Forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C

Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.


#31 2015-04-22 13:13:53

htc

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-09
Posty: 5
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

hothip napisał:

Proponuję jeszcze umieścić tabliczki "Szybka ścieżka do ulicy Skośnej"
A co niech wszyscy wiedzą że można tędy przejść.
Niech pól osiedla chodzi tędy do szkoły - co się będą tułać po dziurach na nowoObozowej albo na ruchliwej Kobierzyńskiej.

A htc i oskiewicz w ramach wolnego czasu będą zbierać papierki po chipsach i kierować ruchem aby wyjeżdżając z garaży nikt nikogo nie potrącił.

I jeszcze dodatkowa tabliczka "Tutaj możesz opróżnić swojego psa" bo jeszcze nie wszyscy wiedzą że u nas można to zrobić legalnie.

Z tym znakiem to dobry pomysł. Myślę, że można by taki postawić.
Od czasu "powstania" bramki (a mieszkam na tym osiedlu od początku) nie zauważyłem wzrostu psich kup (jedyną osobą, która na bank nie sprząta po swoim kochanym piesku jest właściciel jakiegoś małego "chomika" na smyczy z bloku C)
Ani tym bardziej śmieci piętrzących się w okolicach bramki. Więc nie wiem skąd taki pomysł - zapewne z doświadczenia...
Ruchem kierować nie trzeba, wystarczy użyć mózgu. Żadna wyższa filozofia.


saark18 napisał:

tja. " poziom absurdu"
fosa
...klucz... klucz do bramki tylko dla mieszkańców osiedla...ech...
ironia to nie jest broń dla wszystkich
jakiś argument za zrobieniem przejścia dla całej okolicy?
bo ja to jakoś żadnych " plusów dodatnich" prócz flower power nie zarejestrowałem.
natomiast o minusach nadmiernej naiwności i braku przezorności - odsyłam do prasy codziennej i lektury dowolnego podręcznika do historii
wszyscy dookoła -pewnie szaleńcy ??? sobie na ile mogli zrobili kondominia ze swojego terenu - a my se zróbmy - kurna - keine Grenzen
...poziom absurdu
staropolskim zakończę
over and out

W tym wypadku jest - polecam wycieczkę na zebranie wspólnoty. Na forum wszyscy mądrzy, wygadani, a na zebraniu byli?
Na ostatnie nawet nasi "gospodarze" nie dotarli...

Jedyna naiwność jaką widzę to głupie przeświadczenie o tym, że kawałek płotu i kilka pilotów od bramy czy szlabanu zatrzymają złodziei czy jak to sąsiad określił flower power - cokolwiek to jest...
Proponuje sąsiadowi znaleźć jakieś nowe hobby - sąsiad się czymś zajmie i od razu świat będzie piękniejszy. A na głupoty czasu nie będzie.
Poza tym ja nie jestem wszyscy. Jeżeli aż tak źle sąsiadowi na naszym osiedlu proponuję się przeprowadzić do sąsiadów. Będzie ogrodzenie, pilociki, kluczyki.

I  krótka kartka z historii dla sąsiada.
Był sobie zamek otoczony murami w którym żył sobie król, dziewice, mężni rycerze i cała wioska poddanych.
Pewnego dnia przybył król z sąsiedniego królestwa. Zdobył zamek. Zabił króla. Zgwałcił dziewice, wymordował rycerzy. Okradł skarbiec. Spalił wioskę...
I na tyle zdały się mury, fosy i rycerze.
W historii takich zamków jest na tyle dużo że myślę że sąsiad jak będzie chciał to znajdzie sobie pasujący w książce do historii

Ostatnio edytowany przez htc (2015-04-22 20:59:42)

Offline

 

#32 2015-04-23 08:37:16

eax

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-29
Posty: 52
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

zlodziei nie, ale pomieszkaj na ktoryms ze starych osiedli to zrozumiesz
glownym problemem nie sa wspomniani zlodzieje ale np. pijana cholota skracajaca sobie droge i przy okazji np. rysujaca auta.
przed czyms takim grodzenie sie pomaga wyjatkowo skutecznie

Offline

 

#33 2015-04-25 11:09:22

saark18

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-26
Posty: 154
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

htc

"W tym wypadku jest - polecam wycieczkę na zebranie wspólnoty. Na forum wszyscy mądrzy, wygadani, a na zebraniu byli?
Na ostatnie nawet nasi "gospodarze" nie dotarli..."

fakt:)

Jedyna naiwność jaką widzę to głupie przeświadczenie o tym, że kawałek płotu i kilka pilotów od bramy czy szlabanu zatrzymają złodziei czy jak to sąsiad określił flower power - cokolwiek to jest...

