krzysztof - 2012-05-11 22:35:09

Drodzy sąsiedzi,

Nie od dziś wiadomo, że działalność naszego Zarządcy wzbudza duże kontrowersje. Temat był poruszany w wielu wątkach. Nadszedł więc czas na konkrety.

----------------------------------------------------------------------------------------------------

O przedstawienie oferty poprosiłem firmę REDUTA. Powinna być gotowa w następnym tygodniu. Są dwa modele współpracy z w/w firmą:
1. REDUTA jest jednocześnie Zarządem i Zarządcą (podobnie jak obecnie firma Sobola) tzn zajmuje się kompleksowo naszymi sprawami - oczywiście szczegóły tej współpracy możemy jasno określić,
2. REDUTA jest Zarządcą ale Zarząd jest lokatorski co oznacza, że wyznaczona grupa mieszkańców decyduje o sprawach wspólnoty np. inwestycjach (wspiera zarządcę)
Oferta będzie wyszczególniała koszty (czynsz) za m2 mieszkania w obu wspomnianych modelach przy podobnym poziomie usług co obecnie.

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Również w przyszłym tygodniu powinny być znane koszty notariusza, który jest niezbędny przy zmianie Zarządu i Zarządcy.

----------------------------------------------------------------------------------------------------

W przygotowaniu jest formalny wniosek do naszego obecnego Zarządcy o jego zmianę. Na jego podstawie zostanie zwołane zebranie. Aby wniosek był ważny musi mieć określoną formę i musi być poparty odpowiednią liczbą udziałów - 10% co w praktyce oznacza, że 15 podpisów powinno starczyć. Wniosek będzie konsultowany z prawnikiem dlatego być może będzie gotowy pod koniec przyszłego tygodnia albo na początku następnego.
Dla bezpieczeństwa zamierzam zebrać 20 podpisów. Oczywiście mogę chodzić od drzwi do drzwi ale aby oszczędzić mi czasu prosiłbym o info na E-mail albo PW (tylko zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do tych danych, dlatego zapraszam do rejestracji) gdzie mam podejść. Na każdą wiadomość odpiszę.

----------------------------------------------------------------------------------------------------

UWAGA! UWAGA! UWAGA! UWAGA! UWAGA!

Do odwołania obecnego Zarządu i Zarządcy oraz powołania nowego potrzebne jest > 50% udziałów! Każdy głos jest bardzo ważny tym bardziej, że jeśli nie uzyskamy większości to nie tylko wszystko zostanie po staremu ale każdy z nas zapłaci koszty notarialne.

Wiem, że nie każdy może się zjawić na zebraniu. I nie musi. Wystarczy pełnomocnictwo pozostawione dowolnej osobie, która będzie go reprezentowała tylko w tej konkretnej sprawie. Tą osobą może być np. sąsiad. Aby więc wykorzystać tę możliwość prawną będzie możliwość przekazania pełnomocnictwa mnie.


Wniosek o pełnomocnictwo również jest w przygotowaniu i zostanie poddany konsultacji prawniczej.

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Po konsultacjach zdecydowałem, że najlepszą formą kontaktu (i jednocześnie najmniej mnie obciążającą czasowo) będzie pozostawienie pełnej dokumentacji w waszych skrzynkach co ostatnio się sprawdziło. Koperta będzie zawierała:

1. Krótką informację z instrukcjami co, jak i po co.
2. Ofertę REDUTY
3. Kopię wniosku o zmianę Zarządu i Zarządcy (bez podpisów)
4. Blankiet pełnomocnictwa.

Drogi sąsiedzie, jeśli nie możesz przyjść na zebranie wypełnij blankiet i upoważnij kogokolwiek! Jeśli nie masz kogo będziesz mógł wypełniony blankiet wrzucić do mojej skrzynki albo przekazać osobiście mnie lub żonie (obecnie jest w domu 24h/dobę). Niech Twój głos się nie zmarnuje.

----------------------------------------------------------------------------------------------------

PROŚBA! PROŚBA! PROŚBA! PROŚBA! PROŚBA!

Jak widać pracy jest dosyć dużo. Oprócz spraw, które się toczą potrzeba wykonać wiele kserokopii, potem to wszystko włożyć do kopert a następnie powrzucać do skrzynek. Nie dysponuję czasem z gumy ani skarbonką bez dna dlatego każde ręce są mile widziane. Jeśli ktoś ma dostęp do taniego (darmowego?) ksera - proszę o kontakt. Jeśli ktoś ma ochotę pakować dokumenty do kopert - proszę o kontakt. Dzięki temu uda się wszystko przyspieszyć a mnie zostawić trochę czasu dla rodziny.

Dziękuję
K.

AKTUALIZACJA 14.05.2012, godz. 9:50

Orientacyjne koszty notariusza oscylują wokół 500 PLN. Nie jest to zatem kwota porażająca i po podziale na każdego mieszkańca przypada symboliczne kilka złotych. Warto je ponieść, nawet jeśli zmiana ma się nie udać (zapraszam do śledzenia równoległego wątku TUTAJ, gdzie rośnie liczba oponentów zmiany Zarządu i Zarządcy).

Dzisiaj rano REDUTA potwierdziła, że już stosowne osoby zajmują się przygotowywaniem oferty dla nas. Kolejne informacje w następnych aktualizacjach.

AKTUALIZACJA 17.05.2012, godz. 9:38

W poniedziałek miała miejsce wizytacja Prezesa i pracowników firmy Reduta na naszym osiedlu. Wczoraj otrzymałem ofertę ale chciałem jeszcze wyjaśnić kilka rzeczy dlatego dzisiaj przedstawiam szczegóły. Oferta obejmuje zarówno zarząd jak i administrację.
Na czynsz płacony po przejęciu przez REDUTę składają się:
- Zaliczka eksploatacyjna na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem części wspólnej nieruchomości: 1,55zł/m2
- Zaliczka na zimną wodę: ilość metrów x 8,54zł (Ilość metrów do ustalenia)
- Wywóz nieczystości stałych: 4-8zł na osobę (przeważnie 4-6zł, ale ciężko to oszacować nie mając dostępu do dokumentacji)


Przykład:
Mieszkanie 41m2, zaliczka na wodę 5m2, dwie osoby.

OBECNIE: ~150zł
PO ZMIANIE: 41 x 1,55zł + 5 x 8,53zł + 2 x 8zł = 63,55zł + 42,65zł + 16zł = 122,2zł (w najgorszym przypadku)


Czyli jest dużo taniej ... co oznacza, że nawet płacąc fundusz remontowy w wysokości 0,5zł/m2 i tak płacimy mniej niż obecnie.
Pełna oferta to 4-ry strony A4 i zostanie dostarczona do wszystkich mieszkańców myślę, że najpóźniej do połowy przyszłego tygodnia.

-------------------

Wniosek o zmianę zarządcy i administratora oraz pełnomocnictwa są już gotowe i  wraz z ofertą REDUTY zostaną Wam dostarczone.

kmmareek - 2012-05-11 23:40:00

Możemy poskanować dokumenty i potem podrukować - zapewne część z nas dysponuje drukarką (może w pracy) i może nas wesprzeć. Ja mogę powiedzmy wydrukować 50kartek na początek.
Krzysztof: pisz na PW jakby co. Skaner też posiadam.

krasus - 2012-05-12 17:45:12

Krzysztof podeślij co potrzeba wydrukować to zrobię to, napewno kilkadziesiąt stron duknę od ręki :-)

jak coś to PW

revlonik - 2012-05-13 18:39:09

Ja z chęcią pomogę pakować dokumenty do kopert :)

Mateuszu - 2012-05-14 09:46:31

revlonik napisał:

Ja z chęcią pomogę pakować dokumenty do kopert :)

My również możemy przogotować listy i poroznosić, możemy się podzielić po połowie:)

krzysztof - 2012-05-14 10:22:56

kmmareek napisał:

Możemy poskanować dokumenty i potem podrukować - zapewne część z nas dysponuje drukarką (może w pracy) i może nas wesprzeć.

krasus napisał:

Krzysztof podeślij co potrzeba wydrukować to zrobię to, napewno kilkadziesiąt stron duknę od ręki :-)

revlonik napisał:

Ja z chęcią pomogę pakować dokumenty do kopert

Mateuszu napisał:

My również możemy przogotować listy i poroznosić, możemy się podzielić po połowie:)

Dziękuję wszystkim za zgłoszenia. Jak tylko dostanę papiery skontaktuję się z Wami.
Ps. Czyli 5  podpisów (Wasze 4 i mój 1) pod wnioskiem już mamy :)

saark18 - 2012-05-14 11:20:37

Witam.
zastanawiam sie dla czego obecny zarząd nie ustosunkował się jeszcze do zarzutów mieszkańców.Jest na forum użytkownik Sobola tak jak pewnie już większość mieszkańców wspólnoty. Rozmawialiśmy o miejscach parkingowych, szlabanach,rowerowni, budowie za budynkiem C etc.Odsyłam do dyskusji na forum....Załatwianie tych spraw w imieniu mieszkańców powinno leżeć w gestii zarządu.Jest mi wszystko jedno kto się tym zajmie-czy Reduta, czy Sobola.Ale jeżeli tak jak do tej pory ma się to sprowadzać do jałowej dyskusji poprę wniosek.

kmmareek - 2012-05-14 11:34:00

Właśnie o to chodzi - tutaj nie ma reakcji, a powinna być...

krzysztof - 2012-05-14 11:34:18

Z rozmowy z Zarządcą jaką odbyłem w piątek wynika, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Pomimo ustaleń dokonanych na zebraniu, zarządca Sobola nie planuje kolejnego zebrania. Wstępnie projekt szlabanu odpadł z bliżej nieokreślonych powodów, a uchwały jakie otrzymaliśmy są na razie jedynymi. Dwie dotyczą absolutorium (ta uchwała już przeszła) i poprawionego planu gospodarczego a kolejne to telewizja i ogródek dla dzieci. Jak widać innych problemów nie ma. Co do miejsc planowane jest rozwiązanie kompromisowe coś pomiędzy planem a tym co jest obecnie. W przypadku bloku za budynkiem C nie będą podejmowane żadne działania. Poradzono mi osobiście odpisać na pismo, które otrzymałem.

saark18 - 2012-05-14 11:55:45

Cóż:) poczekam jeszcze chwilę na odpowiedź obecnego zarządu, a jeżeli nie nastąpi należy tylko mieć nadzieję że w statucie nie ma jak ostatnio bywa jakiejś wielomilionowej odprawy dla ustępującego zarządu:))
a poważniej to zdaje się w sprawie budowy za budynkiem C jest już d... zbita.po terminie odpowiedzi.

kmmareek - 2012-05-14 13:50:40

saark18 napisał:

sprawie budowy za budynkiem C jest już d... zbita.po terminie odpowiedzi.

Też tak myślałem, cle chyba nie do końca bo z informacji jakie przekazała mi miła pani w urbanistyce to jest długi proces i wnioski/uwagi można składać na każdym jego etapie. Może coś wspólnie wymyślimy ?

saark18 - 2012-05-14 18:31:36

http://porady-budowlanka.blogspot.com/2 … i-nie.html

znalazłem coś takiego.wydaje mi się że jednak termin został zawalony.nie wiem jak przerzucić?zrobić hiperlink ? do wątku o budowie za C.w każdym razie jeżeli uda mi się coś więcej dowiedzieć będę o tym pisał tam.nadal też uważam że jedyną metodą ingerowania w projekt sąsiada jest wystąpienie jako strona przez zarząd wspólnoty.jeżeli jest jakaś szansa proponuję żeby szczególnie mieszkańcy z budynku C wypowiedzieli się jakich zmian oczekują i zebrać podpisy obligujące zarząd do przystąpienia do postępowania...co się nieco komplikuje skoro ma być zmieniony. nie sądzę żeby było trudne uzasadnienie takiego wniosku zbyt małą odległością nowych budynków od naszych.można było/będzie? zażądać ekspertyzy na przesłanianie...:) takie pismo pewnie prawnik współpracujący z zarządcą przygotowałby w parę chwil dorzucając parę paragrafów wzmacniających przesłanie. skoro Sobola nie chce może Reduta będzie mogła wystąpić o przywrócenie terminu? nie wiem.nie jestem radcą prawnym:)

krasus - 2012-05-14 20:52:01

krzysztof napisał:

Z rozmowy z Zarządcą jaką odbyłem w piątek wynika, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Pomimo ustaleń dokonanych na zebraniu, zarządca Sobola nie planuje kolejnego zebrania.

Jakiś czas temu pytając o termin zebrania zarządca odpowiedział, iż nie będzie wychodził z propozycjami zebrań chyba, że my wyjdziemy z taką inicjatywą proponując termin oraz tematykę.


krzysztof napisał:

Wstępnie projekt szlabanu odpadł z bliżej nieokreślonych powodów .

Jakiś czas temu rozmawiałem telefonicznie na temat szlabanu/bramy/zakau i identyfikatorów. Usłyszałem, że szlaban nie ponieważ wspólnota ze budynków hmm 40 i 42 ma udział w drode dojazdowej do naszech bloków (droga pomiędzy ich budynkami) więc z tego powodu zlaban tam stanąć nie może chyb, że wspólnoty mające te udziały wyrażą zgodę.

krzysztof napisał:

to telewizja i ogródek dla dzieci. .

bardzo mnie ciekawi temat ogródka swoją drogą ma ktoś udział w tej działce gdzie ten ogródek miał się znajdować? to jest działka /2 (nie pamiętam numeru)?

krzysztof napisał:

Co do miejsc planowane jest rozwiązanie kompromisowe coś pomiędzy planem a tym co jest obecnie. W przypadku bloku za budynkiem C nie będą podejmowane żadne działania. Poradzono mi osobiście odpisać na pismo, które otrzymałem.

Rady radami, aczkolwiek Zarządca w imieniu Wspólnoty jest zobowiązany reprezentować ja a zewnątrz np w sprawach tego co się dzieje za przysłowiowym płotem. Po raz kolejny wychodzi na jaw niekompetencja i pazerstwo obecnego zarządu (specjalnie z małej litery), jest to niestety Developer (pazerny Developer, który ma układy i mógł by wiele załatwić).

krzysztof - 2012-05-14 21:37:03

krasus napisał:

Jakiś czas temu pytając o termin zebrania zarządca odpowiedział, iż nie będzie wychodził z propozycjami zebrań chyba, że my wyjdziemy z taką inicjatywą proponując termin oraz tematykę.

A ja pamiętam inną wersję, którą zresztą opisałem w innym wątku w wieczór po zebraniu. Zarządca miał przeanalizować zgłoszone problemy, przygotować propozycje wniosków uchwał i przesłać je mieszkańcom do rozpatrzenia. Następnie miało być zebranie (2-3 miesiące po poprzednim) na którym mieliśmy nad nimi dyskutować i następnie głosować. Kto był na zebraniu ten wie ile było omawianych problemów a teraz nagle nie ma żadnych oprócz ogródka dla dzieci i telewizji?

krasus napisał:

Jakiś czas temu rozmawiałem telefonicznie na temat szlabanu/bramy/zakau i identyfikatorów. Usłyszałem, że szlaban nie ponieważ wspólnota ze budynków hmm 40 i 42 ma udział w drode dojazdowej do naszech bloków (droga pomiędzy ich budynkami) więc z tego powodu zlaban tam stanąć nie może chyb, że wspólnoty mające te udziały wyrażą zgodę.

Oczywiście zapytałem o powód. W odpowiedzi była mowa o konieczności zapewnienia dojazdu służbom ratowniczym. Nie było mowy o udziałach. Jeśli dobrze pamiętam to w akcie notarialnym mam zapisaną służebność drogi dla działki obok ogródka, która należy do Pana A. Sobola. Dla pewności zapytam jeszcze w Reducie, która administruje blokiem 40.

Inną rzeczą jest wygląd muru przy wjeździe obok bloku 42, który wygląda jak ogrodzenie zasiek węglowych przy stacji kolejowej - to jednak temat na inny wątek.

krasus - 2012-05-14 22:09:17

krzysztof napisał:

Zarządca miał przeanalizować zgłoszone problemy, przygotować propozycje wniosków uchwał i przesłać je mieszkańcom do rozpatrzenia. Następnie miało być zebranie (2-3 miesiące po poprzednim) na którym mieliśmy nad nimi dyskutować i następnie głosować. Kto był na zebraniu ten wie ile było omawianych problemów a teraz nagle nie ma żadnych oprócz ogródka dla dzieci i telewizji?

