparkowane samochody ale jeśli istnieje zagrożenie życia to nawet jeśli samochód stoi w odpowiedniej zatoczce to nie ma gwarancji, że po akcji będzie cały. Wielokrotnie widział jak spadały węże, kawałki elewacji itp. Gdy zachodziła potrzeba to strażacy "ręcznie" przesuwali, przepychali samochody a gdy nie było wyjścia to taranowali.

podsumowując jak już kiedyś było pisane auto za kilkaset\kilka tysięcy będzie ważniejsze od mieszkań za kilkaset tysięcy.

krzysztof napisał:

6. Co do hydrantu to nie miał zastrzeżeń dotyczących parkowania - jest do niego dostęp. Inna sprawa co się stanie z samochodem tam zaparkowanym.

Nic się nie stanie - patrz pkt 5.

7. Ogólnie tak jak tez wcześniej pisałem: oznakowanie poziome dla żadnej służby nie ma znaczenia. W każdym miejscu osiedla Twój samochód może zostać uszkodzony jeśli będzie taka potrzeba. Wspólnota jest kryta bo nie wyznaczyła miejsc znakami co byłoby konieczne przy strefie zamieszkania.

krzysztof napisał:

8. Zdziwiła go jeszcze jedna rzecz. My chcemy ustawić znaki aby ograniczyć parkowanie tymczasem praktycznie wszystkie jego zlecenia dotyczą poszerzania i zagęszczania miejsc postojowych.

No niestety na idiotów nie ma rady, jak by parkowali normalnie to by ograniczenia były nie potrzebne.

------------------------------------------------------------------

krzysztof napisał:

Odpowiadając na Wasze pytania:
o ile na górze sprawa jest bardzo prosta:
- cofnąć donice do płotu
- zlikwidować trawnik wzdłuż płotu i go wybrukować

Prosta dla tych co nie brali udziału w tworzeniu tego parkingu. Sam przygotowywałem projekt i wspólnie wnioski pisaliśmy z Iwoną do urzędu. Mamy dwie odmowne decyzje. Prawo nie pozwala tego zrobić. Już obecny stan jest pewnym naciągnięciem.

Zdaje się, że tworzący parking chcieli jeszcze ławeczek wzdłuż niego?
No nie o wystarczyło użyć kostki "dziurawej" jak na parkingu soboli i stworzyć tak zwany "parking zielony" - zdaje się chodzi o % powierzchni zielonej na terenie wspólnoty.

krzysztof napisał:

pytanie i prośbę o opinię i ewentualne zalecenia zmian do straży pożarnej i nadzoru budowlanego może do architektury w UM czy jest możliwość wjazdu wozu ciężkiego straży i tym samym mamy gwarancję przeprowadzenia udanej akcji ratunkowej przez służby w wypadku pożaru/wybuchu gazu.
Jak sobie wyobrażasz odpowiedź dotycząca przeprowadzenia udanej akcji ratunkowej? Gość dzisiaj jasno powiedział to co ja kilka postów wyżej. Straż nakaże wspólnocie oznakowanie drogi pożarowej co będzie miało konkretne skutki prawne bo będzie pismo wystawione i otrzymane. Administrator będzie wręcz zobowiązany do wykonania decyzji. Zniknie 8 miejsc postojowych (nie licząc nielegalnych obok garażu).

Rozważ jednak to co napisałem powyżej - głównym punktem akcji straży będzie właśnie górny parking. Tam też chcecie "posprzątać?"
Legalnych miejsc na osiedlu było tylko 17, po zmianach jest ich 42 + nielegalne.

Dodatkowo jeśli zaczniecie wzywać nadzór budowlany lub inne jednostki to zrobi się wielki problem. Nie będę na forum ogólnodostępnym pisał o co chodzi ale dostanie się całej wspólnocie. Była już jedna taka osoba i po wielu dyskusjach zdecydowała się załatwić sprawę polubownie.
Ani administracja za obecnego zarządu ani sam zarząd nie wystosujemy takich zapytań.

Dodam tylko, że wiem o 3-ech osobach (łącznie z Wami: miechu, cytrus), które mają podobne pomysły. Zdecydowana większość mieszkańców, zarówno tych co mają miejsca jak i tych co ich nie mają lub nie mają nawet samochodu nie chce zmian w ilości miejsc z rożnych powodów.
Osobiście nie wystąpię przeciwko ich wyborowi. Możecie to zrobić na własną rękę i pewnie wspólnota Wam za to odpowiednio podziękuje.