Szanowny Sąsiad dookreśli swoje stanowisko?
Rozumiem że brak płotów, brak pilotów i szlabanów zatrzyma lepiej?

"Proponuje sąsiadowi znaleźć jakieś nowe hobby - sąsiad się czymś zajmie i od razu świat będzie piękniejszy."

Sąsiedzie mam mnóstwo zainteresowań i zajęć.Lubie się nimi zajmować w spokoju i ciszy. Nie każdy musi interesować się ( nie wiem jak to nazwać ) dynamiką ruchu osiedlowego?
kulturą blokersów ?

"A na głupoty czasu nie będzie."

prawie czuję się obrażony....

"Poza tym ja nie jestem wszyscy. "

Zgadza się. Wszyscy albo większość chcieliśmy bramki - ale zamykanej. Z kluczem tylko dla mieszkańców naszego osiedla. Tak?


"Jeżeli aż tak źle sąsiadowi na naszym osiedlu proponuję się przeprowadzić do sąsiadów."

oj... to już prawie nietolerancja...na gruncie takiej filozofii wyrosło mityczne państwo faszystów i nazistów...

"Będzie ogrodzenie, pilociki, kluczyki."

Cóż. Właśnie mam ogrodzenie, pilocik i kluczyk.
Zapewniam sąsiada że lepiej one działają gdy dostep do tych magicznych artefaktów posiadają tylko ci którzy się odgradzaja, pilocikują i zamykają.
No bo po cóż by były gdyby mieli je wszyscy?

"I  krótka kartka z historii dla sąsiada.
Był sobie zamek otoczony murami w którym żył sobie król, dziewice, mężni rycerze i cała wioska poddanych.
Pewnego dnia przybył król z sąsiedniego królestwa. Zdobył zamek. Zabił króla. Zgwałcił dziewice, wymordował rycerzy. Okradł skarbiec. Spalił wioskę...
I na tyle zdały się mury, fosy i rycerze."

Nie śmiem dyskutować z mądrością ludową zawartą w bajkach i klechdach.
Wierzę że na pewno gdzieś, kiedyś tak było.

"W historii takich zamków jest na tyle dużo że myślę że sąsiad jak będzie chciał to znajdzie sobie pasujący w książce do historii "

Pozwolę sobie odesłać Sąsiada do tych samych podręczników gdzie sobie znajdzie całkiem odwrotne historie. Więcej.

i na koniec moje rozumienie określenia flower power - to składnik filozofii Hipi - pi razy drzwi oznacza że potencjalnego agresora można zatrzymać wtykając mu kwiatek do wycelowanej w nas lufy.


ps2. nie wdawałbym się w tą męczaca dyskusję gdyby nie to iż "ktoś" o głebokim przekonaniu o słuszności swojego postępowania ( z głębokimi przekonaniami zazwyczaj nie polemizuję ) dał klucze ludziom spoza osiedla nie pytają ani mnie ani innych.mieszkańców.
Bo w ramach swojego głębokiego przekonania mógł udostępniać klucze tylko od wyłącznie swojej własności 
a
to jest też moje osiedle i innych mieszkańców tego osiedla i nie widzę powodu zeby sobie ten "ktoś prowadził tu politykę faktów dokonanych .
oczekuje ze jeżeli z -tej rozmowy na -tym forum wyniknie że większość nie ma ochoty na udostępnianie innym kluczy od furki, to ten "ktoś który to zrobił - na własny koszt odkręci sprawę.

Ostatnio edytowany przez saark18 (2015-04-25 17:43:29)

Offline

 

#34 2015-07-05 16:04:44

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

witam
od jakiegoś czasu bacznie obserwuję co się dzieje na osiedlu i tu na forum. Niestety z przykrością stwierdzam, iż są dwie osoby, które w sposób szczególny zasłużyły na wytknięcie palcami. Są to mieszkaniec i mieszkanka bloku "B" posiadający pieski - buldożki.

Notorycznie udają się ze swoimi pupilkami na łąki za płotem, nie było by w tym nic złego gdyby nie fakt, iż zawsze zostawiają otwartą furtkę.