Niestety nie mieliśmy możliwości uczestniczyć w zebraniu. To co napisałem to była wersja jakś usłyszałem bodajże w lutym pytając o zebranie. Co do formy zgłaszania problemów usłyszałem, iż najlepsza jest pisemna. Natomiast na pytanie np jak wyglądał nwiosek o znak zakazu parkowania oraz lustro usłyszałem, iż kilka osób wniosła taką potrzebę telefonicznie. (Czyżby samowola Zarządu?)

krzyszt napisał:

Oczywiście zapytałem o powód. W odpowiedzi była mowa o konieczności zapewnienia dojazdu służbom ratowniczym. Nie było mowy o udziałach. Jeśli dobrze pamiętam to w akcie notarialnym mam zapisaną służebność drogi dla działki obok ogródka, która należy do Pana A. Sobola. Dla pewności zapytam jeszcze w Reducie, która administruje blokiem 40.

Jakoś inne osiedla nie mają problemu z zapewnieniem dojazdu służbą ratowniczym mimo iż są ogrodzone szczelnie i mają ciężki bramy wjazdowe oraz furtki a nie szlabany, które defakto np wozy bojowe straży pożarnej mogą bez problemu oraz uszczerbku wyłamać, nie sądzę równiż aby zwykła osobówka miała z tym problem w razie wyższej konieczności ratowania ludzkiego życia. Bardziej zapewne chodzi o lokal usługowy, w którym Zarządca nie wie co ma być (jak kupowałem mieszkanie i przyszedłem z dzieckiem 3 letnim to mówiono mi o przedszkolu, później o biurach rachunkowych a następnie o gabinetach lekarskich, a podobno jeden z właścicieli mieszkania sąsiadującego z tym lokalem zadeklarował się co do formy jego przeznaczenia)

krzyszt napisał:

Inną rzeczą jest wygląd muru przy wjeździe obok bloku 42, który wygląda jak ogrodzenie zasiek węglowych przy stacji kolejowej - to jednak temat na inny wątek.

mur jak mur budował go "nasz" Developer :-) Jest jeszcze problem aut parkujących na zjeździe z chodnika, którym się wychodzi od nas do ul. obozowej. Chodnika ładny zejście jest tylko przeważnie zastawione a krawężnik wysoki, z wózkiem albo plastikowym rowerkiem ciężko - kolejny temat.


Tak poza konkursem, zdaje się, że zmieniono Firmę podstawiającą pojemniki na odpady oraz zrezygnowano z ich segregacji. Ktoś wie na czyj wniosek i jak z kosztami (taniej/drożej w chwili obecnej?)

krzysztof - 2012-05-14 22:25:53

krasus napisał:

Tak poza konkursem, zdaje się, że zmieniono Firmę podstawiającą pojemniki na odpady oraz zrezygnowano z ich segregacji. Ktoś wie na czyj wniosek i jak z kosztami (taniej/drożej w chwili obecnej?)

Pytanie w pełni trafione i stanowi kolejny powód dla którego powstał ten wątek. Zamiast przed zmianą poinformować mieszkańców o powodach, zyskach i stratach to stawia się ich przed faktem dokonanym:
Co było powodem? Oczywiście trzeba dzwonić i pytać.
Co zyskujemy? j.w. Na pewno nie przestrzeń na śmieci bo w weekend to worka nie można było wcisnąć.
Segregacja? Kolejny przeżytek ... to tak a propo wolnego wniosku na zebraniu dotyczącego umieszczenia pojemników do segregacji.

kmmareek - 2012-05-14 22:34:57

Swoją drogą  na zebraniu poniekąd zezwoliliśmy na zmianę firmy i zmniejszenie liczby pojemników, ale pod warunkiem, że jak będzie za mało to prawie z dnia na dzień ich liczba zostanie zwiększona.

krasus - 2012-05-14 22:36:35

wiem, że OT ale likwidacja segregacji przynajmniej do póki nie zostaną ukończone prace budowlano-remontowe wydaje mi się, że była słuszna chodź podjęta samowolnie. Otóż nie wszyscy segregoali odpadki więc zamiast oszczędzać były straty gdyż pojemnik na opakowania suche zawierał np odpadki organiczne (np obierki) liczony był jak zwykły pojemnik na odpady więc nie było sensu stawiać innego.

Jutro postaram się coś "wyciągnąć" odnośnie smieci. Jeżeli się okaże, że cena nie poszła w dół a było to zwyczajne widzimisie (cztaj zapewne układy) możemy żądać przywrócenia stanu pierwotnego a za wszelkie zmiany z tego tytułu obciążyć finansowo zarząd.

Nie ma czegoś takiego jak fakt dokonany bo Pani Y zadzwoniła i powiedziała, że nie podoba się Jej kolor kosza i chce zielony azmiast niebieskiego. Jeżeli zmiana Zarządu jest zbyt trudna możemy starać się zmusić obecnego aby nie podejmował ŻĄDNEJ finansowej decyzji bez konsultacji z nami. Im szybciej zostanie wybrana "Rada Wspónoty" o której była tu kiedyś mowa tym lepiej, lecz nie obejdzie się przy tym bez zebrania,  najlepszy był by wieczorek zapoznawczy. Bo kto zdecyduje się oddać reprezentowanie swojego głosu osobie obcej i nie ważne, że może sąsiadowi ale obcemu, o kórym nie wiele wiemy czasem nawet nic.

kmmareek napisał:

Swoją drogą  na zebraniu poniekąd zezwoliliśmy na zmianę firmy i zmniejszenie liczby pojemników, ale pod warunkiem, że jak będzie za mało to prawie z dnia na dzień ich liczba zostanie zwiększona.

a może nie zwiększać liczbę pojemników np sąsiednia od zachodu wspólnota ma hmm bodajże 3 pojemniki ogólne + jeden komplet kolorowych na segregację a jest tam więcej mieszkańców niż u nas. Może chodzi to ile razy w tygodniu zostaną one opróżnione, wiadomo, że w weekend ludzie mniej pracują a więcej siedzą w domu i tym samym produkują śmieci, budowlańcy mają kotener na odpady budowlane więc się ich nie liczy.

a tak poza tym sprocyzuj proszę określenie ... poniekąd zezwoliliśmy ...?? To zapadła decyzja na tak czy na nie :-) nie to żebym się czepiał ;-) Jeśli pozwoliliśmy to powinne nam zostać chyba przedłożone jakieś oferty do akceptacji albo renegocjacji bo skoro zarząd jest nieudolny i np firmę odśniżającą wybierał w interneco po tym jak spadł śnieg zamiast na wiąsnę kontraktować odśnieżanie to szukał wtedy kiedy wszyscy ieli obłożenie i liczyli nie raz po ponad 200% stawki normalnej (wiem bo akurat byłem z wizytą jak miła Pani szukała ogłoszeń w internecie i się wk...., że wszyscy zajęci zamiast czekać aż do nich zadzwoni hehe). Tak swoją drogą ciekawe czy została już wybrana firma odśnieżająca na kolejną zimę czy znów się obudzimy z ręką w nocniku. Nir rozumiem dlaczego nie obsługuje nas Firma, która świadczy takie usługi kompleksowo. Bo nasz Firma sprzątająca nie zajmuje się odśnieżanie ponieważ nie ma sprzętu do tego celu (tak mi powiedziano podczas tamtej wizyty)

tecku - 2012-05-16 10:50:40

Ja mogę wydrukować 30 kartek w pracy, chętnie też podpiszę wniosek i pomogę z kopertami. Proszę o info na priv.

kmmareek - 2012-05-16 19:18:35

Krasus: Nie wiem czy byłeś, czy nie na zebraniu (ktoś pisał, że nie mógł - może Ty?) w każdym razie pani sekretarka przedstawiła pomysł zmiany firmy "odbierającej śmieci" na inną (Strach?) bo mają taniej za kontener, przy okazji padł pomysł zmniejszenia liczby kontenerów bo coraz mniej osób się urządza (kończy urządzanie) więc będzie mniej odpadów okołobudowlanych - generalnie nie było sprzeciwów poza obawą, że kontenerów może być za mało, które to zostały rozwiane stwierdzeniem, że nie ma problemu, bo w ciągu 2 dni od zgłoszenia podstawią nam kolejne jak zajdzie potrzeba.
Przy okazji moja ocena obecnej firmy śmieciowej jest negatywna - kontenery nie są nawet otwierane, ludzie wrzucają na "churaaaa" a potem otworzyć sąsiedni pusty kontener jest problem.

Malam - 2012-05-16 19:29:43

Błagam powiedzcie że żartujecie z tym szlabanem??? Ja już odliczałem dni kiedy na spokojnie podjadę wieczorem pod blok i nie będę się stresował czy jest miejsce na zaparkowanie, bo niestety zakupiłem mieszkanie przed tym jak miejsca parkingowe były rozdawane gratis:(

Zapewne większość z was zaobserwowała że w ostatnim czasie pojawiło się dużo więcej aut parkujących niż jeszcze np. miesiąc temu i wątpię że przybyło mieszkańców bo nowych twarzy nie widuję i za każdym razem to inne samochody. Wniosek prosty, ludzie się zorientowali że można u nas stawać bez żadnych konsekwencji! Będzie tylko gorzej jak czegoś nie zrobimy!!!!!!!!

Pytanie co w takim wypadku? Wracamy do pomysłu identyfikatorów? Choć ja uważam że trzeba walczyć o szlaban bo przecież nie robimy umocnień twierdzy z żelbetonu tylko plastikowy szlaban który pokona każdy samochód w razie czego a jak będzie jechać pogotowie, straż itp. to mu osoba wzywająca go otworzy.

Jeszcze jedna sprawa-który to już raz ten ...(nie chce pisać wulgaryzmów) podejmuje jakąś decyzję lub odrzuca nasz wniosek bez podania konkretnych powodów i nie informuje o tym nikogo???!!! Ile osób spoza forum wiedziało o zamiarze przebudowy bloków, o tym że nie będzie szlabanu, że zmienił śmietniki, postawił znak zakazu parkowania itd.??? To są sprawy z ostatnich dni a co z resztą? Podczas zmiany zarządu trzeba go ze wszystkiego rozliczyć!

P.S. z drukowaniem u mnie słabo ale mogę przejść i wrzucać do skrzynek ankietę lub pochodzić po mieszkaniach

obozoweTango - 2012-05-16 21:47:38

Poprzednie osiedle na którym mieszkaliśmy otoczone było wysokim płotem a brama była stalowa i masywna i jakoś nigdy żadne służby nie miały problemu aby wjechać na osiedle wiec nie sądzę aby jakiś otwierany szlaban był dla nich problemem.
Co do obcych samochodów na naszym terenie to nie raz widuję jak ktoś sobie wjeżdża wysiada i z siatkami pełnymi zakupów maszeruje albo do bloku 40A albo 42. Mieszkańcy innych bloków notorycznie u nas parkają bo i dlaczego by mieli tego nie robić skoro nikt im nie zabrania.
Mamy taki komfort iż nasz teren nie jest w żaden sposób przejezdny na wylot więc szlaban jest idealnym rozwiązaniem, identyfikatory to już nie to samo bo ktoś musi potem je egzekwować. Kto ma miejsce postojowe w garażach podziemnych ma już pilota z dwoma przyciskami, jeden otwiera bramę garażową a drugi jest nieużywany więc spokojnie można tam zaprogramować otwieranie szlabanu. Kto nie ma jeszcze pilota dostaje nowy do szlabanu.

krasus - 2012-05-16 22:17:42

niby macie rację ze szlabanem aczkolwiek przydało by sie podłączenie go pod instalację domofonową co już zapewne nie jest ani proste ani tanie, dlaczego ano jak ktoś przyjedzie to trzeba będzie lecieć do szlabanu by go otworzyć głównie chodzi o mieszkańców bloku C.

Tłumaczenie się służbami to tylko głupota i totalna niekompetencja zarządu (ale u nich to standard że się wypnaja a to co robią to tylko z myślą o sobie)bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego, nie słyszałem nigdzie by coś złego się stało bo brama zamknięta, a taki szlaban każde auto może rozjechać bez większego uszczerbku dla lakieru. Poza tym wszystkie tego typu zamknięcia (bramy, szlabany i tp) mają otwieranie awaryjne ot choćby na wypadek zaniku napięcia.

Identyfikatory hmm zdecydowanie tańszy pomysł a egzekucja banalna wzywamy SM i ładują blokadę lub za pierwszym razem upomnienie albo robimy zdjęcie i zgłaszmy naruszenie naszej własności. Kilka razy widywałem blokady przed innymi wspólnotami.

Z tego co widzę na naszej dzielnicy SM przyjeżdża momentalnie, kiedyś na zachodniej stanołem na 5 minut odebrać receptę z rejestracji w przychodni i miałem za wycieraczką pouczenie dodam jeszcze że była godzina przedpołudniowa i parking niemalże pusty.

Co do braku miejsc to faktycznie najgorzej jest w dzień kiedy pracują ekupy budowlane a część garażowiczów zostawia auto "na chwilę" na parkingu, oraz późnym wieczorem, w piątek koło północy szpilki nie dało się wcisnąć nie mówiąc o zaparkowaniu, ba nawet zawrócić się nie dało i znajomy musiał tyłem wyjeżdżać :-)


Co do egzekucji prawa jeśli ktoś parkuje notorycznie a w swoim akcie nie ma wspisanego, że działka z naszym parkingiem ma służebność względem Jego nieruchomości nie ma prawa tłumaczyć się, że nie wiedział i można go poinformować ustnie np albo zostawić ulotkę za szyba, a jeśli sytuacja się powtórzy wezwać SM. Bo skoro nie ma służebności to wjeżdża tu tylko z własnej głupoty.

Ja jestem za najprostrzym szlabanem chodź na początek odpowiednie oznakowanie + identyfikatory mogą być.

krzysztof - 2012-05-16 22:28:21

Drodzy Sąsiedzi,

Z racji wyjazdu służbowego do pępka naszego kraju (czyt. Warszawy) odzywam się dopiero teraz.
Otrzymałem dzisiaj ofertę REDUTY i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Jest wręcz zbyt rewelacyjna, zatem zanim napiszę coś więcej jeszcze jutro zadzwonię i sprawdzę czy nie ma tam błędu. Mam też wzór wniosku, który także jutro dokładnie sprawdzę razem z pełnomocnictwem.

Jest niemal pewne, że w piątek wieczorkiem możemy się wspólnie spotkać i podpisać wniosek oraz rozdzielić zadania. Jutro skontaktuję się na PW z osobami, które zdeklarowały się pomóc.

K.

kmmareek - 2012-05-16 23:08:04

Mnie natomiast pani z Grenia ola.... znaczy zapomniała zadzwonić - jutro się przypomnę...

Rockrider - 2012-05-16 23:28:54

Co myslicie o pouczaniu kierowców z innych bloków którzy u nas parkuja bardzo często ?
Ja juz kilka razy nosiłem sie z zamiarem upominania za parkowanie wsadzajac odpowiednie pisemko za wycieraczkę. Jeden z kierowców jest juz przeze mnie namierzony z ktorego jest bloku...

zarządca - 2012-05-17 00:39:30

Śmieszni jesteście... , przeczytajcie sobie akt notarialny- nikt tu was nie trzyma  , nie podoba się to sprzedać mieszkanie i dowidzenia - nie radzę zmieniać zarządcę. Pan Sobola to wzór zarządcy- z ogromnym doświadczeniem, sumiennością i rzetelnoscią. Dość że sprzedał wam mieszkania prawie okazyjnie to jeszcze takie pomówienia tu są opisywane. Wstyd! Wiemy wszyscy że Prezes nie tylko wiekszości podarował garaże, komórki lokatorskie ale i przy negocjacji ceny zgadzał się na ogromne upusty co do ceny lokalu mieszkalnego . Większość dostała prezent nawet do 80 tys zł a teraz takie podziękowanie. Lepiej pomyślcie o urodzinach czy imieninach Pana Prezesa a nie o takich niedorzecznościach.

krzysztof - 2012-05-17 10:18:32

zarządca napisał:

Śmieszni jesteście... , przeczytajcie sobie akt notarialny- nikt tu was nie trzyma  , nie podoba się to sprzedać mieszkanie i dowidzenia - nie radzę zmieniać zarządcę. Pan Sobola to wzór zarządcy- z ogromnym doświadczeniem, sumiennością i rzetelnoscią. Dość że sprzedał wam mieszkania prawie okazyjnie to jeszcze takie pomówienia tu są opisywane. Wstyd! Wiemy wszyscy że Prezes nie tylko wiekszości podarował garaże, komórki lokatorskie ale i przy negocjacji ceny zgadzał się na ogromne upusty co do ceny lokalu mieszkalnego . Większość dostała prezent nawet do 80 tys zł a teraz takie podziękowanie. Lepiej pomyślcie o urodzinach czy imieninach Pana Prezesa a nie o takich niedorzecznościach.

