w garażu też są miejsca dla inwalidów na jednym parkuje pojazd bez stosownego oznakowania. Cóż Miejsca załatwił Sobola, u niego przynajmniej jak się coś chciało to sruuuu i gotowe tylko budżet rzekomo naciągnięty.

krzysztof napisał:

kmmareek napisał:

Mam na myśli miejsce postojowe między b i c. Ktoś to zatwierdził?

Bądźmy ludźmi. Pan z parteru doświadczył "dobroci" Soboli i w zamian za darmowe miejsce w garażu otrzymał wspólnotowe miejsce bez gwarancji z teoretycznym oznaczeniem. Umówiliśmy się, ze póki on tam mieszka będzie miał to miejsce bo jest mu bardzo potrzebne. Kto go zna wie o co chodzi. Oczywiście możemy tę sprawę formalnie załatwić na zebraniu jeśli widzicie taką potrzebę i czujecie, że powinno to być rozwiązane w inny sposób np. poprzez miesięczny czynsz. Na razie jest jak widać.

Źle mnie zrozumiałeś - miałem na myśli oznaczenie tego miejsca i uściśliłem, o które mi chodzi. NIE neguję jego potrzeby i umiejscowienia z wiadomych przyczyn. Musi tu tyć i tyle.

krzysztof napisał:

kmmareek napisał:

Przecież był mały znaczek to po co taki wielki ? W sumie żałuję, że nie podsunąłem pomysłu by walnąć "P" wielkości 5m x 6m na elewacji - w sumie jaka różnica....

O oznakowaniu już kiedyś pisałem - musi być zgodne z normami bo inaczej nie ma żadnego znaczenia dla SM.
Jest konieczne bo na osiedlu są co najmniej 2 osoby, które za nic mają zakazy/nakazy, parkują w dowolnych miejscach.

No widzisz nie wziąłem pod uwagę, że komuś przyjdzie na myśl tam zaparkować i będzie potrzebna pomoc SM.
Mniejsze znaki chyba jednak istnieją?

krzysztof napisał:

kmmareek napisał:

Poza tym to miejsce musi być takie wielkie ? przecież obok jest żwirek i chodnik więc linia mogła być przesunięta...
a tak pozostałe 3 auta się cisną, o ile ktoś z głową zaparkuje, bo jak nie to tylko 2.

Na wiosnę, razem z poprawą zieleni zostaną pomalowane linie na parkingu zewnętrznym. Można się zastanowić nad wielkością tego miejsca.

O to bym prosił.