Otóż zostawiajcie sobie otwarte drzwi do mieszkania a nie furkę. Z prawdopodobnie waszych postów można wywnioskować, iż cenicie sobie otwarte przestrzenie. To niby po co wprowadzaliście się na tereny gdzie osiedla są zamknięte. Nawet "obcy" posiadający klucze do naszej furtki potrafią ją za sobą zamknąć a tych dwoje wchodzi jak do chlewa nie szanując niczego ani nikogo.

Furtka miała nam pomóc i ułatwić komunikację pieszą między innymi miał uprościć dojście do szkoły dzieciom, a tym czasem dwoje młodych i wydawało by się inteligentnych ludzi robi wszystko żeby tej furtki nie było i żeby znów stanął tam płot.

W sąsiedztwie jest co najmniej kilka osiedli zamykanych i mieszkańcy szanują siebie na wzajem i swój teren w przeciwieństwie do tego co się dzieje u nas. Może po prostu założyć samodomykacz drzwi, kilka wspólnot takowy posiada i nie ma problemów z trzaskaniem i nie domykaniem.

Offline

 

#35 2015-07-08 15:07:30

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

miechu napisał:

Może po prostu założyć samodomykacz drzwi, kilka wspólnot takowy posiada i nie ma problemów z trzaskaniem i nie domykaniem.

Dobry pomysł - zleciłem wycenę.

Offline

 

#36 2015-07-18 19:33:22

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

Dziś znów dwa razy szedłem i otwarte jak wrota do stodoły a na łączce kto? Właściciele buldożków chwilę przed tym jak t opiszę wracając pozostawili oczywiście furtkę niedomkniętą bo i po co mają ogony i boją się o nie czy brak im wychowania i inteligencji. Wiem, że na forum jest kilku zwolenników otwartych przestrzenie ale jednak większość była za furtką otwieraną na klucz a te oszołomy się pojawiły i nie potrafią się dostosować.

20.07.2015 godzina 19:02 młoda Kobieta lekko tęższa wzrostu około ~165-170 cm ubrana w zielona bluzkę z pieskiem: mały kundelek czarny długowłosy, przeszła sobie wzdłuż garaży od strony bloku B otworzyła furtkę i co nawet nie trzasnęła ani nic. Szła tempem jak na procesji i nie pofatygowała się zamknąć. Ludzie zostawiajcie sobie co i gdzie chcecie pootwierane ale tak jak tu było mówione jest furtka to należy ją zamykać jak komuś nie pasuje to nie musi z niej korzystać. Mimo wszystko większość przegłosowała ustawę w takiej a nie innej formie. Dlaczego wszędzie wszyscy dbają i pilnują swojego a u nas kilka osób ma wszystko w dupie i robi reszcie na złość. Chcecie otwartych przestrzeni to trzeba było szukać mieszkania w takim miejscu a nie na osiedlu z założenia ogrodzonym, gdzie miała jeszcze być brama wjazdowa a przynajmniej szlaban.

Ostatnio edytowany przez miechu (2015-07-20 20:21:35)

Offline

 

#37 2015-07-24 23:15:57

tecku

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-19
Posty: 146
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

Co za debil/debilka zamyka na klucz bramkę w której jest nowy zamek? Miesiąc temu zrobiłem 2 duplikaty klucza do bramki i teraz mam do niczego potrzebne 3 klucze i brak nowego. Jak idę sam to nie problem, bo sobie przeskoczę przez bramkę, ale psa już nie przesadzę. Mam znajomą z bloków za łąką i często korzysta z tego przejścia, a przed chwilą dzwoniła czy nie mógłbym jej otworzyć bramki, bo ktoś zamkną, ale niestety nie mam nowego klucza! Musiała także przeskakiwać przez bramkę. Rozumiem że by Cię cieszyło jakby sobie zrobiła krzywdę podczas tego, bo zakłóca spokój na naszym osiedlu, śmieci i jak to jedna Pani raz powiedziała jest jednym z "dziwnych typów" (cytuję: "różne typy się tu kręcą").