Nie posprzątać tylko wyprostować co Sobola spieprzył albo naciągnął (jak to ładnie ująłeś wyżej pomylił).
Przypomnij kiedy była akcja z udziałem straży na górnym parkingu, jaki wtedy był jego układ i zapełnienie?

Apropo ilości miejsc zdaje się iż łączna ilość miejsc była = ilości lokali (naziemne+podziemne).

Nikt nie mówi o likwidacji parkingu górnego tylko przypomnij sobie kto miał wkład w tworzenie tego chaosu? Kto projektował i wdrażał zmiany bez odpowiednich konsultacji (nie społeczno-osiedlowych tylko urzędowych - nadzór, straż, architektura)? Kto poustawiał auta w sposób uniemożliwiający wjazd śmieciarki? No tak dzięki temu przybyło 25 miejsc legalnych jak to nazwałeś + bliżej nieokreślona liczba miejsc nielegalnych (przy wejściu do lokalu usługowego, przed bramami wjazdowymi i tp)

Jeśli na wszystko są dokumenty urzędowe - zgody, pozwolenia i opinie - to przepraszam tematu nie było - ale zastanawiam się czy są skoro tak bardzo boisz się tych wszystkich zapytań i wręcz ostrzegasz przed tym co się stanie jak urzędnik się dowie.

A teraz zastanów się kto komu i w jakiej sytuacji podziękuje? Pomijam developera jego papiery i dokumentacja jest pewnie czysta jak łza. A nasza?

Offline

 

#89 2015-10-31 21:02:24

mapo

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-11-14
Posty: 13
Punktów :   

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

Całkowicie popieram opinię Miechu.

Ci,którzy nazywają sie "Wspólnota" zachowują się jak dzieci.Narobili bezprawnie bałaganu i teraz nie umieją rozwiązać problemu
Zarządzaniem powinna zajmować się REDUTA,za to są wynagradzani i mają znać i postępować wg. przepisów ,zasad,projektów,
a nie jak"Wspólnota",która cytuję"Wspólnota jest kryta..........."Kto i za co odpowiada?????.
Postępujcie tak jak należy,to nie będzie problemu,bo dzisiaj tylko kombinujecie ja obejść prawo.

Offline

 

#90 2015-10-31 23:18:31

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Parkowanie - ilość samochodów na osiedlu

@ mapo:

Przed prawem bezpośrednio odpowiadam za to ja z imienia i nazwiska oraz Mateusz. Podjąłbyś takie ryzyko w nieswoim imieniu? (pytam retoryczne) http://mojafirma.infor.pl/nieruchomosci … iowej.html

Jeśli chcesz opcji ADMINISTRACJA + ZARZĄD = REDUTA (inna firma) to OK. Są tylko dwa małe minusy:
- nie masz nad nimi praktycznie żadnej kontroli ze strony mieszkańców oprócz absolutorium
- nie licz, że sami będą wychodzić z inicjatywami (zobacz, że praktycznie wszystkie wspólnoty na około wytworzyły zarządy bo właśnie były różnego rodzaju problemy).

Brak absolutorium to jednocześnie utrata administratora ... więc tak jak w przypadku Soboli było źle ale ludzie i tak się podpisywali bo zapanowałby chaos.

Technicznie Reduta ma jedynie umowę na administrację. Dodanie zarządu to jednocześnie podniesienie czynszu. Aby to zrobić należy ponownie zgromadzić 50% mieszkańców na zebraniu (lub zebrać pełnomocnictwa) i zaprosić notariusza. Już raz to robiłem i nie zamierzać poświęcać kilku tygodni na podobny temat. Jeśli jesteś chętny to proszę zostaw swój numer w REDUCIE u Pani Doroty (w poniedziałek poinformuję ją o pomyśle). Zrobimy wewnętrzne spotkanie z szefami REDUTY i przekażę Ci stosowne informacje. REDUTA na pewno będzie zainteresowana dodatkowym wynagrodzeniem.