O ile nie jesteś prowokatorem odpowiem tak:
Kupiłem, zapłaciłem, upustu nie dostałem i mam prawo żądać odpowiedniej jakości usług.
Zapomniałeś jednak dodać kilka faktów:
- garaże za free pojawiły się jak sprzedaż niemal stanęła (monitorowałem ilość sprzedanych mieszkań co 2 tygodnie od marca 2010)
- jak już garaże nawet nie zachęcały do kupna najgorszych mieszkań pojawiły się rolety, alarm, a potem te "ogromne" upusty na cenie

To nie dobra wola Pana Prezesa ale zwykłe zasady rynkowe zmusiły go do takie posunięcia. O wielkości upustów i hasłach typu "negocjacje" nawet nie będę się wypowiadał bo sprawa jest żenująca .... wystarczy porozmawiać z kilkoma mieszkańcami i wszystko staje się jasne.
Pozdrawiam


PS Pojawiła się aktualizacja - post nr 1 tego wątku, na dole

Mateuszu - 2012-05-17 10:58:28

krzysztof napisał:

AKTUALIZACJA 17.05.2012, godz. 9:38

W poniedziałek miała miejsce wizytacja Prezesa i pracowników firmy Reduta na naszym osiedlu. Wczoraj otrzymałem ofertę ale chciałem jeszcze wyjaśnić kilka rzeczy dlatego dzisiaj przedstawiam szczegóły. Oferta obejmuje zarówno zarząd jak i administrację.
Na czynsz płacony po przejęciu przez REDUTę składają się:
- Zaliczka eksploatacyjna na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem części wspólnej nieruchomości: 1,55zł/m2
- Zaliczka na zimną wodę: ilość metrów x 8,54zł (Ilość metrów do ustalenia)
- Wywóz nieczystości stałych: 4-8zł na osobę (przeważnie 4-6zł, ale ciężko to oszacować nie mając dostępu do dokumentacji)


Przykład:
Mieszkanie 41m2, zaliczka na wodę 5m2, dwie osoby.

OBECNIE: ~150zł
PO ZMIANIE: 41 x 1,55zł + 5 x 8,53zł + 2 x 8zł = 63,55zł + 42,65zł + 16zł = 122,2zł (w najgorszym przypadku)


Czyli jest dużo taniej ... co oznacza, że nawet płacąc fundusz remontowy w wysokości 0,5zł/m2 i tak płacimy mniej niż obecnie.
Pełna oferta to 4-ry strony A4 i zostanie dostarczona do wszystkich mieszkańców myślę, że najpóźniej do połowy przyszłego tygodnia.

-------------------

Wniosek o zmianę zarządcy i administratora oraz pełnomocnictwa są już gotowe i  wraz z ofertą REDUTY zostaną Wam dostarczone.

Zacytuje na wszelki wypadek.

krasus - 2012-05-17 11:42:28

Sz. P. Prezes jest zwykłym biznesmenem i nie robi żadnych prezentów, poprostu takie są prawa rynku, że ostatni kupuje jak by się mogło wydawać najkorzystniej aczkolwiek kupuje to czego nikt inny nie chciał. Poa tym nikt tu nikogo nie oczernia, predstawiane są suche fakty z codziennego życia Wspólnoty. Zarządco jeśli nie jesteś prowokatorem to się ujawnij oficjalnie i odpowiedz konkretnie na wg. Ciebie wyssane z palca zarzuty. Wszyscy wiedzą, że Developer=Zarządcy to klasyczny konflikt interesów a do tego podczas rozmów związanych z zakupem sami przyznali, że traktują to jak zło konieczne więc na imieniny Pan prezez być może w prezencie zostanie uwolniony od tego zła :-)

Krzysztof jeśli dysponujesz wersją elektroniczna w/w oferty to bardzo proszę o kopię i z radością wydrukuje oraz pokompletuje kilkanaście/dziesiąt egzemplarzy. Jak by co czekam na PW

revlonik - 2012-05-17 19:23:11

zarządca napisał:

Śmieszni jesteście... , przeczytajcie sobie akt notarialny- nikt tu was nie trzyma  , nie podoba się to sprzedać mieszkanie i dowidzenia - nie radzę zmieniać zarządcę. Pan Sobola to wzór zarządcy- z ogromnym doświadczeniem, sumiennością i rzetelnoscią. Dość że sprzedał wam mieszkania prawie okazyjnie to jeszcze takie pomówienia tu są opisywane. Wstyd! Wiemy wszyscy że Prezes nie tylko wiekszości podarował garaże, komórki lokatorskie ale i przy negocjacji ceny zgadzał się na ogromne upusty co do ceny lokalu mieszkalnego . Większość dostała prezent nawet do 80 tys zł a teraz takie podziękowanie. Lepiej pomyślcie o urodzinach czy imieninach Pana Prezesa a nie o takich niedorzecznościach.

Czytałam akt notarialny, nigdzie nie jest napisane ze prezes ma pełnić funkcję zarządcy dożywotnie. Nie jest również napisane że pełnienie funkcji zarządcy ma być formą podziękowania za możliwość zakupienia mieszkania. (w moim przypadku bez darowizn, ogromnych upustów czy też prezentów)

Malam - 2012-05-17 19:55:57

Do "zarządcy" - pisząc do mieszkańców że są śmieszni i proponując żeby się wyprowadzili jak im nie pasują jedyne i słuszne warunki zarządzania wspólnotą bez prawa do krytyki i dyskusji (dodam że żaden wniosek nie był dla nas dobry!!!) pokazujecie poziom jaki prezentuje "ubóstwiany" pan prezes jak i cała firma. Robicie sobie rewelacyjną reklamę dla przyszłych klientów, którzy to przeczytają.

Co do tego ile dostałem:
- garażu nie dostałem bo jak kupowałem nie było gratisowych a za tą cenę która mi proponowano to...
- komórkę lokatorską kupiłem i wcale nie po obniżonej cenie
- żadnego upustu nie dostałem na mieszkanie
- a za darmo to jedynie dostałem miesiące nerwów gdzie prezes nie miał czasu się spotkać u notariusza bez podania powodu dlaczego? I poniosłem przez to duże koszty,

Więc proszę się nie ośmieszać i nie denerwować bardziej ludzi bo skoro nie chcecie żeby zmieniono firmę zarządzającą to powinniście robić wszystko żeby nas przekonać pozytywnymi rzeczami a nie tekstami o imieninach pana Soboli oraz podzięce za co???????????????????????????

Jw. w akcie notarialnym nie ma wpisu o dożywotniej funkcji deweloper=zarządca!

zarządca - 2012-05-17 21:39:55

Moi drodzy, to że kilka osób nie  negocjowało ceny u Pana Prezesa to sami są sobie winni. Pan Prezes  ogromnej większości poszedł na ręke i zgadzał się na duże upusty. Osobiście w mojej klatce nikt nie zapłacił za komórkę lokatorską i nikt nie zapłacił za garaż nawet  i ci co pierwsi zakupili garaże płacili max 15 tys i to prawie bez negocjacji. Wystarczyło poprosić Szanownego Pana Prezesa mgr Sobolę i z uśmiechem Pan Prezes mówił zgoda mam dobr serce i miało się na metrze 500 zł mniej . To złoty człowiek, pełny wyrozumiałości i współczucia. Ofiarował działkę pod plac zabaw - pięknie go urządził, ogrodził , teraz przychyla się do kilentów i ponosząc koszty przeerabia mieszkania 3 pokojowe na mniejsze żeby ludzie mniej zamożni mogli zakowsztować odrobiny luksusu zakupując po okazyjnej cenie prześliczne mieszkania w cichej spokojnej okolicy. To najlepszy developer Krakowa , zacny , szlachetny  człowiek. Mieliśmy najwększe szczęście zakupując u Pana Prezesa mgr Soboli mieszkania. Mam nadzieje że Pan Prezes nie dowie się o tych niecnych czynach kilku rozłamowców , krzykaczy ( z pewnością nie krakusy) dążących do zmiany zarządu---- to moze być przykre dla Pana Prezesa  za tak wielkie dobro które otrzymaliśmy jak od kochającego ojca.

kmmareek - 2012-05-17 21:48:00

Naprawdę zacne trollowanie :) udało ci się, ale wystarczy bo z ciekawości to czytamy tracąc czas, który na przykład moglibyśmy wykorzystać na napisanie jakiegoś utworu dla Pana prezesa z okazji imienin ;)

czupens - 2012-05-17 22:08:28

:) :) :) Podoba mi się . Ciekawi mnie sytuacja " zarządcy", skoro tak słodzi i wychwala Pana prezesa oraz jego wielkie rabaty jakie dostał/a sam/a. Musiały być dość spore, bo osobiście musiałbym dostać 50% żeby tak kogoś wychwalać. Ja negocjowałem i nic nie wytargowałem, a miejsce w garażu z góry powiedzieli że będzie taniej. Żadnej promocji. Póżniej opóżnianie podpisania aktów, a juz nie wspomne o płytkach na balkonie za 800zł !!! .

Niestety muszę się dołożyć do tych "krzykaczy" i jestem za zmianą Zarządcy .

Krzysztof pisz na PW :).

krasus - 2012-05-17 22:40:43

hehe ten TROLL w postaci zarządcy wnosi odrobię humoru do tego wątku :-D

Najlepsze jest "darował dziłkę na plac zabaw" popłakałem się ze smiechu hehe bardzo ma dobre serce szczególnie iż pierwotnie miał być 10a ogródek jordanowski, którego nikt nigdy nie widział poza pięknymi broszurkami i obietnicami wilkodusznego, bezskróbulatnego Biznesmena w postaci Pana Prezesa <hahahaha> bardzo wielkie serce obiecywać mercedesa a żucić malucha plebsowi w geście dobrej woli.

Ot co swoją drogą plac zabaw była fajny dopóki to co na nim stoi nie zaczęło się rozpadać np bujane zabawki dla dzieci, na innych placach np w parku stoją kilka lat i mają dużo większy "przebieg" i nic im nie jest a tu się rozlatują po raptem miesiącu ograniczonego użytkowania.

Jeszcze raz OWACJE na stojąco dla naszego P. za dobór materiałów i wykonawców ora podejście do soich klientów - sprzedać i zapomnieć.

Podział mieszkań tylko i wyłącznie przez Jego widzimisię nie jest fair w stosunku do Wspólnoty, ot choćby ze względu na zmianę wilkości udziałów oraz zminę powierzchni nieruchomości wspólnej, która to zmiana musi mieć odzwierciedlenie we wszystkich już założonych KW, a ja np nie zgadzam się na wprowadzanie zmian w udziałach w nieruchomości wspólnej i co teraz? Nie mam takiego obowiązki i nie chcę poprostu tego robić :-)

Ktoś tu wspominał, że mienia się układ korytaża i zapewne również jego powierzchnia, ktoś wie coś więcej o tych zmianach?

kmmareek - 2012-05-17 22:45:39

Ja natomiast zaczynam myśleć o zaproszenie pewnych inspekcji pewnych służb do naszych bloków celem weryfikacji poprawności wykonywania zmian budowlanych. Tak sobie myślę, dlaczego nie...

Malam - 2012-05-17 23:01:15

Kurde dopiero jak czytam 2 raz to wszystko i następne posty to się zorientowałem jaki głupek jestem i dałem się nabrać ;) Oj pokarmiłem bestię :P hehehe. Widzicie do czego doprowadza nasz Pan i Władca na końcu świata... człowiek się wkurza i nie myśli racjonalnie.

A co do inspekcji to dobry pomysł i nawet nie z czystej złośliwości tylko żeby po pierwsze sprawdzili czy robi to jak należy a nie kolejny przekręt, który może być związany z naszym bezpieczeństwem (złe materiały, nie spełnia wymogów ppoż, itp.) a po drugie żeby nie myślał że może robić co chce i nikt tym się nie zainteresuje?!

zarządca - 2012-05-17 23:21:44

Oj, niewdzięcznicy. Pan Prezes posiada wszelakie zezwolenia na przekształcenia lokali. Wszystko jest zgodnie z prawem zresztą przypominam że nasz Prezes jest z wykształcenia prawnikiem .  Z tego co wiem - bardzo przestrzega przepisów.  Dobrze wam radzę - proszę- nie podnoście rękę na dobroczyńce bo ta ręka moze was też ukarać. Co do placu zabaw - pan Prezes za namową mieszkańców zgodził sie zmniejszyć plac zabaw zeby wspólnota nie ponosił wyskokich kosztów utrzymania zabezpieczajac dla nas pozostały nie wykorzystany teren z placu zabaw. To jest szlachetność. Wstyd pieniacze . Wstyd. Mam nadzieje że zmądrzejecie .

krasus - 2012-05-18 00:47:12

hmm inspekcja czemu  nie tylko jaka :D
np kilka dni temu PIP by się przydał jak budolańcy chodzili na I piętro po luźno ułożonych bloczkach na trawniku.
ktoś niezależny mógł by skontrolować sposób prowadzenia przyłączy do "nowych" lokali
w końcu pojawiają się również zagadnienia prawne z tytułu "legalności" podziału większych na mniejsze.

Właśnie tymi rzeczami mógł by się w pierwszej kolejności zająć Zarządca :-)

Może by zrobić mały nr polegający na złożeniu jakiś wniosków do Zarzadu w celu skontrolowania Developera hehe

Tomasz23/C - 2012-05-19 16:25:32

Witam jestem bardzo ciekawy tych upustów, ja też starałem się negocjować cenę (cena wcale nie taka okazyjna), ale nie było, o czym rozmawiać, garażu też nie chciał taniej sprzedać taniej (najlepiej postawić znak zakazu żeby garaże poszły), co do przebudowy mieszkań rozmawiałem z jednym z panów od pana Soboli (był akurat w mieszkaniu obok mnie), powiedział Mi, że mieszkania zostały sprzedane i prywatne osoby je remontują (haha), tymczasem okazuje się, co innego.

tecku - 2012-05-21 11:49:59

Hehe, ciekawe rzeczy się dzieją w tym wątku widzę. Jeśli chodzi o zniżki to też nie jestem zadowolony, 50% na komórkę lokatorską i miejsce postojowe za 20 tys. zł zamiast 25 tys. zł (podziękowałem!).

saark18 - 2012-05-22 19:37:12

ok.
po dwóch tygodniach od rozpoczęcia dyskusji o zmianie zarządu nie ma żadnej reakcji ze strony obecnego zarządcy.widocznie nie widzi powodu do odniesienia się do zarzutów.
więc;
ja akurat nie miałem żadnego problemu z Firmą Sobola jako deweloperem. Wiedziałem co kupuje i za ile. i tak się stało.jedyna rzecz której bym się czepiał to kupienie sobie powierzchni po obrysie cegły a nie tynku-ale dowiedziałem się ze to powszechna praktyka.ok.
ale:
mieszkam tu już jakiś czas i zauważam iż jednak istnieje konflikt interesów na linii my mieszkańcy a zarząd = deweloper.
nie podoba mi się:
inne niż deklarowane wykorzystywanie naszej przestrzeni wspólnej
tz. nie wiem czemu ogródek jordanowski ma być wspólny z innymi blokami co prowadzi do sytuacji iż nasza przestrzeń ma być nie do końca nasza.
przebudowa mieszkań i korytarzy bez konsultacji z resztą wspólnoty.
przyciągnęła mnie tu kameralność i mała intensywność zabudowy.nie wiem czy chcę żeby zwiększać ilość kawalerek w bloku.nie chcę mieszkać w akademiku.
nie podoba mi się brak reakcji na postulowane przez siebie i Sąsiadów prośby o zmiany.
przykłady?szlaban, parkowanie na dojeździe do śmietnika, marnotrawienie wspólnej kasy na nieustanne doświetlanie garaży,brak reakcji na kretyńskie rozwiązanie drzwi do komórek,rowerownia,itd...
brak reakcji na plan budowy w sąsiedztwie co uważam za karygodne. Zarząd obligatoryjnie powinien uczestniczyć w imieniu wspólnoty w takich sytuacjach.
Bo ma dbać o interes mieszkańców.
za chwilę prawdopodobnie pojawią się problemy z gwarancjami na prace budowlane.bo faktycznie jaki interes będzie miała ta sama firma żeby sama się ścigać gdy coś będzie trzeba poprawić.
reasumując:
Deweloper Sobola- akurat dla mnie bez problemu.Zarząd Sobola - nie sprawdza się.
Jeżeli faktycznie jest to tak tanie i bezproblemowe jak wynika z rozeznania bardziej aktywnych Sąsiadów -
jestem za zmianą zarządu.
ps.dodatkowo może to niespołeczne uczucie ale zaczyna mnie szlak trafiać od nieustannego łomotu związanego z przebudową mieszkań, i brak poszanowania przez majstrów dla tych paru cholernych oprotestowywanych także przez współmieszkańców metrów kwadratowych trawnika.pracowałem też w budowlance i zawsze nadzorujący prace miał obowiązek dopilnowywania żeby nie było niepotrzebnych strat.
Ja akurat lubię ten trawnik bo jest (powinna być) to jakaś dodatkowa zieleń za oknem i dystansuje parkujące samochody od bloków.