Miechu ten czarny kundelek jest nasz i nie rozumiem kompletnie jaki ktoś ma problem z tym że bramka jest otwarta. Co chwila ktoś tam przechodzi to przynajmniej nie trzaska zakłócając ciszę mieszkańcom mieszkającym najbliżej bramki. Nie widzę też żadnego problemu w tym, że ludzie sobie zostawiają otwartą bramkę. Jak idą Państwo z buldożkami (właściwie to jednym) to zostawiają nam otwartą jak się mijamy, a my im, po co sobie nawzajem utrudniać? Każdy z nas zatrzaskuje bramkę po powrocie jak już nikt nie został na łące.

Poza tym zrozumcie ludzie dobro publiczne. Jeśli dla kogoś z trapezów jest to krótsza droga do sklepu lub na przystanek to co Wam to przeszkadza? Wy też przechodzicie koło budynków innych wspólnot czy uważacie się w ich okolicy pasożytami? Jeśli nie to może powinniście? Życzę więcej empatii, a mniej dbania o własny ściśle nieokreślony interes.

Offline

 

#38 2015-07-25 15:10:00

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

tecku napisał:

Co za debil/debilka zamyka na klucz bramkę w której jest nowy zamek? Miesiąc temu zrobiłem 2 duplikaty klucza do bramki i teraz mam do niczego potrzebne 3 klucze i brak nowego. Jak idę sam to nie problem, bo sobie przeskoczę przez bramkę, ale psa już nie przesadzę. Mam znajomą z bloków za łąką i często korzysta z tego przejścia, a przed chwilą dzwoniła czy nie mógłbym jej otworzyć bramki, bo ktoś zamkną, ale niestety nie mam nowego klucza! Musiała także przeskakiwać przez bramkę. Rozumiem że by Cię cieszyło jakby sobie zrobiła krzywdę podczas tego, bo zakłóca spokój na naszym osiedlu, śmieci i jak to jedna Pani raz powiedziała jest jednym z "dziwnych typów" (cytuję: "różne typy się tu kręcą").
Miechu ten czarny kundelek jest nasz i nie rozumiem kompletnie jaki ktoś ma problem z tym że bramka jest otwarta.

Inaczej jak kilka osób nie może zrozumieć że furtka nie jest ich własnością a jednak większość chciała takiej formy a nie innej? Dlaczego tworzycie problem jej nie zamykając? Ja wiem, że ktoś kto łamie przepisy i jedzie powiedzmy 200km/h po autostradzie ma podobne zdanie na temat osób przestrzegających przepisy i jadących zgodnie z nimi.

tecku napisał:

Co chwila ktoś tam przechodzi to przynajmniej nie trzaska zakłócając ciszę mieszkańcom mieszkającym najbliżej bramki.

takich skarg nie było, poza tym obcy zamykają nie trzaskając to czemu Wy  nie możecie?

tecku napisał:

Nie widzę też żadnego problemu w tym, że ludzie sobie zostawiają otwartą bramkę. Jak idą Państwo z buldożkami (właściwie to jednym) to zostawiają nam otwartą jak się mijamy, a my im, po co sobie nawzajem utrudniać? Każdy z nas zatrzaskuje bramkę po powrocie jak już nikt nie został na łące.

Jak utrudniać skoro Wam ciężko za sobą zamknąć to nie zamykajcie sobie co chcecie i gdzie chcecie a nie bramkę. Trzeba było zgłosić projekt uchwały o otwartą przestrzeń i starać się o przekazanie drogi dla ZIKITu. Powieście domykacz i nie będzie problemu. Jak wychodzisz po bułki to mieszkania też nie zamykasz a drzwi do klatki blokujesz "stopką" bo za chwilę wrócisz.

Ciekaw jestem czy jak byś miał domek jednorodzinny gdzie z jednej strony była by droga z drugiej sklep, przystanek to w ramach dobra publicznego otworzył byś otworzył wszystkie bramy u siebie i niech ludzie chodzą.

Dlaczego wszystkie wspólnoty na około szanują swoją prywatność i zamykają bramki? a u nas garstka osób nie potrafi tego uszanować a zrozumienie własnej własności przerasta ich intelekt?

tecku napisał:

Poza tym zrozumcie ludzie dobro publiczne. Jeśli dla kogoś z trapezów jest to krótsza droga do sklepu lub na przystanek to co Wam to przeszkadza? Wy też przechodzicie koło budynków innych wspólnot czy uważacie się w ich okolicy pasożytami? Jeśli nie to może powinniście? Życzę więcej empatii, a mniej dbania o własny ściśle nieokreślony interes.

