Forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C

Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.


#1 2016-04-13 15:13:51

 kmmareek

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2011-10-27
Posty: 410
Punktów :   

Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Może ktoś ma więcej szczegółów związanych z tą uchwałą? (niestety nie mogłem być na zebraniu).

Offline

 

#2 2016-05-13 13:02:17

JD_33

Użytkownik

Skąd: 38B
Zarejestrowany: 2015-09-15
Posty: 12
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Nie mam informacji, ale wiem ze warto zagłosować na tak. Koszty po przeliczeniu na jedną klatkę są małe a ich stan prosi sie o pomalowanie.

Offline

 

#3 2016-05-13 13:26:35

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Koszty są małe? 15000 zł za klatkę to mało?!

Offline

 

#4 2016-05-13 13:32:42

JD_33

Użytkownik

Skąd: 38B
Zarejestrowany: 2015-09-15
Posty: 12
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

A to nie jest koszt wszystkich ?

Offline

 

#5 2016-05-13 19:26:46

 kmmareek

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2011-10-27
Posty: 410
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Jednej klatki!! Tak napisali. Dla mnie jest na razie ok pomijając odbite brudne/czarne ślady od opon rowerów pary z 1 piętra,  którzy inaczej widocznie nie  potrafią - chyba wynajmują mieszkanie więc im to lotto.

Offline

 

#6 2016-05-16 10:09:30

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Nie chcesz mieć śladów na ścianach - pomalujmy je lamperią albo innym nieprzyjmującym brudu mazidłem... przy takim sposobie wykończenia klatek, jaki jest u nas, ślady były i będą, ale moim zdaniem nie jest aż tak źle, żeby teraz wywalać 120 tyś zł za malowanie z pieniędzy, których i tak nie mamy.
Poza tym, miało być rozdzielane oświetlenie na zejściach do piwnicy od reszty klatki, więc po co malować klatki zanim to zostanie zrobione? Nie zauważyłem, żeby Wspólnota miała nadmiar w kasie...

Offline

 

#7 2016-05-16 19:22:56

 kmmareek

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2011-10-27
Posty: 410
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Dlatego na razie jestem przeciw malowaniu - za duże koszty (jak będzie malowanie to lamperia czy podobne). A śladów po kołach rowerowych może być mniej - trzeba tylko chcieć i myśleć.

Offline

 

#8 2016-05-23 15:18:56

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Ślady po kołach będą i nie ma to nic wspólnego z myśleniem czy chceniem. Wnosząc ciężki rower na któreś-tam piętro zawsze może się wyślizgnąć czy obsunąć i już niechcący trącisz o ścianę... a niestety, na takiej farbie, jaka jest a nas, ślad powstaje natychmiast, nie trzeba żadnych specjalnych po temu zabiegów.

A dlaczego ludzie wnoszą rowery na któreś-tam piętro albo stawiają na klatkach? Bo nasze "rowerownie" to porażka, poza tym jest w nich za mało miejsc na pomieszczenie wszystkich rowerów. No i trzeba ten rower tam jeszcze znieść, znów po schodach. Na zewnątrz, na dodatek, nie ma żadnego miejsca, gdzie można by rower przypiąć wiedząc, że będzie się z niego korzystało w ciągu dnia kilka razy. No i te rowery wędrują w górę i w dół...

Offline

 

#9 2016-05-24 01:07:11

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

oskiewicz napisał:

Ślady po kołach będą i nie ma to nic wspólnego z myśleniem czy chceniem.

Więc tym bardziej nie ma sensu w chwili obecnej wydawać takiej kwoty na malowanie klatek żeby ponownie za 5 lat je powtarzać.

oskiewicz napisał:

A dlaczego ludzie wnoszą rowery na któreś-tam piętro albo stawiają na klatkach? Bo nasze "rowerownie" to porażka, poza tym jest w nich za mało miejsc na pomieszczenie wszystkich rowerów. No i trzeba ten rower tam jeszcze znieść, znów po schodach. Na zewnątrz, na dodatek, nie ma żadnego miejsca, gdzie można by rower przypiąć wiedząc, że będzie się z niego korzystało w ciągu dnia kilka razy. No i te rowery wędrują w górę i w dół...