Rockrider - 2012-05-22 20:35:04

Myslę podobnie jak ty Saark18

saark18 - 2012-05-22 21:20:08

;)
zabawne że mniej więcej to o czym pisałem powyżej dostałem przed chwilą do reki od Sąsiada razem z ofertą Reduty:)

ania_vu - 2012-05-22 22:11:28

saark18 napisał:

tz. nie wiem czemu ogródek jordanowski ma być wspólny z innymi blokami co prowadzi do sytuacji iż nasza przestrzeń ma być nie do końca nasza.

Ogródek dla dzieci od samego początku miał być wspólny dla wszystkich, którzy kupili mieszkanie od Soboli. Jak bloki 38b,c były w budowie my już rozmawialiśmy z zarządcą na temat placu zabaw.

krzysztof - 2012-05-22 23:14:17

ania_vu napisał:

Ogródek dla dzieci od samego początku miał być wspólny dla wszystkich, którzy kupili mieszkanie od Soboli. Jak bloki 38b,c były w budowie my już rozmawialiśmy z zarządcą na temat placu zabaw.

Moim zdaniem tu chodzi o to, że firma Sobola prezentując mieszkania wiele mówiła o ogródku jordanowskim ale słowem nie wspomniała o tym, że ma być wspólny dla poprzednich etapów. Stąd bierze się pewien niesmak całej tej sytuacji. Osobiście nie mam nic przeciwko temu, żeby dzieci  (nasze czy nie nasze) z niego korzystały bo one są tu najmniej winne.
Problem może się pojawić wtedy gdy liczba dzieci przewyższy przepustowość tego mini placu zabaw.

saark18 - 2012-05-23 00:47:20

...tak.mniej więcej o to mi chodziło ponieważ w domyśle prezentowano budynki jako kompleks z możliwością domknięcia od strony głównej Obozowej.Natomiast przy wspólnym ogródku nie bardzo wiem jakby miało to być zorganizowane.
tak z ciekawości aniu_vu z innych bloków :) nie wiesz przypadkiem ile poprzednich etapów ma partycypować w użytkowaniu tego mini placyku?wszystkie poprzednie etapy?
ps.jestem jak najdalszy od zabraniania dzieciom zabawy w tym miejscu tylko sytuacja jest nieprzejrzysta.może administracja obiecała tu jeszcze miejsca postojowe dla samochodów które nie mieszczą się pod innymi blokami a my bezprawnie was usiłujemy prosić o nie parkowanie pod naszymi oknami?

ania_vu - 2012-05-23 10:09:10

Z tego co mi wiadomo Sobol u siebie na stronie gdy ja kupowałam mieszkanie (V etap) miał wyraźnie zaznaczone, iż ogródek ma być dostępny dla wszystkich przyszłych i obecnych klientów. Nam reduta powiedziała, że nie wszystkie bloki wyraziły chęć w użytkowaniu placyku, ale ile dokładnie tego nie wiem. Myślę, że tłumów nie będzie. Sama chodzę z dzieckiem na plac praktycznie codziennie i nie raz jestem sama ewentualnie z 2 innych dzieci.
Jeśli chodzi o miejsca parkingowe jest z tym ogromny problem. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest wprowadzenie identyfikatorów takie jak mamy my. Niestety mimo szczerych chęci nie udało nam się dogadać z blokami sąsiednimi by zrobić jeden wspólny parking dla wszystkich bloków (taki jak przy blokach Proinsu). I każdy sobie wprowadza oddzielne identyfikatory.
Nie wiem natomiast co Sobol planuje zrobić w tej ogrodzonej części, która pierwotnie miała być placem zabaw. Przed nią zostawił pas zieleni. Może się jakoś dogadacie, żeby tam wydzielić dodatkowe miejsca postojowe?
Ja bym bardzo chciała, żeby Sobol oddał w ręce wspólnot tę ogrodzoną część. Można by ją jakoś sensownie zagospodarować. Zrobić coś dla starszych dzieciaków, jakieś boisko do kosza itp. Bo póki co leży odłogiem.

Pozdrawiam

Anka.

krzysztof - 2012-05-23 10:58:32

ania_vu napisał:

Jeśli chodzi o miejsca parkingowe jest z tym ogromny problem. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest wprowadzenie identyfikatorów takie jak mamy my. Niestety mimo szczerych chęci nie udało nam się dogadać z blokami sąsiednimi by zrobić jeden wspólny parking dla wszystkich bloków (taki jak przy blokach Proinsu). I każdy sobie wprowadza oddzielne identyfikatory.

U Was to chyba jest ten problem, że blok 42 jest nadal pod władzą Soboli. Z informacji od REDUTY wiem, że jest tam dużo wynajmujących i ciężko jest zebrać grupę aby zmienić zarządcę. Pewnie to samo dotyczy pozostałych uchwał.

ania_vu napisał:

Nie wiem natomiast co Sobol planuje zrobić w tej ogrodzonej części, która pierwotnie miała być placem zabaw. Przed nią zostawił pas zieleni. Może się jakoś dogadacie, żeby tam wydzielić dodatkowe miejsca postojowe?
Ja bym bardzo chciała, żeby Sobol oddał w ręce wspólnot tę ogrodzoną część. Można by ją jakoś sensownie zagospodarować. Zrobić coś dla starszych dzieciaków, jakieś boisko do kosza itp. Bo póki co leży odłogiem.

Aniu, raczej bym na to nie liczył. Jak wiesz na parterze bloku B przygotowywane są lokale usługowe. Strzelam (może niecelnie), że ogrodzone miejsce ma coś z tym wspólnego np. miejsca parkingowe dla klientów. Na razie pracujemy nad zmianą zarządcy i wszystko idzie w dobrym kierunku :)

_DM_Sabina - 2012-05-23 19:47:58

krzysztof napisał:

Pełna oferta to 4-ry strony A4 i zostanie dostarczona do wszystkich mieszkańców myślę, że najpóźniej do połowy przyszłego tygodnia.

-------------------

Wniosek o zmianę zarządcy i administratora oraz pełnomocnictwa są już gotowe i  wraz z ofertą REDUTY zostaną Wam dostarczone.

dzisiaj dostałam od Was tą propozycję zmiany zarządcy i jestem jak najbardziej za, ale chciałabym mieć wgląd do tej pełnej oferty zanim się zdecyduję.

krzysztof - 2012-05-23 21:25:28

Generalnie to dostałaś całość - zapewne 3 str. Kiedy pisałem powyższego posta miałem w ręku wersję drukowaną, z nagłówkami i pieczątkami. To co masz w ręku jest identyczne w treści ale pozbawione powyższych ozdobników - stąd jedna strona mniej.

Całość akcji finansujemy z własnych pieniędzy i poświęcamy na to swój prywatny czas dlatego taka mała oszczędność została wprowadzona.

Jeśli masz (lub ktoś inny ma pytania) zapraszam do kontaktu ze mną na PW (podam telefon, nr mieszkania gdzie można podejść albo nr swojego mieszkanie - to sam podejdę) lub bezpośrednio z REDUTĄ. Gdy rozniesiemy wszystkim oferty będzie też małe spotkanie podsumowujące na które zapraszamy chętnych. Informacja o nim (tak samo jak o poprzednim) nie będzie upubliczniona ale z przyjemnością wyślę ją zainteresowanym.

Zapraszam do kontaktu - warto rozwiać wszystkie wątpliwości!

zarządca - 2012-05-24 19:33:38

Szanowni rozłamowcy- dziś dostaliście propozycje którą razem ustalilismy z Panem Prezesem mgr Sobolą. Mam nadzieje że teraz juz wiecie że szans na zmianę zarządcy nie ma wogole. Po rozmowie z Prezesem jest pewne że Pan Krzysztof z grupka sympatyków zmienia zdanie albo nie jest  mile widziany we wspólnocie. Ten ruch Prezesa jednoznacznie potwierdza wielkie serce , szlachetność i ogromna wyrozumiłośc dla roszczeniowców. Za trzy tygodnie kolejna niespodzianka nas czeka od Pana Prezesa. Oczy wam wyjdą rozłamowcy. Pan Krzysio czerowny będzie ze wstydu. Wstyd rozłamowcy. Miejmy nadzieje że zmadrzejecie i we wrześu dołożycie się na upominek i kwaty dla naszego kochanego Pana Prezesa- zbiórka będzie wg listy. Czekamy na was -i wierzymy wasz rozsadek.
P.S
Myślimy żeby jakoś obciązyć finansowo osoby które będą nielojalne a narażą na  straty wspólnotę - trudne to - ale coraz bliżej jesteśmy  celu.Koszty notarialne nie bedą pokrywane przez tych krórzy głosowali za Panem Prezesem.

Szymon
Obozowa 38c kl.5

kmmareek - 2012-05-24 20:13:47

PRL górą

krzysztof - 2012-06-12 16:42:41

Witam,

Dzisiaj tj. 12.06 w biurze Soboli, został złożony wniosek o odwołanie obecnego zarządu. Podpisało się pod nim 58 osób. Wszystkim dziękujemy. Również tym, którzy chcieli się dołączyć ale z różnych powodów nie mogli lecz zostawili nam swoje pełnomocnictwa.

Kolejne informacje wkrótce.

Rockrider - 2012-06-13 10:15:07

Szymonie wiecej konkretow a nie propaganda jak w PRL - u to nie spółdzielnia mieszkaniowa chciałem przypomnieć tylko wspolnota mieszkaniowa !!!

zarządca - 2012-06-13 10:30:53

Dzień Dobry,

kochani rozłamowcy, umiłowani, wasza wiara was nie wyzwoli z objęcia ojcowskiego naszego Prezesa mgra Soboli . Złożenie wniosku to dopiero mały kroczek, kroczek pod naciskami domokrążców, którzy nachodzili nas z listami do podpisu. Ich agitacja wyglądał  kompromitująco. Sądzą ze ich sekta zbawi wspólnotę pod innym zarządem  a czołowi agitatorzy otrzymywać będą wynagrodzenie za propagande gdyż będą reprezentować wspólnotę. Już widzę piękne klomby , rabaty, ławeczki i ogromne pałacie miejsc parkingowych. TZW. Społecznicy. Miejmy nadzieje że nasz Pan Prezes Sobola nie pozwoli aby ten wniosek przeszedł i wypleni rozłamowców  ze wspólnoty. I zobaczycie jak. Będziecie prosić o wybaczenie Pana Prezesa. Wstyd Panie Krzysztofie , wstyd rozłamowcy..

revlonik - 2012-06-13 12:35:52

zarządca napisał:

Miejmy nadzieje że zmadrzejecie i we wrześu dołożycie się na upominek i kwaty dla naszego kochanego Pana Prezesa- zbiórka będzie wg listy. Czekamy na was -i wierzymy wasz rozsadek.

a co lipcem tez bedzie upominek i kwiaty ?

Rockrider - 2012-06-13 13:16:44

tak pewnie 22 lipca :)

kmmareek - 2012-06-13 14:35:27

zarządca napisał:

Dzień Dobry,

Ich agitacja wyglądał  kompromitująco.

Agitacja ? widać, że jeśli faktycznie nie tylko trollujesz, to jesteś reliktem przeszłości.

Po prostu ludzie rzeczowo prezentowali rzeczywistość, jeśli to jest agitacja to może żyj sobie pod tym swoim kamyczkiem PRL-u ?

"i wypleni rozłamowców  ze wspólnoty" hhmmmm jakieś groźby ? włącznie z poprzednimi stwierdzeniami spokojnie do podciągnięcia pod karalne ? Jeśli myślisz, że w internecie jesteś anonimowy to możesz się trochę zdziwić...

Aż się sobie dziwię, że poświęciłem 1:25 na tego posta wziąwszy pod uwagę potencjalnego rzeczywistego jego twórcę...

zarządca - 2012-06-13 18:06:08

Prawda boli, podkreśle to stanowczo - wyplenić , wyrwać , wykorzenić kazdego rozłamowca. Agitatorzy, domokrążcy, społecznicy od siedmiu boleści, a może nowobogaccy. Nie będzie nowego zarządu. Za mali jesteście. Prawda jest oczywista. Pan Prezes mgr Sobola nie pozwoli żeby garstka rozłamowców panoszyła się we wspólnocie łażąc po mieszkaniach i nawracając mieszkanców.Przedstawiając cudowne zmiany i korzyści. Oczywiście kosztami notarialnymi obarczeni zostaniecie bo przeciesz zdrowa tkanka spoleczna nie będzie płacić za wygłupy garstki rozłamowców. Sam złoże wniosek.

krasus - 2012-06-13 20:16:41

hrhr wątek zalatuj kabaretme :-) aż miło się go czyta hehe

Ja miałem urodziny i sz. p. Sobol nie wysłał nawet kartki z życzeniami, nie wspominając o kwiatach czy głupim upominku. Cóż przykre ale prawdziwe operatorzy z głupich stacji takich jak np shell czy bp albo telefonii przysyłają kartki a tu developer, który zarabia nie tylko na sprzedaży ale również na zarządzie nic nie robi żeby ułaskawić swoich chlebodawców, od których zależy jego być lub nie :-)

Swoją drogą mi wisi jaki będzie zarząd byle by pilnował interesu wspólnoty. Drogi panie zarządco jeśli nie dojdzie do zmiany to wiedz, że wszystkie niedopatrzenia zarządu będą ściśle śledzone i notowane a rachunki rozliczne co do grosza.

STOP SAMOWOLI

kmmareek - 2012-06-13 21:12:53

Poza tym .... na podstawie bodajże Dz. U. 2000 nr 80 poz. 903 z późn. zm -  naruszenie zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną, a przez to naruszenie istotnych interesów albo pokrzywdzenie właścicieli - (uchwały) chyba wyczerpuje z powodzeniem zbiór podstaw zaskarżenia (Art. 25 ust. 1) tego co dzieje się w naszej wspólnocie.
Poza tym zgodnie z art. 188 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami wobec zarządcy mogą być orzeczone, z tytułu odpowiedzialności zawodowej, pewne kary, a przecież nie chcemy z sobą walczyć chociaż np. brak sprzątania garaży, opieszałość w naprawieniu bramy garażowej, odstępstwo od postawienie szlabanu wjazdowego itp itp więc ostrożnie panie zarządca. my nie chcemy żadnej wojny - po prostu chcemy by zarząd/ca wykonywał wnioski wspólnoty.

Rockrider - 2012-06-13 21:25:58

Zarządco - prosze się liczyć ze słowami !
Jak napisal mój przedmówca nie jestes anonimowy w sieci a zaczynasz już obrażać swoich sąsiadów którzy chcą jedynie lepiej dla nieruchomości którą uczciwie a nie nowobogacko kupili. Jak masz takie świetne kontakty z zarządcą  i mieszkasz w naszym bloku to może kurcze weżmiesz się wreszcie do roboty i np. naprawisz bramę albo uporządkujesz trawnik i problemy z parkowaniem jak sie nazywasz zarządcą a nie bedziesz uprawiał tą szopkę na łamach tego forum.
Wiesz na krytykę narażeni są zawsze tylko ci co chcą coś zrobić a nie ci co nic nie robią...

kmmareek - 2012-06-13 21:44:28

ten zarz.... to pewnie troll i tyle - nie ma innej wieczornej rozrywki i niestety prowokuje nas do pisania - ale w sumie czasem też się dobrze bawię więc niech mu tam będzie ;)

zarządca - 2012-06-13 22:20:18

Tak, zarządca się zmieni i wybuduje parkingi, będzie sprzątał co miesiąc garaże , sadził peralgonie, a trawnik to zakupi ze stadionu narodowego po mistrzostwach no i jeszcze będzie taniej. Wszyscy będą szczęśliwi. Sprzątaczki będą zapierniczać, wszyscy zapomną jak wygląda kurz. Utopia. A może tak sami się weżniecie do roboty i przestaniecie rozjeżdzać trawniki, pisac po ścianach, zaklejać czujniki od bram garażowych, wyrzucać pety przez okno czy balkon i mozna tak wymieniać. Prezes jasno powiedział ile jest miejsc postojowych - oczywiście teraz macie amnezje i na developera pomyje. Macie szanse zakupić tanio miejsca postojowe, wynająć a nawet zapłacić w dogodnych ratach- ale nie, to się wam też nie podoba. Bp to Pan Prezes Sobola ten zły, który nie słucha głosy rozłamowców. Sadze że nawet gdyby Pan Prezes mgr Sobola dał wam za free garaże też byście stwierdzili że w złym miejscu sie znajdują lub inne niedorzeczności. Życzę wam szczęścia w przeforsowaniu wniosku który nic dobrego nie przyniesie oprócz obiecanek nowego zarządcy. Jeszcze macie możliwość przeprosin i wycofania wniosku. Pan Prezes ma gołębie serce i wam wybaczy. Kazdy błądzi ale trzeba się umieć do tego przyznać. Mam nadzieje że w radzie wspólnoty nie znajdą się tylko rozłamowcy dlatego już dziś składam swoja kandydaturę. Ktoś musi wam patrzeć na ręce. Ufam w wasz rozsądek i liczę na otrzeżwienie. Będe prosił Prezesa żeby nie wyciągał konsekwencji z waszych pochopnych działań, które wypływają z waszej butności, niewiedzy, zacietrzewienia i braku wdzięczności. Ale jeśli Prezes powie żeby wyrwać chwasty to będziemy wypleniać , wyrywać i oczyszczać wspólnotę ze szkodników. Jeszcze nic nie stracone. ROZWAGI.

kmmareek - 2012-06-13 22:56:51

zarządca napisał:

Mam nadzieje że w radzie wspólnoty nie znajdą się tylko rozłamowcy dlatego już dziś składam swoja kandydaturę.