Dobro publiczne nie ma tu nic do rzeczy bo jak się gdzieś chodzi to się idzie drogami/chodnikami/ścieżkami publicznymi a nie prywatnymi (u nas nawet nie ma chodnika nie mówiąc o tym, że my za to odpowiadamy i płacimy a drogi publiczne utrzymują wszyscy z podatków. Jakoś sobie nie przypominam, żeby nam wspólnoty obok udostępniały swoje furtki bo nam tak wygodnie.

Ludzie stamtąd - trapezów nigdy nie otwierali obcym i nie pozostawiali otwartych a też mogliśmy przechodzić tamtędy.

Offline

 

#39 2015-07-25 23:25:23

tecku

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-19
Posty: 146
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

Ok, ja już chyba rozumiem istotę problemu. No i niestety nie ma szans na zrozumienie się, bo to kwestie ideologiczne jak w dysputach wierzący kontra niewierzący . Nie powinienem tego pisać publicznie, ale jak wychodzę z psem, wyrzucić śmieci czy do sklepu to nie zamykam drzwi do domu na klucz. Po prostu szansa, żeby w tym czasie przypadkowy złodziej akurat sprawdzał czy nie ma przypadkiem jakiegoś otwartego mieszkania jest praktycznie zerowa. Jeśli będzie chciał mnie okraść to zrobi to w inny sposób wtedy kiedy najmniej będę się tego spodziewał. Nie gaszę też światła w łazience jeśli wiem, że za 10 sekund do niej wrócę. Tak samo nie widzę potrzeby zamykania bramki jeśli wychodzę na łąkę na 5 minut, bo nic to nie zmienia w kwestii przechodzenia/nieprzechodzenia kogokolwiek przez nasz teren, a ja nie muszę się grzebać z kluczem.

ALE DOBRA! Jeśli ma to komuś zagwarantować święty spokój to mogę sobie lekko utrudnić życie. Przynajmniej nie będę musiał czytać na forum prześmiewczych tekstów swoich sąsiadów na temat mojej żony. Oczekuję natomiast w zamian, że nikt nie będzie mi utrudniać życia zamykaniem bramki na dodatkowy zamek.

Pod rozwagę na przyszłość. Mamy 2015 rok, jak będzie konieczność wymiany zamków w przyszłości to instalujcie elektroniczne na szyfr. Gdzie się nie ruszę w najbliższym otoczeniu to muszę posiadać klucz i mam już ich w pęku chyba z 10!!! Zabezpieczenia są jakieś potrzebne, ale niech nie będą kulą u nogi. To samo tyczy się zejścia do garaży, tamte drzwi też mogłyby mieć zamek elektroniczny. Już 2 albo 3 razy mi się zdarzyło zostawić w garażu (w samochodzie) pilot do bramy i klucze do mieszkania i garażu o czym się zorientowałem dopiero przy drzwiach mieszkania. Niezbyt przyjemne było czekać po kilkugodzinnej podróży pół godziny na krawężniku aż ktoś wjedzie do któregoś z garaży. Co przedstawia kolejną iluzję bezpieczeństwa, bo jestem wtedy w stanie wejść do dowolnej klatki. Błąd był mój, ale na skrajnym zmęczeniu lub w chwili roztargnienia każdemu może się przytrafić.

Offline

 

#40 2015-07-26 11:13:10

 miechu

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2015-07-05
Posty: 43
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

tecku napisał:

Ok, ja już chyba rozumiem istotę problemu. No i niestety nie ma szans na zrozumienie się, bo to kwestie ideologiczne jak w dysputach wierzący kontra niewierzący . Nie powinienem tego pisać publicznie, ale jak wychodzę z psem, wyrzucić śmieci czy do sklepu to nie zamykam drzwi do domu na klucz. Po prostu szansa, żeby w tym czasie przypadkowy złodziej akurat sprawdzał czy nie ma przypadkiem jakiegoś otwartego mieszkania jest praktycznie zerowa. Jeśli będzie chciał mnie okraść to zrobi to w inny sposób wtedy kiedy najmniej będę się tego spodziewał. Nie gaszę też światła w łazience jeśli wiem, że za 10 sekund do niej wrócę. Tak samo nie widzę potrzeby zamykania bramki jeśli wychodzę na łąkę na 5 minut, bo nic to nie zmienia w kwestii przechodzenia/nieprzechodzenia kogokolwiek przez nasz teren, a ja nie muszę się grzebać z kluczem.