@ mapo, miechu:

Świat nie jest czarno biały a nasze polskie prawo doskonałe. Nie znacie szczegółów pewnych spraw ale uzurpujecie sobie prawo do ich osądzania. Nic nie jest tajne i ani ja ani REDUTA przed mieszkańcami niczego nie kryliśmy. Problem raczej z tym, że łatwo klepać w klawiaturę a ciężej jest zadzwonić i umówić się na spotkanie trójstronne (Wy, REDUTA, zarząd). Nie wspomnę już o ogólnie otwartych zebraniach jak to w rzeczonej sprawie.
Macie ochotę na spotkanie to zapraszam. Wystarczy telefon z Waszej strony do P. Doroty i zgramy jakiś termin. Czekam.


@ miechu:
Spotkań roboczych z podwykonawcami zazwyczaj się nie ogłasza z kilku przyczyn:
- firmy różnie przyjeżdżają przeważnie w godzinach 10-15
- oczekują konkretów a nie zebrania wspólnoty i wzajemnych dyskusji
- terminy ustalane są zmiana dzień i tak samo przekładane / odwoływane
- spotkań jest dużo i w różnych sprawach ... to elektryk, to ślusarz, .... za chwilę okaże się, że będziemy w 10 osób dyskutować nad wymianą jakiejś lampy

Spotkanie w sprawie parkowania było właśnie po to aby ustalić konkrety i przekazać je podwykonawcy co zostało zrobione. Komu zależało - ten był i dyskutował.

Jeśli nadal jesteś zainteresowany uczestnictwem w drugim zebraniu roboczym dotyczącym parkowania z wybraną firmą to zapraszam. Tak jak powyżej - zostaw swój numer u P. Doroty i dostaniesz termin jak tylko zostanie ustalony.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Podsumowując:
Pierwotny pomysł był prosty: zrobić zebranie, przyjąć wspólne stanowisko i szybko (do 4-ech tygodni) wprowadzić je w życie.
Mówicie, że to złe podejście.
Twierdzicie, że "Wspólnota" nie ma prawa o pewnych sprawach decydować. Posługujecie się w tym celu głównie argumentami bezpieczeństwa związanymi z zagrożeniem pożarowym.
Sugerujecie, że obecnie obrany kurs (który popierałem) jest zły - wszystko musi być zgodne z prawem na tip-top. Nie można wykorzystać pewnych dostępnych luk.
OK. Przyjmuję to. Nie widzę innych głosów na forum więc chyba macie poparcie. Mamy jeszcze 8 tygodni aby coś zrobić, potem do wyboru nowego zarządu REDUTA będzie miała całkowicie związane ręce niemal w każdej sprawie (nawet tak prostej jak zatwierdzenie umowy na UPC, czy wymiana lampy na trochę droższą niż zamontowana).

Pójdę więc pod prąd tym 20 osobom, którzy byli na zebraniu i zamiast wprowadzać na szybko wybrane rozwiązanie zostawię furtkę REDUCIE w postaci odpowiednich uchwał.
Pierwsza będzie zawierała propozycje powrotu do oryginalnego parkowania czy 17 miejsc + jedno dla niepełnosprawnych. Cała droga pożarowa zostanie oznakowana zakazem zatrzymywania się a parking prostopadły przed Sobolą wróci do równoległego. Miejsca przed klatkami zostaną zablokowane odpowiednimi słupkami. Aby nie generować kosztów oznakowania i nie szpecić nie ma mowy o strefie zamieszkania.
Druga i trzecia będzie zawierała propozycje wspomnianej firmy i będzie utrzymywała w większości stan jaki jest.

Zalety:
- mieszkańcy sami się określą jaka opcja im pasuje (nikt mi nie zarzuci, że forsuję opcje "zaradnych")
- będzie uchwała zatem odpowiedzialność prawna spadnie ze mnie i Mateusza na całą wspólnotę
- każdy kto się z nią nie zgodzi będzie mógł ją obalić w sądzie (a nie uderzać do mnie w oficjalny lub inny sposób: dziurawienie opon, spuszczanie powietrza, plucie, naklejanie karteczek, uszkadzanie różnych rzeczy, defekację - czyt. sranie pod komórką itd. .... będzie nowy obiekt zainteresowania)

Wady:
- uchwały mogą być głosowane wiele miesięcy więc do tego czasu pozostanie jak jest

Pasuje?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
legalizacja zaworów bezpieczeństwa drukarnia gniezno