O proszę, nie mam nic przeciwko, pamiętaj tylko o podaniu swojego imienia i nazwiska już teraz na forum bym wiedział na kogo głosować bo z tego co napisałeś wynika, że masz głowę na karku i raczej będę za.

revlonik - 2012-06-13 23:06:09

zarządca napisał:

Ale jeśli Prezes powie żeby wyrwać chwasty to będziemy wypleniać , wyrywać i oczyszczać wspólnotę ze szkodników. Jeszcze nic nie stracone. ROZWAGI.

to może zaczniemy od trawników ... trochę nimi zarosły ....

krasus - 2012-06-14 07:59:34

hehe piękne komercyjne słowa nic nie wnoszące. Pan Prezes robi to co chce i wszyscy o tym dobrze wiedzą. W zimie nie odśnieża bo i po co? Sam byłem światkiem jak córeczka się obruszyła stwierdzając, że nie może już znaleźć nikogo do odśnieżania. Pytanie brzmi: ma już zaknotraktowaną ekipę na przyszłą zimę? Idę o zakład, że nie i znów obudzi się z ręką w nocniku.
Garaże jeszcze nigy nie były myte gdzie inni zarządcy robią to przynajmniej raz w sezonie.
Naprawa bamy ile trwała? a może jeszcze trwa?
Pan prezes tylko ustawia zakazy, nakazy i nic, a niestety miejsc parkingowych może przybyć przynajmniej kilka, wystarczy z głową podejść do tematu wziąść puszkę z frbą i pomaować. No ale cóż jakaś za przeproszeniem sierota nie potrafiła wyjechać z bramy to sru zakaz, pojawił się inwalita to pirdut kolejne miejsce dla inwalidów. Przepraszam w garażu są takowe dwa i co? Na jednym staje Pani zresztą okaz zdrowia i urody nawet znaczka na samochodzie nie ma (no może ma jakieś schorzenie nie wiem nie wnikam ale miejsca są dla osób uprzywilejowanych a nie ludzi z układami) na drugim jeszcze do niedawna stawał samochód defakto z napisem SOBOLa, którym to jeździ młody wysportowany jegomość hmm schorzenie zawodowe może jakieś ma?

Zarządzanie polega na słuchaniu mieszkańców i zdrowym podejściu do ich interesu a nie słuchaniu jednostek i robieniu czegoś co jest akurat na rękę pojedyńczym mieszkańcą. Problem nieuprawnionych do parkowania na naszej posesji jest od prawie roku i co i za przeproszeniem Pan SOBOLa ma to w dupie. Szlaban nie mimo iż plastiwkowy (no tak klientela miała by problem z dojazdem do hmm lokali z niewiadomym przeznaczeniem czyżby przybytek rozkoszy się szykował? bo jak widzi rodziców z dziećmi to obiecuje przedszkole a jak widzi schorowanych t ogabinety lekarskie hehe) Tabliczkę która kosztuje kilkadziesiąt zł wycenił na prawie dwa tysiące.

Zarządco nie ośmieszaj się. Ile Ci płaci za trolowanie?

krzysztof - 2012-06-14 10:30:07

Hej,

Na początku brałem Cię na poważnie potem uznałem za trolla a teraz to nie wiem co myśleć :/

zarządca napisał:

Tak, zarządca się zmieni i wybuduje parkingi, będzie sprzątał co miesiąc garaże , sadził peralgonie, a trawnik to zakupi ze stadionu narodowego po mistrzostwach no i jeszcze będzie taniej. Wszyscy będą szczęśliwi. Sprzątaczki będą zapierniczać, wszyscy zapomną jak wygląda kurz. Utopia.

Aż taki naiwny nie jestem jak chyba każdy z nas. Nadrzędnym celem zmiany zarządu jest:
1. Usunięcie konfliktu deweloper - zarządca,
2. Wyprostowanie finansów i kontrola tego co już zostało wydane (przypomnijmy, że w poprzednich wspólnotach sprawy zahaczyły o sąd),
3. Poprawienie kontroli mieszkańców nad zarządem i polepszenie kontaktów z nim, skrócenie ścieżki od pomysłu do decyzji


Dodam, że jeśli postanie zarząd lokatorski to właśnie on będzie decydował o kształcie rozwoju naszego osiedla a nie Pan Prezes. W końcu to my tu mieszkamy a nie Pan Prezes, który był tu może kilka razy.

zarządca napisał:

A może tak sami się weżniecie do roboty i przestaniecie rozjeżdzać trawniki, pisac po ścianach, zaklejać czujniki od bram garażowych, wyrzucać pety przez okno czy balkon i mozna tak wymieniać. Prezes jasno powiedział ile jest miejsc postojowych - oczywiście teraz macie amnezje i na developera pomyje. Macie szanse zakupić tanio miejsca postojowe, wynająć a nawet zapłacić w dogodnych ratach- ale nie, to się wam też nie podoba. Bp to Pan Prezes Sobola ten zły, który nie słucha głosy rozłamowców. Sadze że nawet gdyby Pan Prezes mgr Sobola dał wam za free garaże też byście stwierdzili że w złym miejscu sie znajdują lub inne niedorzeczności.

Masz sporo racji, że w tej materii trzeba jeszcze sporo zrobić. Uczepiłeś się miejsc parkingowych ale to tylko wierzchołek góry problemów. Nie mam nic przeciwko, żeby Pan prezes nawet rozdawał te miejsca jak ma taką ochotę. Cena miejsca jest też rynkowa (PROINS sprzedaje swoje podobnie 15-20k) i tak samo dosyć korzystny system rat. Wkładasz jednak do worka dwie różne sprawy. Sprzedaż mieszkań i miejsc to jest działalność DEWELOPERA. Niech sprzedaje, robi promocje i chwała mu za to. Czy jeśli przestanie być zarządcą to przestanie je sprzedawać? Ich cena wzrośnie? I najważniejsze: co to jednak ma wspólnego z jakością zarządzania częścią wspólną?

Przypomnę Ci chociaż uchwałę dotyczącą monitoringu (może sam masz amnezję więc zobacz tutaj). DEWELOPER-ZARZĄDCA, mając grubo ponad 40% udziałów wychodzi z uchwałą montażu monitoringu za ponad 56000PLN; mieszkańcom przedstawia ofertę na 2/3 strony A4, sam głosuje za. Kilka osób (2-5?) również popiera pomysł i uchwała przechodzi. Dopiero głośny sprzeciw mieszkańców (min powstanie tego forum) wstrzymuje jej realizację. Czy tak postępuje profesjonalny i uczciwy zarządca? Gdzie zebranie w tej sprawie? To nie jest parę złotych, które można wydać od tak szczególnie, że fundusz remontowy nie istnieje.

zarządca napisał:

Życzę wam szczęścia w przeforsowaniu wniosku który nic dobrego nie przyniesie oprócz obiecanek nowego zarządcy.

Skąd masz takie informacje? W przypadku zarządu lokatorskiego takiego jak w innych blokach Soboli utworzonego przez członków wspólnoty musiałbyś znać jego członków aby wydawać takie sądy. Prezes REDUTY, z którym rozmawiałem wielokrotnie jest natomiast bardzo sympatycznym człowiekiem i chętnym do współpracy - zupełne przeciwieństwo Pana mgr.

Pozdrawiam

Malam - 2012-06-14 16:50:00

Do "zarządcy"

Przypomnę ci tylko że to forum powstało żeby inteligentni ludzie, mieszkańcy bloków 38B i 38c mogli się wymienić pomysłami, opiniami i uwagami dotyczącymi naszej wspólnoty!!!

Ty od samego początku obrażasz wszystkich choć nikt nie pisał nic złego, co dotyczyło bezpośrednio ciebie, więc jeżeli nie jesteś panem prezesem mgr Sobolą to skończ pisać takie rzeczy na innych i na dany temat podaj argumenty za lub przeciw?!

A jeżeli napiszesz choć jeszcze jedno słowo w stylu "...wyrwać chwasty..." to z chęcią ci to ułatwię i będę pierwszym z którym możesz spróbować!!! Proszę podaj mi tylko czas, miejsce i się przedstaw żebym wiedział z kim mam się spotkać? Możesz nawet przyjść z panem prezesem jak poczujesz się pewniej! A jak nie to błagam zamilcz bo każdy jest cwaniak zza klawiatury a ja nie pozwolę sobie żeby ktoś taki jak ty mnie obrażał i resztę mieszkańców!

P.S. "Ale jeśli Prezes powie żeby wyrwać chwasty to będziemy..." więc moje pytanie czy jeśli Prezes powie aport i do nogi to biegasz za patykiem jak jego kundel?

Sorry Krzysiek i reszta ale chyba zostanę żołnierzem soboli ;)

zarządca - 2012-06-14 20:09:38

Kochani,  naszej malej wspólnoty

czytajac wasze wypowiedzi na forum muszę stwierdzić że nie każdy z was jest do wyrugowania ze wspólnoty. W każdej wspólnocie muszą być i takie osoby co mówią  zarządcy 'NIE" i nie mam nic przeciwko. Niech sprawdzają faktury , niech korzystają z wszystkich możliwości prawnych w celu wychwycenia błędów , niedociągnieć. Obecnie sytuacja jest inna. Czy ktoś z mieszkańców wystosował pismo do Szanownego Pana Prezesa mgr Soboli w jakiejś kwestii , propozycji czy sugesti? Chcieliście podjazdów dla wózków - no i proszę macie. Chcieliście oznakowań identyfikatorów - propozycja  wstępnie się  Wam  nie spodobała - za drogo. OK rozumiem . Tylko jakość identyfikatorów , tablic może być różna. Były prośby że do lekarzy daleko, poczty nie ma i już będą działania w tych sprawach. Jeszcze w tym roku wspólnota będzie miała wszystko pod nosem. Sklep tez będzie - oczywiście są negocjacje żeby najemcy sklepu byli bardziej atrakcyjni cenowo  dla mieszkańców. Plemię żmijowe twierdzi że Pan Prezes mgr Artur Sobola wszystko robi pod katem własnego biznsesu. Ameryki nie odkryli ale trzeba rozsadzić to na zdrowy rozsądek. Prezes chce żeby wszyscy mieszkańcy jego wspólnoty byli szczęsliwi. Swoimi ojcowskimi decyzjami pragnie dobra wspólnoty ale rozłamowcy utopili by swojego "ojca" w łyżce wody.  Serca ojca pęka z goryczy ale zgodnie z ewangeliczną przypowieścią są juz tacy co jak ten syn marnotrawny wracją i ojciec im wybacza obdarowując różnymi prezentami. Nasz Prezes nie prowadzi spółki i odpowiada całym swoim majątkiem gdyż wierzy ze dobro powraca mimo iz w owczarni pojawiły sie wilki. Z czasem rozłamowcy to zrozumieją tylko że czasu jest mało i oby nasz Prezes nie powiedział dość! Wyrwnie chwastów może być jedynym wyjściem. Jestescie jak rak - chcecie zając cały organizm uśmiercając zdrowy jeszcze organizm. Trzeba radykalnych działań. Dość waszej propagandy sukcesu w swietle nowego zarządu. Apeluję do zdrowej tkanki naszej pięknej , szlachetnej wspólnoty  - powiedzmy to głośno - my wspólnota z Obozowej 38b,c wołamy z głębi naszych serc , niech zstąpi  duch przemiany serc niegodziwców. Czekamy na was wybaczając wam blędy.

kmmareek - 2012-06-14 20:42:55

zarządca: nie pal już tego zioła...

krzysztof - 2012-06-14 21:50:30

kmmareek napisał:

zarządca: nie pal już tego zioła...

To musi być zdecydowanie coś mocniejszego ...

Rockrider - 2012-06-14 23:10:51

Zmień dealera albo bierz połowę  :beer:

krasus - 2012-06-15 02:29:48

hehe prponuje postawić pomnik, przy wejściu do każdej klatki mini kapliczkę a na drzwiach do mieszkań ikony przedstawiające pana mgr :-) Zapomniałem o minucie ciszy na jego cześć powiedzmy codzinnie o godzinie 21 :-D a co niech ma swoich wyznawców może sekte założy :-P aaaa zamiast miejsc postojowych krzyże upamiętniające każde słowo powiedziane przeciw najwspanialszemu zarządcy :please:

krzysztof - 2012-06-15 15:09:12

W tym temacie ale na innym forum.

KOLEJNY POWÓD dlaczego DEWELOPER jako zarządca to złe rozwiązanie.

tecku - 2012-06-15 15:09:32

Ubaw po pachy, a tu trawa i chwasty rosną, ale na naszym podwórku.

revlonik - 2012-06-15 21:23:22

no i zaczęło się "wyrywanie chwastów" ..... skosili W KOŃCU trawę :D

krasus - 2012-06-15 22:42:38

no jest taki jeden wielki chwast ale na niego nie ma siły hehe no może jak się zaprzemy to go usuniemy :-P

Mateuszu - 2012-06-16 23:20:35

A może lepiej by było ignorować głupkowate posty, hm? Po co dawać się prowokować jakimiś bzdurami...

Sobola - 2012-06-21 11:10:45

Kraków dn. 19.06.2012r.



Zawiadomienie o zebraniu
Wspólnoty Mieszkaniowej


    Firma „SOBOL’A” jako Zarządca Nieruchomości budynków przy ul. Obozowej 38b i 38C w Krakowie informuje, że zwołuje zebranie Wspólnoty Mieszkaniowej w dn. 28.06.2012 roku o godz. 18:00. Zebranie odbędzie się w Szkole Podstawowej nr 53 przy ul. Skośnej 8 w Krakowie.

Proponowany porządek obrad:

1.    Otwarcie zebrania i wybór Przewodniczącego oraz protokolanta.
2.    Sprawdzenie listy obecności.
3.    Przyjęcie porządku obrad.
4.    Podjęcie uchwały w sprawie zmiany (ustalenia) sposobu zarządu nieruchomością wspólną i odwołania dotychczasowego Zarządu Wspólnoty (Zarządcy).
5.    Podjęcie uchwały w spawie wyboru nowego Zarządu Wspólnoty (Zarządcy).
6.    Podjęcie uchwały w sprawie umocowania wybranych przedstawicieli Wspólnoty do zawarcia umowy o zarządzanie z wybranym Zarządcą.
7.    Dyskusja i wolne wnioski.
8.    Zamknięcie obrad.

zarządca - 2012-06-26 18:30:13

Kochani

Dnia 27 czerwca o godzinie 18.00 w Kościele pw. Zesłania Ducha Św.  ul. Rostworowskiego  odbędzie się Msza Św.  w intencji obecnego zarządu kierowanego przez wspaniałego Prezesa mgr Sobolę. Msza  będzie mieć charakter dziękczynny - będziemy prosić o dalsze kierowanie wspólnota przez Pana Prezesa oraz łaskę przebaczenia dla rozłamowców.

krasus - 2012-06-26 20:49:28

hehe dobre :-) zarządco nie zapomnij o egzorcyzmach hahaha

Mszę poświęćcie za nowego zarządce aby dobrze sprawował pieczę nad naszą wspólnotą a tacę obowiązkowo na notariusza a nadwyżkę dla nowego zarządu :-)

Zarządco rozpędź się a ściana sama się znajdzie :P

krzysztof - 2012-06-28 21:12:33

I stało się. Wynikiem ponad 58% ZA obecny zarządca został odwołany :D Jednocześnie przeszliśmy na zarząd lokatorski (3 osoby zostały wybrane), a administrację będzie pełnić REDUTA. Frekwencja wyniosła ponad 78%. Oczywiście Pan Sobola głosował przeciw.