ALE DOBRA! Jeśli ma to komuś zagwarantować święty spokój to mogę sobie lekko utrudnić życie. Przynajmniej nie będę musiał czytać na forum prześmiewczych tekstów swoich sąsiadów na temat mojej żony. Oczekuję natomiast w zamian, że nikt nie będzie mi utrudniać życia zamykaniem bramki na dodatkowy zamek.

dziękuję
w roli ścisłości też jestem przeciwny zamykaniu na klucz furtki

tecku napisał:

Pod rozwagę na przyszłość. Mamy 2015 rok, jak będzie konieczność wymiany zamków w przyszłości to instalujcie elektroniczne na szyfr. Gdzie się nie ruszę w najbliższym otoczeniu to muszę posiadać klucz i mam już ich w pęku chyba z 10!!! Zabezpieczenia są jakieś potrzebne, ale niech nie będą kulą u nogi. To samo tyczy się zejścia do garaży, tamte drzwi też mogłyby mieć zamek elektroniczny. Już 2 albo 3 razy mi się zdarzyło zostawić w garażu (w samochodzie) pilot do bramy i klucze do mieszkania i garażu o czym się zorientowałem dopiero przy drzwiach mieszkania. Niezbyt przyjemne było czekać po kilkugodzinnej podróży pół godziny na krawężniku aż ktoś wjedzie do któregoś z garaży. Co przedstawia kolejną iluzję bezpieczeństwa, bo jestem wtedy w stanie wejść do dowolnej klatki. Błąd był mój, ale na skrajnym zmęczeniu lub w chwili roztargnienia każdemu może się przytrafić.

Lepszym i tańszym rozwiązaniem były by zamki systemowe (jeden klucz do kilku zamków)

Offline

 

#41 2015-07-31 15:47:44

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

tecku napisał:

To samo tyczy się zejścia do garaży, tamte drzwi też mogłyby mieć zamek elektroniczny. Już 2 albo 3 razy mi się zdarzyło zostawić w garażu (w samochodzie) pilot do bramy i klucze do mieszkania i garażu o czym się zorientowałem dopiero przy drzwiach mieszkania. Niezbyt przyjemne było czekać po kilkugodzinnej podróży pół godziny na krawężniku aż ktoś wjedzie do któregoś z garaży. Co przedstawia kolejną iluzję bezpieczeństwa, bo jestem wtedy w stanie wejść do dowolnej klatki. Błąd był mój, ale na skrajnym zmęczeniu lub w chwili roztargnienia każdemu może się przytrafić.

Nie jesteś jedyny
Jest szansa zmiany ale dopiero przy remoncie klatki i przeróbce instalacji elektrycznej (rozdzielenie: góra/dół). Niestety na razie nie ma na to pieniędzy bo nie można przegłosować uchwały o wzroście kwoty na fundusz remontowy. Każdy chce płacić za czynsz jak najmniej a nie bierze pod uwagę potrzeby remontowania budynku. Były plany aby w przyszłym roku rozpocząć remont klatek ale w tej chwili przesuwają się one na rok 2017.

Offline

 

#42 2015-10-02 17:15:08

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

@Krzysztof
Wspominałeś o domykaczu, na czym stanęło?
Dodatkowo zabezpieczyć aby palcem nie dało się otworzyć. Dziś tak pomiędzy 15:30 a 17 pimijając, że otwierają jak popadnie to dodatkowo łajzy nie zamykają za sobą, pomijam matołów co przełażą przez płot z dziećmi.

W Każdym razie zabezpieczenie zamka przed otwarciem bez klucza i domykacz to powinien być priorytet.

Offline

 

#43 2017-05-15 22:25:49

saark18

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-26
Posty: 154
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

kto wpadł na pomysł żeby jeden klucz otwierał *********************************? tzn żeby *********************************************?

Ostatnio edytowany przez saark18 (2017-05-24 07:01:39)

Offline

 

#44 2017-05-22 09:50:48

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

Twoja klatka została wybrana?  w klatce C-5 każdy z tych kluczy pasuje tylko do swojego zamka...

Offline

 

#45 2017-05-22 21:48:25

saark18

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-26
Posty: 154
Punktów :   

Re: Furtka w stronę ul. Skośnej

może  a może ty masz ten sam wzór klucza z różnymi plakietkami?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
packrafting