Jest jeszcze trochę spraw formalnych do załatwienia zanim REDUTA zacznie pełnić nad nami pieczę co zapewne stanie się na początku przyszłego tygodnia. Również w następnym tygodniu NOWY ZARZĄD spotka się z REDUTĄ i omówimy plan działania na najbliższe dwa, wakacyjne miesiące. Ponieważ spraw do załatwienia jest naprawdę dużo, co było widać po rozmowach na dzisiejszym spotkaniu, prosimy o cierpliwość. Na bieżąco będziemy informować o postępach.

Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli na dzisiejsze zebranie lub przekazali stosowne pełnomocnictwa.

Krzysiek

Sebastian - 2012-06-28 21:53:16

No to świetnie, że się udało. Frekwencja też duża więc może będziemy zgranym społeczeństwem :) Mnie niestety zatrzymała praca ale dzięki ludziom którzy to wszystko ogarniają za nas i zapukali do mojego domu zostawiłem pełnomocnictwo. Panowie i Panie kawał dobrej roboty ! Gdyby nie Wy poszlibyśmy z torbami :)

krasus - 2012-06-28 21:53:52

no to możemy sobie pogratulować :D

a kolega "zarządca" niech zorganizuje mszę za zarząd lokatorski oraz Redutę hihihi :)

zarządca - 2012-06-28 23:30:29

Smutny dziś dzień mamy,
Kochani wirus pokonał zdrowy organizm, to jak rak. Przez agitację doprowadzono do paraliżu, agonii naszą wspólnotę. No cóż Polak mądry po szkodzie. Prezes jest załamany - załamany niewdzięcznością. Utworzono zarząd lokatorski - czyli domokrążców już z legitymacją większości - taka Policja współnoty. Schodzimy do podziemia- będziemy w konspiracji. Porażka obecnego zarządu jest pewna a zaskoczenie dziś triumfujących będzie ogromne. Nie można tracić nadzieji mimio że jesteśmy sierotami. Żeby zasnąć pomyśle tak jak Ci co dziś wygrali. Wdzę oczami wyobraźni piękną zieleń, czyste garaże a klatka schodowa to lśni. Pan Krzysztof przechadza się z koleżanką mecenas i tworzy kolejne wspaniałe pomysły. Szklane domy.. Marzenia są fajne. .....i jeszcze będzie taniej.......jej......cudowne uczucie.

Rockrider - 2012-06-28 23:58:27

Będzie mi ciebie brakowalo Zarządco ... :)

krasus - 2012-06-29 08:06:30

wreszcie koniec bezprawnych samowoli naszego ukochanego bylego darczyńcy :-) trzeba mu jeszcze trylko zrobić porządnyc rachunek sumienia i rozliczyć z wszelikiego rodzaju "szfindli" oraz wcześniej panującego bezprawia. Koniec z podnoszeniem standadrdu nieruchomości za pieniądze wspólnoty. Zarządco szykuj kasę na pokrycie strat wspólnoty :-)

tecku - 2012-06-29 10:10:20

Nie wierzyłem, że się uda, ale jednak pozytywnie się zaskoczyłem, że mieszkańcy naszej wspólnoty potraktowali sprawę priorytetowo i stawili się na zebraniu lub przekazali pełnomocnictwa. Brawo!

No i oczywiście wielkie podziękowania dla Krzysztofa, który włożył najwięcej wysiłku w inicjatywę! Masz u nas piwo :)

Rockrider - 2012-06-29 10:26:02

No to udało sie, wreszcie mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce i dziękuje im za zaangażowanie i tak liczne przybycie na wczorajsze zebranie.
Mam nadzieję, że razem uporządkujemy nasze otoczenie bo pracy jest sporo ...

Krzyśku dzieki :)

Malam - 2012-06-29 15:35:35

Ode mnie również wielkie dzięki wszystkim którzy przyszli, dali pełnomocnictwa i nam zaufali oraz naszej ekipie "rewolucjonistów" :)

Zrobiliśmy duży krok naprzód, ale dopiero pierwszy...

Wiem że nie jesteśmy w Utopi i wszystkie nasze troski i zmartwienia miną, po prostu myślę że teraz będzie o wiele łatwiej coś załatwić i w końcu zagłosować za jakąś uchwała typu: cisza nocna, słupek z napisem Obozowa 38B i 38C, identyfikatory/brama itd. bo pomysłów mieliśmy ostatnio kilkanaście a do dziś jedyne co to zatwierdzone oszukańcze rozliczenie 2011r.

Moje pytanie czy ktoś się orientuje co z tym rozliczeniem 2011r.? Mieliśmy dostać szczegółowe faktury i nic?! Jest szansa żeby teraz jak REDUTA przejmuje wszystko zażądała od Soboli tego rozliczenia? Bo bardzo jestem ciekaw ile na nas zarobił???

P.S. jak zarządca schodzi do podziemia to uwaga mieszkańcy: Nie dotykać porzuconych plecaków/paczek, nie odbierać podejrzanych/nieopisanych listów, omijać ciemne uliczki i zapnijcie pasy ;) hehehehe

Jeszcze raz dzięki za miła współprace, którą myślę będziemy kontynuować :)

krzysztof - 2012-06-29 15:46:38

Malam napisał:

Moje pytanie czy ktoś się orientuje co z tym rozliczeniem 2011r.? Mieliśmy dostać szczegółowe faktury i nic?! Jest szansa żeby teraz jak REDUTA przejmuje wszystko zażądała od Soboli tego rozliczenia? Bo bardzo jestem ciekaw ile na nas zarobił???

To jedna z głównych i pierwszych spraw jakimi się zajmiemy. Gdy tylko zostaną przekazane dokumenty do Reduty ustalimy z nimi szczegóły kontroli. Plan jest taki aby dokładnie sprawdzić wszystkie inwestycje i ich finansowanie, a także wszystkie niejasne koszty. Masz to jak w banku (nie greckim), że na zebraniu we wrześniu zrobimy szczegółowe podsumowanie :)

Malam - 2012-06-29 16:12:27

Grecki bank...podoba mi się, pasuje tu jak nic ;) a co do sedna to dobrze że jest szansa ich rozliczyć. Szczegóły dogadamy jak się spotkamy tak gdzie napisałem w @ :D

Malina - 2012-06-29 17:17:51

Jestem bardzo zadowolona że mamy nowy zarząd- może będzie lepiej. Nadzieji nie mam dużych bo wiem jak to we wspólnotach jest. Obserwując przez okno zachowania sąsiadów muszę stwierdzić, że kolorowo raczej nie będzie. No bo jak może być lepiej jeśli sąsiad sobie stoi na balkoniku i wyrzuca pety na trawnik(notorycznie). Można wymieniać czynności które doprawdy zaskakują. Sranie w komórce lokatorskiej to szczyt szczytów. Ściany pogryzmolone. Nalepki jakieś. Trawnik rozjeżdzony. Notoryczne uszkadzanie drzwi garażowych.Kombinatorstwo w parkowaniu w garażu podziemnym w miejscach nie wykupionych. Wszystko na Sobolę zrzucić się nie da. Pachołki trwale zabezpieczające brak postoju już są pokrzywione. Co zaskakujące , ogrodzenie które powstało na przy bloku B też się nie podoba komuś. Muszę przyznać, że ja nie widzę w tym nic złego - przeciwnie. Zauważyłam że wszystko jest złe dla naszwj wspólnoty. Może to z racji tego że za kadencji Soboli. Wiem że jeśli  coś nie jest uzgadniane ze wspólnotą to zgóry jest nieaprobowane ale trzeba być świadomym że zebrania tak licznego naszej wspólnoty już nigdy nie będzie- i tu mogę sie założyc więc -  podejmowanie decyzji nie będzie łatwe. Dziękuje że są w naszej wspólnocie ludzie pełni wiary w to że można lepiej- trzymam kciuki- lecz moja wiara w duże zmiany jest nikła.

saark18 - 2012-06-29 19:55:05

Malina pisze:
Co zaskakujące , ogrodzenie które powstało na przy bloku B też się nie podoba komuś. Muszę przyznać, że ja nie widzę w tym nic złego - przeciwnie.

witaj Malino.
konkretnie - mi się nie podoba
bo?
bo można po nim wleźć na mój balkon.
widzę w tym wiele złego.
więc?
Ty na przykład nie widzisz w tym nic złego bo nie dotyczy cie ten akurat problem.

Po to kupuje się mieszkania i udział w wspólnej cześci budynku aby współdecydować
w kwestiach dotyczących swojego otoczenia.

Gdyby decyzja była dyskutowana to powiedzialbym nie.
ale nie była. 

Dla tego dotychczasowy sposób zarzadzania mi się nie podobał.
oczywiściwe
inni Sasiedzi mogli by mnie przeglosować.
ale głosowania nie było.
prawda?
powtórzę
gdy kupowałem mieszkanie nie było ani tego płotku ani blach na schodach
w przyszłości chciałbym żeby takie budowle były omawiane na zebraniach wspólnoty
a nie powstawały według czyjegoś widzimisie.
reasumując.
ponieważ zostałem postawiony przed faktem dokonanym mówię dziś na forum ze mi się płotek nie podoba, bo mi się nie podoba
i że bede prosił o jego zdemontowanie lub inne rozwiązanie.
tyle.

niesarkastyczie pozdrawiam.

ps.
za to głosowałbym za powiekszeniem rowerowni  i reanimacją trawnika.

krzysztof - 2012-06-29 21:13:07

Malina napisał:

Wiem że jeśli  coś nie jest uzgadniane ze wspólnotą to zgóry jest nieaprobowane ale trzeba być świadomym że zebrania tak licznego naszej wspólnoty już nigdy nie będzie- i tu mogę sie założyc więc -  podejmowanie decyzji nie będzie łatwe.

Poruszyłaś bardzo ważną kwestię. Nie spodziewam się, że na kolejnym zebraniu będzie 78% wspólnoty bo to raczej nie realne. Stara zasada mówi, że kogo nie ma ten nie ma prawa głosu. Ja powiem łagodniej - kto nie przychodzi ten zdaje się na innych i akceptuje to co inni zaproponowali. W żadnym przypadku nie chcemy wracać do systemu jaki był obecnie: jakaś uchwała, głosowanie, 50,1% za i realizacja. Nasz pomysł jest taki: zbadanie problemu, przygotowanie oraz zebranie od mieszkańców propozycji rozwiązań, dyskusja, uchwała dotycząca najlepszego a później realizacja. Jeśli zaś chodzi o uchwały to raczej będą kumulowane i przejdziemy osobiście po każdym mieszkaniu zbierając podpisy. To najlepsza sonda. Projekt który popiera np 52% mieszkańców a 48% jest przeciw do najlepszych nie należy. Może więc trzeba poszukać rozwiązania które popiera np. 65%, 70%? Takie są przynajmniej optymistyczne założenia :)

Na zebraniach (szczególnie tych najbliższych) miejmy nadzieję zjawią się te osoby, którym naprawdę na sprawach naszej wspólnoty zależy. Problemów i tematów jest mnóstwo. Jeśli się z nimi uporamy to później nie będzie już potrzeby wielkich zgromadzeń (oprócz sytuacji nadzwyczajnych).

Jeśli zaś chodzi o kulturę naszych sąsiadów to weź pod uwagę, że mamy tutaj przekrój społeczeństwa. Pewne sytuacje (kupa, porysowane ściany, naklejki) to raczej dzieło osób trzecich chociaż mogę się mylić. W pozostałych przypadkach niestety masz rację. Z naszej strony zrobimy co możemy aby przynajmniej część tych sytuacji wyeliminować.

Ostatnia kwestia, którą poruszyłaś - inwestycje. Rzadko są sprawy, w których będziemy zgodni w 90%, zawsze będzie raczej tak, że część osób będzie niezadowolona. Niezadowolenie jest tym większe jeśli coś dzieje się w ogóle poza kontrolą wspólnoty co w dużej mierze miało miejsce do tej pory. Teren wokół naszych bloków jest bardzo mały dlatego racjonalne zagospodarowanie każdego skrawka jest bardzo istotne i należy ten temat poddać pod dyskusję zamiast po prostu realizować swoją wizję (czy interes jak w przypadku barierki - proszę zobaczyć gdzie ten chodnik się kończy).

Pozdrawiam (jeśli ktoś dotrwał do końca) :)

sabinas - 2012-07-02 22:50:18

A ja  stanę w obronie tych " barierek" .

Nie  wnioskowałam , ale kupując mieszkanie ( grudzień 2011) poinformowano nas iż  mieszkania te będą posiadały " prowizoryczne balkony " .
Był już projekt ,  czekali na jakąś zgodę ( podobno papierkowa od górna  robota jakieś  zgody budowlane  etc )

Dlatego też między innymi zdecydowaliśmy się  na  mieszkanie  w bloku tym a nie  C ( przedewszytskim układ  zadecydował , lecz  brak balkonu był dla mnie  dużym minusem )

Do rzeczy ,  barierki są  jeszcze nie  dokończone , będą  wyglądać  docelowo jak balkony w  bloku 40 .

Jak dla mnie ( mieszkanki parteru ) są  dużym udogodnieniem ,  choćby przez  to że  będę  miała gdzie pranie  wystawić .

Sama  korzystałam z z  drzwi balkonowych jako wyjsciowych - teraz nie mogę . Ale  z  dwojga  złego  wole  to ..
To  co  złodziei , nie popadajmy w paranoje .. Balkony na 1  piętrze nie są  wysoko jak  złodziej będzie  chciał wejśc myślę  że i tak da  rade bez barierek .

Ale  nasze bloki , niemal  blok na bloku  stoi ...  nie  widzę  tu  złodzieja skoro okna  z bloku na przeciwko są w  takiej odległości ..

Wiem , wbiłam kij w mrowisko , ale tak jak Krzysztof napisał nigdy wszyscy  zadowoleni nie będą - niestety .

Ja osobiście jestem za , być może jedyna ;)

Pozdrawiam  również.

krasus - 2012-07-02 23:42:34

sabinas napisał:

A ja  stanę w obronie tych " barierek" .

Nie  wnioskowałam , ale kupując mieszkanie ( grudzień 2011) poinformowano nas iż  mieszkania te będą posiadały " prowizoryczne balkony " .
Był już projekt ,  czekali na jakąś zgodę ( podobno papierkowa od górna  robota jakieś  zgody budowlane  etc )

Generalnie żecz biorąc barierki mnie nie interesują. Jedyne co jest wg mnie jjest sporne to kwestia ich finansowania. Jeżeli mieszkania miały być w nie wyposażone to nie widzę poodu aby ich nie było, lecz w takie sytuacji całkowite koszta zobowiązany jest ponieść developer. W przeciwnym razie przepraszam najmocniej ale nie widzę powodu dla którego wszyscy mieszkańcy mają się składać aby doposażyć konkretne mieszkania w coś z czego nikt poza ich właścicielami nie będzie korzystał.


A, że ten dveloper jest znany z kombinatorstwa więc sorry ale jeśli okaże się, że koszta związane z instalacją tego "złomu" z kasy wspólnoty to będę walczył o każdą złotówkę przez niego wydną i przykro mi ale nie dorzucę się do czegoś co ma za zadanie podnieść standard konkretnych mieszkań a w dodatku stanowi ogniwo zapalne.

Poza tym ciekawe jest to co mówisz hmm dlaczego ano dlatego, że przyglądam się treści aktu notarialnego i wzmianka jest tylko i wyłącznie o indywidualnych "ogródkach" przynależnych do mieszkań na parterze w budynku "c". Nie ma najmniejszej wzmianki o jakim okolwiek indywidualnie odgrodzonym terenie przy budynku "B". Nie zrozum mnie źle nie mam nic przeciwe odgrodzeniu się od wścipskich spacerowiczów, chodzi tylko i wyłącznie o fakt zaistniały.


No ale widać iż nadal nasz kochany developer-zarządca robi co chce gdzie chce i jak chce i nie liczy się dla niego nic ani nikt. Przekrętom ciąg dalszy.

Piszę tak dlatego, że gwarantowano mi, że na parterze budynku B ma być przedszkole i co - kłamstwo.
Ogródek jordanowski - kłamstwo noszące namiastki przekrętu (chodzi o podział, który miał miejsce po uzyskaniu pozwaolenia na użytkowanie nadtępnie likwidację zieleni a obecnie proponowanie parkingu).
idziemy dalej - zmiana wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej - ja się nie zgadzam aby ktoś grzebał w mojej KW i tym samym powodował wzrost opłat czynszowych (nieruchomość wspólna się powiększyła poprzez wydłużenie korytaża, no chyba, że ten nowo powstały korytażyk będzie na wyłączność jedynie dla mieszkań z których się na niego wychodzi.
klimatyzatory montowane na elewacji (części nieruchomi=ości wspólnej), lustro, zakazy i td. - wszystko bez zogody wspólnoty a takowa musi być i to w formie uchały. Żeby było śmieszniej to my to fszystko finansujemy i jeszcze mu za to płacimy a on nas robi w bambuko na każdym kroku hehe

P.S.
Elewacja budynku należy do nieruchomości wspólnej, a więc tylko wspólnota może zezwolić na dokonywanie na niej jakichkolwiek inwestycji. Zgodnie z art. 22 ust. 3 punkt 4 ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali, każda ingerencja w nieruchomość wspólną (nawet powieszenie reklamy na elewacji) przekracza zakres zwykłego zarządu i z tego względu zarząd nie ma prawa, by bez uchwały wspólnoty podejmować decyzję w tej sprawie.

kmmareek - 2012-07-03 09:14:59

krasus napisał:

A, że ten dveloper jest znany z kombinatorstwa więc sorry ale jeśli okaże się, że koszta związane z instalacją tego "złomu" z kasy wspólnoty to będę walczył o każdą złotówkę przez niego wydną i przykro mi ale nie dorzucę się do czegoś co ma za zadanie podnieść standard konkretnych mieszkań a w dodatku stanowi ogniwo zapalne.

Potwierdzam, będzie już nas przynajmniej 2.

Ogródek jordanowski - kłamstwo noszące namiastki przekrętu (chodzi o podział, który miał miejsce po uzyskaniu pozwaolenia na użytkowanie nadtępnie likwidację zieleni a obecnie proponowanie parkingu).

No właśnie - ciekawe jak to jest z "Umową Słowną" w obecności mnie, mojej żony i jeszcze jednej osoby - padło z ust p.prezesa, że jak tylko kupimy mieszkanie to już podobno zakupione ławeczki staną na tym terenie obok placu zabaw, a tam będzie trawka. Jak się trochę odrobię czasowo, a ławeczek nie będzie to pomyślę ze znajomymi prawnikami jak to ugryźć, muszę poszukać też czy mam jeszcze nagranie z dyktafonu w komórce i jest to zarejestrowane.

idziemy dalej - zmiana wielkości udziałów w nieruchomości wspólnej - ja się nie zgadzam aby ktoś grzebał w mojej KW i tym samym powodował wzrost opłat czynszowych (nieruchomość wspólna się powiększyła poprzez wydłużenie korytaża, no chyba, że ten nowo powstały korytażyk będzie na wyłączność jedynie dla mieszkań z których się na niego wychodzi.

Tutaj chyba nie masz racji, mamy w KW ileś tam części / 6165, a ta powierzchnia ogólna się nie zmieni - tylko jej rozkład.

klimatyzatory montowane na elewacji (części nieruchomi=ości wspólnej), lustro, zakazy i td. - wszystko bez zogody wspólnoty a takowa musi być i to w formie uchały. Żeby było śmieszniej to my to fszystko finansujemy i jeszcze mu za to płacimy a on nas robi w bambuko na każdym kroku hehe

P.S.
Elewacja budynku należy do nieruchomości wspólnej, a więc tylko wspólnota może zezwolić na dokonywanie na niej jakichkolwiek inwestycji. Zgodnie z art. 22 ust. 3 punkt 4 ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali, każda ingerencja w nieruchomość wspólną (nawet powieszenie reklamy na elewacji) przekracza zakres zwykłego zarządu i z tego względu zarząd nie ma prawa, by bez uchwały wspólnoty podejmować decyzję w tej sprawie.

Jakbym miał okna na klimatyzatory, albo mieszkał nad nimi zrobiłbym z tego większy problem, na razie tylko zgadzam się z Tobą, że nie może tak sobie po prostu ich założyć. Możemy nakazać ich zdemontowanie bądź wynegocjować pewne stałe opłaty związane ze zmniejszeniem komfortu spowodowanego ich pracą.

sabinas - 2012-07-03 09:39:59

krasus napisał:

Generalnie żecz biorąc barierki mnie nie interesują. Jedyne co jest wg mnie jjest sporne to kwestia ich finansowania. Jeżeli mieszkania miały być w nie wyposażone to nie widzę poodu aby ich nie było, lecz w takie sytuacji całkowite koszta zobowiązany jest ponieść developer. W przeciwnym razie przepraszam najmocniej ale nie widzę powodu dla którego wszyscy mieszkańcy mają się składać aby doposażyć konkretne mieszkania w coś z czego nikt poza ich właścicielami nie będzie korzystał.

Oczywiście się zgadzam , z  tym  co piszesz .  Teoretycznie , koszty te powinien pokryć  , developer ,  skoro " dokańcza  " to czego nie zrobił przy budowie ...  I chyba sam nie myśli , że inni mieszkańcy zgodzili by się  finansować coś , co dla  nich jest nieużyteczne ...

Co do przedszkola ,  to jak my kupowalismy mieszkanie , dostalismy info że przedszkole miało być , ale nie będzie , bo za mało chętnych ?  za  duże koszta , by  wyszły ,  czy coś  w tym  stylu .  A ogródek miał być  rozbudowywany ... Jak  widać " miał być " .

krzysztof - 2012-07-03 10:07:47

sabinas napisał:

Co do przedszkola ,  to jak my kupowalismy mieszkanie , dostalismy info że przedszkole miało być , ale nie będzie , bo za mało chętnych ?  za  duże koszta , by  wyszły ,  czy coś  w tym  stylu .  A ogródek miał być  rozbudowywany ... Jak  widać " miał być " .

Te same bajki słyszałem równo rok temu, osobiście z ust Pana Prezesa. Przedszkole pewnie miałoby rację bytu przy odpowiednich cenach. Skąd firma Sobola wzięła informacje o ilości chętnych? Musieliby zamówić konkretną analizę w zewnętrznej firmie w co szczerze wątpię. Raczej przestraszyli się wymogów stawianych tego rodzajowi działalności i samych kosztów startu przedsięwzięcia.

Z przedszkolem ściśle związany był ogródek jordanowski. Dzieci muszą mieć określoną przestrzeń - duży plac zabaw. Skoro zarzucili pomysł przedszkola to po co inwestować w plac zabaw? Pan Prezes stwierdził, że NA RAZIE będzie mały placyk bo koszty utrzymania są ogromne, a w tamtej chwili sam je będzie musiał pokrywać (podobno dopiero rozsyłał oferty do innych wspólnot). Wtedy też nie wiedział co będzie w lokalu usługowym.

NA RAZIE trwa, plany się zmieniły i resztę terenu zielonego wybrukuje. Gdyby potrafił dotrzymać danego słowa to przekazałby ten teren wspólnocie w stanie jakim jest, a my sami byśmy go sobie zagospodarowali. Na to jednak szans raczej nie ma. Przyjrzymy się temu podziałowi działki wspomnianemu na zebraniu.

Rockrider - 2012-07-03 10:22:59

Właśnie a w planach tereny zielone są ładnie zaznaczone i WZ została wydana ale jak widać rzeczywistość jest inna.
Ciekawe co na to by powiedzieli urzednicy z Wydziału Architektury UMK ...

krasus - 2012-07-04 07:25:15

i właśnie w tym momencie "Rada Wspólnoty"może się wykazać.

Powinna złożyć pisemne żadanie wstrzymania wszelkich prac związanych z inwestycją budowy parkingu do czasu pisemnego konkretnego wyjaśnienia.

Dlaczego?
Ponieważ bubdując osiedle developer musiał zapewnić odpowiedni stosunek zabudowy do terenów zielonych stąd pomysł i projekt ogródka jordanowskiego. Taki projekt złożył w wydziale architektury, geodezji i td. Na tej podstawie otrzymał WZ oraz pozwolenie na budowę, po zrealizowaniu inwestycji pozwolenie na użytkowanie. Następnie zrobił podział, który zatwierdził wydział geodezji a że nie ma uzgodnień pomiędzy geodezją a architektórą może traz nas pozbawić zieleni kosztem parkingu. Efekt może być aki, że podział może zostać unieważniny a dveloper będzie musiał przywrócić stan prawny działek zgodnie z dokumentacją złożoną w celu uzyskania pozwoleń.
W pewnym momencie nie można już zrobić podziału nieruchomości ponieważ tym samym zmieniają się warunki zabudowy.

Apropo parkungu. Na ile on będzie samochodów? 5? a ile będzie gabinetów? Wystarczy, że sami lekarze zaparkują a pacjenci i ak nie będą mie gdzie pozostawić pojazdów. Do tego pacjent jako klient raczej nie będzie mógł kożystać z parkingu wspónoty (ale tego pewny nie jestm). No i problem dojazdu, czasami jak się spotkają 3 auta to jest problem z mijaniem się itrzeba kombinować. Jak nasz szanowny mgr rozwiąże ten problem? No i jeszcze kwestia chodnika przepraszam najmocniej ale takowego nie ma no chyba, że się mylę. Wychodząc z klatki schodowej nie ma jak "bezpiecznie" dojść do chodniczka znajdującego się pomiędzy budynkami 40 i 42.

Tym powinna zająć się nasza rada, a może się już zajęła? Tak swoją drogą kto do niej należy, na forum podobno miały znależć się "namiary" na te osoby :-)

Pozdrawiam

kmmareek - 2012-07-04 08:38:24

krasus napisał:

Powinna złożyć pisemne żadanie wstrzymania wszelkich prac związanych z inwestycją budowy parkingu do czasu pisemnego konkretnego wyjaśnienia.

Dokładnie...
Równolegle należy wyjaśnić:
- status i sposób finansowania barierek przed balkonami 38B
- w końcu rozwiązać problem parkowania u nas aut spoza naszej wspólnoty (szlabanik, identyfikatory itp)
- odnieść się do instalacji klimatyzatorów na parterze 38B - na razie jest mało protestów, jakby nikogo to nie interesowało, ale jak "gabinety" zaczną funkcjonować, a klimatyzatory szumieć na protestu może być ciut za późno-(oczywiście można powiedzieć "mam okna na drugą stronę i mnie to nie interesuje".....)

Rockrider - 2012-07-04 10:16:08

krasus napisał:

i właśnie w tym momencie "Rada Wspólnoty"może się wykazać.

Powinna złożyć pisemne żadanie wstrzymania wszelkich prac związanych z inwestycją budowy parkingu do czasu pisemnego konkretnego wyjaśnienia.


Tym powinna zająć się nasza rada, a może się już zajęła? Tak swoją drogą kto do niej należy, na forum podobno miały znależć się "namiary" na te osoby :-)

Ja jestem jedną z tych osób, drugą Krzysiek a niestety namiarów na Panią z bloku C tu nie mam...

Na razie jestesmy na etapie przejmowania kompetenecji od Soboli.

krzysztof - 2012-07-04 12:46:21

krasus napisał:

i właśnie w tym momencie "Rada Wspólnoty"może się wykazać.

Powinna złożyć pisemne żadanie wstrzymania wszelkich prac związanych z inwestycją budowy parkingu do czasu pisemnego konkretnego wyjaśnienia.
..........
Tym powinna zająć się nasza rada, a może się już zajęła? Tak swoją drogą kto do niej należy, na forum podobno miały znależć się "namiary" na te osoby :-)

Cenię Twoje zaangażowanie ale wszystkiego naraz nie zrobimy.

Po pierwsze nie jesteśmy radą wspólnoty ale 3 osobowym zarządem. Mamy więc dużą swobodę działania ale jest też dużo rzeczy, które przekraczają nasze kompetencje i wymagają uchwał.

Po drugie nawet jeśli moglibyśmy podjąć jakieś decyzje samodzielnie to nie chcemy tego robić bez konsultacji z resztą wspólnoty. Nie chcemy wracać do systemu: wniosek, decyzja a potem niezadowolenie dużej części mieszkańców bo nie było żadnych dyskusji. O sposobie naszej pracy zadecydujemy na zebraniu.

Po trzecie aktualnie trwa przekazywanie zarządu nam i administracji REDUCIE. Tego nie da się zrobić w jeden dzień a dopóki ten proces się nie zakończy nie mamy żadnej władzy. Jutro będzie podpisana umowa z REDUTĄ.

Po czwarte namiary: każdy dostanie info z numerami telefonu do nas. Będą też informacje na tablicach korkowych. Nie chcemy rzucać tych informacji (szczególnie nr tel) na publicznym forum, które czyta bardzo dużo osób spoza osiedla.

Po piąte w pierwszej kolejności musimy załatwić sprawy związane z aktualnymi rozliczeniami - minęło półroczne rozliczenie - aby wodociągi za chwilę nie zakręciły nam kurka a elektrownia nie wyłączyła prądu w garażach i klatkach

Po szóste tak jak napisałem w innym miejscu pierwszą sprawą będzie kontrola inwestycji i wydatków poczynionych przez Sobolę od początku 2011 roku. To wymaga przede wszystkim analizy wystawionych faktur jak również konkretnych informacji od nas, które już są w przygotowaniu. Tego też na pewno nie zrobimy w kilka dni. Sprawdzimy również sprawy prawne.

Po siódme jest sezon urlopowy, wiele osób wyjeżdża. Prawdopodobnie razem z rozliczeniem puścimy w obieg wspomnianą na zebraniu ankietę i będziemy czekać kilka tygodni na sugestie mieszkańców. Tam będzie można napisać czego każdy od nas oczekuje i co chciałby zmienić.

Po ósme zebranie jest planowane na wrzesień (dlaczego - czyt. powyżej). W odpowiedzi na ankiety i przedstawione problemy przygotujemy propozycje rozwiązań. Do tego trzeba się przygotować - najpierw wymyślić rozwiązania, zebrać oferty, ustawić terminy itp. To też wymaga czasu i prawdopodobnie będzie trzeba na to poświęcić cały sierpień. Do tego czasu plan jest taki aby robić tylko to co jest konieczne.

Po dziewiąte jeśli masz ochotę do pomocy to zapraszamy (kontakt na PW lub email, dam Ci nr telefonu). Możemy się spotkać i podzielić zadaniami a wiesz mi, że jest czym.

Po dziesiąte weź pod uwagę, że za włożoną pracę mamy jedynie satysfakcję. Rachunek telefoniczny już płacę sam. Do tego w tym tygodniu pracuję po 12h dziennie a wieczorami zajmuję się sprawami wspólnoty. Proszę Cię więc o wyrozumiałość.

Pozdrawiam
Krzysiek

tecku - 2012-07-04 17:00:46

Z tym nadzorem budowlanym to też trzeba z umiarem, żeby się nie skończyło tak, że samych ograniczeń sobie dostarczymy i trzeba będzie parkować w lesie zamiast pod blokiem, co pewnie posiadaczy miejsc postojowych by pewnie ucieszyło, ale nie zapominajmy, że jesteśmy wspólnotą i liczy się wspólne dobro :)

krasus - 2012-07-04 17:04:41

oczywiście jestem wyrozumiały i jeśli to odebrałeś jako "atak" woboc Twojej osoby to przepraszam :-)

Wiem, że to wszystko wymaga czasu i szanuję ludzi, którrzy robią coś za przysłowiowe "dziękuję" a czasmi nawet i tego nie słyszą. Martwię się tylko aby nie było za późno bo:
- gabinety pracują a klima jest zainstalowana bez zgody wpólnoty (elewacja budynku jest częścią nieruchomości wpólnej) i do tego chałs przekracza wszelkie normy
- parkingi powstaną i będzie ruch wzmożony bo będzie załużmy 5 gabinetów = 5-ciu lekarzy + sekretarka (6 aut) do tego pacjenci hmm to już różnie i nie będzie można bezpiecznie przejść nie mówiąc już o bezproblemowym wyjechaniu.
- barierki skończone - finansami się zajmujecie - OK reszta mi nie przeszkadza choć jeśli teren nie przynależ y do miszkań to się będe musiał namyśleć ;-)
Są żeczy ważne i ważniejsze ale póki coś jest nie rozpoczęte można z tym walczyć i dochodzić ujawnienia prawdy a jeśli już coś będzie zrobione to ciężko to późnej odwrócić :-) Sam wiesz jak działają układy a ktoś tu jest z takowych znany.

Wiem, że sprawy formalne związane z przekazaniem "władzy" są żmudne. Rozumiem, że na forum publicznym nikt nie będzie swoich danych personalnych udostępniał myślałem bardziej o PW :-)

Wiesz mogę "wyskrobać" coś do Soboli w sprawie podziału oraz planowanej tam inwestycje, jednak obawiam się, że podpisać to musi ktoś z nowo powołanego Zarządu.

Rozumem Twoje obawy przed pochopnie podejmowanymi decyzjami zanim nastąpią konsultacje społeczne lecz żeczy wymienione powyżej mogą nosić znamiona naruszenia przepisów a to wydaje się, więc wyjaśnienie stanów prawnych oraz wniosek o wstrzymanie inwestycji  do czasu złożenia wyjaśnień oraz ewentualnych sprostowań prawnych nie musi być konsultowany. Co innego podejmowanie decyzji odnośnie nowych inwestycji i ich planowaniu wtedy ak najbardziej można uzgadniać, pytać i ogólnie się "bawić".

P.S. jak uda mi się sklecić coś co ma ręce i nogi to dam Tobie oraz Krzysztofowi znać.

P.S.2 a co z opłatami czynszowymi? umowa z redutą zostanie podpisana i tak mniej więcej od kiedy następuje zmiana konta i kwoty do płacenia, bo rozumiem, że póki co płacimy jak dotyczas?

Pozdrawiam

krzysztof - 2012-07-04 17:56:43

Krasus, nie odebrałem Twojej wypowiedzi jako "ataku" chociaż z treści posta tak można było wywnioskować ;)
Chciałem głośno powiedzieć jak stoją sprawy.

Trudno jest walczyć z czymś/o coś jeśli do końca nie zna się wszystkich szczegółów. Można pisać pisma ale bez solidnej podstawy firma Sobola umieści je na półce: śmietnik.

I tak, żeby ruszyć coś do przodu to trzeba wiedzieć:
- czy istnieje formalne ograniczenie do zawieszania czegokolwiek na elewacji i czy Sobola je złamał
- czy można w takiej przestrzeni, odległości od balkonów montować takie urządzenia bez zgody sąsiadów
- działka na której ma powstać parking jest Soboli, ma do niej służebność przejazdu i na chwilę obecną nie ma żadnych podstaw aby zanegować jej wykorzystanie; stąd pytanie czy podział odbył zgodnie z prawem ale Sobola Ci na to pytanie nie udzieli odpowiedzi
- o barierkach pisałem w innym poście: trzeba sprawdzić na jakim terenie one leżą, co to jest za projekt który widziała Sabina, kto i jak go zatwierdził

Wszystkie te sprawy będą poruszane z REDUTą i ich prawnikami oraz specjalistami od budowlanki. Może się okazać konieczne powołanie zewnętrznego eksperta jak robiły to wspólnoty obok nas. REDUTa ma już doświadczenie z Sobolą i różnymi usterkami (czyt. również niejasnymi sprawami) dlatego nawet droga sądowa nie jest im straszna. Klimatyzatory można zdjąć i nakazać naprawę elewacji, chodnik i balkony zdemontować a teren rekultywować, działkę zagospodarować ...

krasus - 2012-07-04 18:39:27

Co do działki wiesz dobze kiedy został ujawniony podział, pytanie kiedy został zrobiony. Jest etap po którym nie można tego przeprowadzić ponieważ uzystakał WZ, pozwolenie na budowę oraz później na użytkowanie dla budynków posadowionych na działce zbudowanych zgodnie z projektem. Jeśli ten projekt został zmieniony (podział działki) więc wszystkie w/w warunki biorą w łęp. Weż do tego pod uwagę fakt, że jest określony jaki procent nieruchomości ma zajmować zieleń. Więc jeśli w projekcie zwyglądało to tak jak obecnie z tym, że działka jako całość i w jej obrębie "ogródek 10a" musi się trzymać tego co było w projekcie budolanym a na wszelkiego rodzaju zmiany musi mieć zgodę. Wiem tęż, że podział można zrobić banalnie prosto i niestety ale wydział geodezji, który taki podział wykonuje nie konsultuje się z wydziałem archutektury a ci międzyinnymi wydawali WZ.

Poza tym, każdy ma prawo prosić o wyjaśnienia, jeśli Sobola nie udziali informacji i wywali to na "śmieci" takie informacji udzieli urząd. Oczywiście może być wszystko w porządku ale skoro jest na każdym kroku więcej niejasności niż konkretów to wszystko może być możliwe. Wiem, że jest służebność ale możemy żdać w takim razie wyznaczenia "chodnika" nie ma takowego od naszych budynków do chodnika między budynkami 40 i 42.
Wiesz On może robić sobie "co chce" ale jeśli to dotyczy wspólnot sąsiadujących musi przeprowadzić konsultacje.

W jakimś poście przytaczałem treść dot. montażu klimatyzatorów na elewacji bidynku należącego do wspólnoty.

Tyutaj linki zew.:
- http://domy.pl/artykul,6000,Montaz_klim … mieszkaniu
- tutaj ktoś z podobnym problem http://wspolnota.net.pl/wspolwlasnosc/k … t6704.html

Tak czy siak wychodzi:
"...Niewątpliwie więc elewacja budynku należy do nieruchomości wspólnej we wszystkich jej częściach także tych przylegających do poszczególnych lokali. Skoro elewacja jest częścią nieruchomości wspólnej to montaż klimatyzatora na elewacji budynku wymaga odpłatnej lub nieodpłatnej zgody wspólnoty mieszkaniowej (uchwała). ... Sądu Najwyższego ten uznał, że właściciel, który chce umieścić na nieruchomości wspólnej reklamę, szyld lub inne urządzenie powinien zawrzeć ze wspólnotą umowę.  ..."

Nie spotkałem od ponad pół roku żadnej uchwały ani podobnej informacji na ten temat ze strony developera/zarządcy. Z mojej strony brak pytań - samowola. Oczywiście można takie postępowanie ze strony developera można skarżyć w sądzie ale jak wiemy w PL brak precedensów i nie ma gwarancji na wygraną mimo postanowień SN. Do tego trzeba mić przede wszystkim pieniądze na prawników i czas.

lagodnakraina - 2012-07-04 19:09:00

oczywiscie,ze nie ma woli zrobienia szlabanu,bo w ten sposob ograniczy sie mozliwosc parkowania przez pacjentow przychodni.wg. mnie szlaban powinien stanac zanim zacznie dzialac przychodnia,powinnismy podjac szybkie dzialania.pozniej bedzie trudniej,lub niemozliwe.

zarządca - 2012-07-04 19:20:52

No cóż , sami zobaczycie jak ciężko jest zarządzać wspólnotą. Pan Prezes mgr Sobol oddał swoje serce tej wspolnocie a teraz będzie musiał patrzeć na nieudolność nowgo zarządu. Serce boli Prezesa. Zmian zarządu dokonali osoby pod wpływem namów , agitacji a może i zastraszeń. Ale się już stało i niech Pan ma was w opiece. Jeszcze w tym roku opuszczę tą tzw wspólnotę sprzedając nieruchomość. Tu nie ma zadnych prespektyw. Same żmije . A co do klimatyzatorów, barierek i działki to możeci mi....................

Rockrider - 2012-07-04 19:38:17

Kurcze no faktycznie bedzie nam ciebie brakowalo ...

Juz chłodze szampana - a przepraszam to takie nowobogackie wiec raczej wino musujące...

sabinas - 2012-07-04 20:14:49

krzysztof napisał:

- o barierkach pisałem w innym poście: trzeba sprawdzić na jakim terenie one leżą, co to jest za projekt który widziała Sabina, kto i jak go zatwierdził

Niestety nie  widziałam tego projektu ,  tylko nam o nim mówiono ( pan  Sobol i pan hmm ten z  zarządu Soboli również ).

I raczej  to nie jest teren przynależny do naszych mieszkań , bo nic w umowach nie mam na ten temat .

A więc  wygląda  to na  teren wspólnoty , wg mnie .

krasus - 2012-07-04 20:15:25

zarządco hehe koniec trolowania :P Twoje zdrowie tanim piwem hehe nie stać mnie na inne ;-)

a ja jestem zdaina, że szlaban nie zda egzaminu we wspólnocie z lokalami użytkowymi. Dlaczego? Będzie jak z bramami garażowymi - zasada działania ta sama i starczy zakleić czujnik albo dostać się do mechanizmu. Identyfikatory wydają się być bardziej racjonalne ponieważ jasno pozwolą zidentyfikować nieproszonych gości i "nauczyć ich rozumu" straż miejska by się ucieszyła z takiej fuchy :-)

Uchwały można przegłosować w każdym momencie szczególnie, że właściciel lokali ma mniejszość.

sabinas napisał:

krzysztof napisał:

- o barierkach pisałem w innym poście: trzeba sprawdzić na jakim terenie one leżą, co to jest za projekt który widziała Sabina, kto i jak go zatwierdził

Niestety nie  widziałam tego projektu ,  tylko nam o nim mówiono ( pan  Sobol i pan hmm ten z  zarządu Soboli również ).

I raczej  to nie jest teren przynależny do naszych mieszkań , bo nic w umowach nie mam na ten temat .

A więc  wygląda  to na  teren wspólnoty , wg mnie .

Też nic nie wiem na ten temat, nikt nic nie wspominał nic nie pokazywał. A jeśli teren wspólny to wiadomo, że tak jak by lekki illegal tej inwestycji ;-) Tak jak wspominałem tamten teren mi "wisi" bo i tak nie chodził bym nikomu przy samym oknie, ani nie korzystał bym z niego w żaden sposób inny, jedyne co to finansowani :-)

kmmareek - 2012-07-04 20:42:57

Szlaban może się zamykać po np. 15s już bez czujników - to nie ciężka brama, która komuś może zrobić krzywdę. Na osiedlu Ganta na Klinach szlabany tak właśnie się zamykają więc ... wystarczy napis "szlaban zamyka się po xx sekundach"

krasus - 2012-07-04 21:51:55

Oki też się z takowymi spotkałem aczkolwiek bezpieczniejsze" są z czujnikami, raczej nikt by nie chciał aby szlaban lądował na dachu jego auta. Kilka razy stałem już w "korku" przy wyjeździe. Można zrobić otwieranie kartą zbliżeniową a do tego rejestrator kto i kiedy wyjeżdza i wjeżdża ;-)
A jak rozwiązany był by sposób otwierania szlabanu z lokali usługowych? Nie mają okna w stronę miejsca gdzie takowy będzie się znajdował a instlacja domofonowa" jest dość kosztowna no chyba, że takowa będzie :D

krzysztof - 2012-07-04 22:15:21

lagodnakraina napisał:

wg. mnie szlaban powinien stanac zanim zacznie dzialac przychodnia,powinnismy podjac szybkie dzialania.pozniej bedzie trudniej,lub niemozliwe.

Decyzja czy postawić szlaban lub znak + identyfikatory wcale nie jest oczywista. Każda opcja ma swoich zwolenników i przeciwników. Znak wydaje się prostszym, tańszym i skutecznym rozwiązaniem. Szlaban ma tę wadę, że wjazd jest wąski i gość, który nas odwiedzi może skutecznie zrobić korek - przykłady na osiedlu Obozowa 22-24. Dodatkowym minusem szlabanu jest konieczność jego połączenia z instalacją domofonową bo tego nie przewidziano. Na pewno to zwiększy koszty. Tak jak pisałem powyżej, nie chcemy podejmować decyzji bez konsultacji ze wspólnotą - wybierze większość; oferty przygotujemy na dwa rozwiązania.

krasus - 2012-07-04 22:25:06

trawnik zamiast miejsc postowjowych + ładne krzaczki, łąweczki drzewka hehe nie będzie miejsc nie będzie probelemu :D

A tak na poważnie szlaban jest okej pod warunkiem zorganizowania jakiejśc "miajanki" hm na która nie ma miejsca, identyfikatory prostrze w sotosowaniu i dadzą dorobić SM :D


Krzysztof i Rockrider -> PW

Sebastian - 2012-08-02 23:12:20

Dzisiaj od 18 do 19.30 ktoś z Reduty podobno miał roznosić po mieszkaniach nowe rozliczenia czynszowe itd. Nie było mnie w domu więc wyślą mi pocztą, nie ukrywam że jestem ciekawy jak to wszystko wygląda. Mógłby ktoś się podzielić tym co otrzymał ?

kmmareek - 2012-08-03 08:55:40

U mnie bez zmian - wiadomo rozliczenie wody + wpłata od maja uchwalonego jeszcze u soboli "funduszu remontowego" . Ja muszę jeszcze wpłacić czynsz za .... luty ;( wyszło na to, że nie przelałem wtedy kasy.
Ciekawe, że do tej pory sobola jakoś mnie o tym fakcie nie poinformował - ciekawe jak długo bym zalegał z tą płatnością ...

krasus - 2012-08-03 22:58:17

u mnie wyszłUo taniej o 2gr więc róznicy praktycznie zero :-( a miało być taniej przynajmniej wg oferty?

O prosze ciekawe u mnie też za luty wpłata 0 hehehe a Sobola milczał przez pół roku. Co to jest BO (domyślam się, że bilans otwarcia) ale dlaczego wychodzi, że zaczynam z kontem na -38zł? Przecież było u soboli rozliczenie zeszłego roku więc o co z tym chodzi?

krzysztof - 2012-08-03 23:25:59

krasus napisał:

u mnie wyszłUo taniej o 2gr więc róznicy praktycznie zero :-( a miało być taniej przynajmniej wg oferty?

Oferta REDUTy opierała się na konkretnych założeniach - w szczególności dotyczy to umów z usługodawcami. Więcej pisałem w tym wątku: Informacje z bieżącej działalności zarządu 2012 więc proszę o jego bieżące śledzenie.

Trudno zrobić coś taniej jeśli koszty (oprócz zarządu - koszt spadł o 50%) utrzymania nieruchomości się nie zmieniły. Każda z umów ma określony termin wypowiedzenia.

Pisałem o tym ale wspomnę jeszcze raz. W chwili obecnej mamy spore zaległości finansowe. Praktycznie z pieniędzy obecnych na koncie możemy sfinansować sobie zakup "wacików". Problem jest przede wszystkim ze zbyt niskimi zaliczkami na wodę - praktycznie każdy musi dopłacić a niektórzy nawet całkiem sporo co daje bagatela 15000zł oraz debetem, który sięga 8000zł.

Do końca roku musimy wyjść na plus a pieniądze z nieba nie spadną. Jak w krajowym budżecie są dwie możliwości rozwiązania tego problemu: oszczędności i zwiększenie dochodów. Oszczędności właśnie się rozpoczęły a wpływy to nic innego jak utrzymany stary czynsz. Nadwyżkę pieniędzy zaoszczędzoną na kosztach zarządu przeznaczymy na ratowanie budżetu wspólnoty.

Na wrześniowym zebraniu ten punkt czyli: wysokość czynszu, funduszu remontowego a także sposób rozwiązania problemów finansowych będzie jednym z najważniejszych. Wtedy to sami mieszkańcy zdecydują ile chcą płacić i za co.

PS. Rozliczenie przygotował jeszcze Sobola. Reduta je tylko przesłała. Jeśli coś jest niejasne to KONIECZNIE należy tę sprawę wyjaśnić w biurze REDUTY. Na podstawie tych rozliczeń było dokonywane sprawozdanie finansowe.

krasus - 2012-08-04 00:53:50

Zaliczki są jakie są,, szczerze powiedziawszy osobiście nie wiele mam niedopłaty jak chodzi o wodę, bardziej by mnie interesowało co to jest skrót BO na rozliczeniu (podejżewam, że chodzi o jakiś bilans otwarcia) - ale co to i skąd się wzięło? Bo jedyne zadłużenie jakie miałem to brak lutowej wpłaty (nie wiem czemu polecenie zapłaty nawaliło hehe) oraz rozliczenie wody i zaliczka na fundusz remontowy, która defakto nie wiedzieć czemu mimo, iż uchwalona to nie pobierana (ale to nie ważne)

tecku - 2012-08-06 13:36:27

Ja jeszcze nie dostałem rozliczenia, ale zastanawia mnie dlaczego kmmareek i krasus mają dziurę w lutym? Przypadek?

Sebastian - 2012-08-06 13:57:48

Ja rozliczenia też jeszcze nie mam. Ale dziure w lutym zeszłego roku z tego co pamiętam też mam. Czynsz większość właścicieli mieszkań zaczęła płacić od marca, a podobno należało już od lutego. Jeśli oczywiście chodzi o luty 2011 roku.

kmmareek - 2012-08-06 14:28:00

Ja pisałem o lutym 2012. W styczniu ok, luty brak, marzec ok.

eax - 2012-08-06 15:20:10

ja mam chyba 0 w marcu. ale z tego co widzialem to czynsz za marzec zostal u mnie zaksiegowany jako lutowa wplata i do niej doliczony wiec calosciowo jest ok

click for mor