Może lepiej część tej kwoty zagospodarować na nową rowerownię? Były plany aby:
- część śmietnika wygospodarować i zrobić osobne wejśće
- zagospodarować miejsce przy przejściu pomiędzy garażami pod budynkiem C i środkowym
- można by gdzieś na "dziedzińcu" umiejscowić stojak na rowery (może wzgłuż płotu od placu zaba/parkingu sobli?)

W tym momencie wydawanie ponad 100.000,00zł na malowanie klatek schodowych to jest pomysł co najmniej bezsensowny szczególniem iż nie mamy raczej takiej sumy na koncie wspólnoty a raczej większość z nas nie ma wolnych kilkuset \ kilkutysięcy złotych wolnych w budrzecie domowym aby tą fanaberię finansować.

Offline

 

#10 2016-05-25 10:09:08

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Jestem za i jestem gotów nawet pokryć część kosztów z własnej kieszeni, jeśli pomysł miałby szansę powodzenia.
Widziałem niedawno we Wrocławiu w jednym z nowych apartamentowców wspólną rowerownię, która umieszczona była w garażu podziemnym i nie zabierała za wiele miejsca głównie dlatego, że rowery w niej wieszało się pionowo za koło, w ten sam sposób, w jaki dziś przewozi się rowery w pociągach IC. Niestety, nie zrobiłem zdjęcia...

Idealnym miejscem na takie coś byłoby u nas niewykorzystane pole przy przejściu między garażami pod blokiem C właśnie... Koszty też nie byłyby chyba jakieś horrendalne, bo można kupić gotowe wieszaki, wcale nie za jakieś gigantyczne pieniądze i tak naprawdę jedynym większym kosztem byłaby klatka, system zamykania i zmontowanie tego wszystkiego do kupy. No ale nie miałem ostatnio czasu, żeby popytać i zorientować się w kwesii potencjalnych kosztów.

Swoją drogą - ciekawe, czy znaleźli by się u nas chętni na wspólne sfinansowanie takiej rowerowni i ponoszenie kosztów jej utrzymania, bo ani nie sądzę, że wspólnota byłaby chętna to sfinansować, ani nie uważam tego za właściwe, biorąc pod uwagę niewielką ilość miejsca w takiej klatce.


Co do stojaka na zewnątrz - TAK!!! Tylko gdzie? Cały plac zawaliliśmy sobie samchodami i nie ma już nawet wolnego metra na to, żeby postawić najmniejszy nawet stojak A robienie stojaka na trawie, w miejscu które i tak jest zastawione przez samochody i dojść nawet tam ciężko...?

Ostatnio edytowany przez oskiewicz (2016-05-26 09:32:19)

Offline

 

#11 2016-05-26 20:39:14

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

@up
ta część przejścia między garażami jest częścią wspólną za utrzymanie, której tak czy inaczej płacą w szczególności posiadacze miejsc postojowych jeśli nie wszyscy członkowie. Niestosownym by było aby "grupka zapaleńców" zrobiła zrzutę i się tam zagospodarowała. Gdyby to zrobić w sposób rosądny można by tam całkiem sporo rowerów upchać.

Pytanie co z uchwałą o malowaniu klatek. Mam nadzieję, że ten "wspaniały" pomysł nie zostanie przegłosowany.

Offline

 

#12 2016-05-27 11:59:03

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Póki co wspólnota ma serdecznie gdzieś ten kawałek. Myślę że spokojnie możne ten kawałek wyłączyć z części wspólnej i za jego utrzymanie mogą płacić trzymający w nim rowery, podobnie jak to jest z piwnicami.
Poza tym nie wyobrażam sobie klatki rowerowej jako ogólnodostępnej, bo raz, że natychmiast zrobi się tam burdel taki sam jak w rowerowniach, a dwa, że po prostu przechowywanie rowerów nie będzie tam wtedy bezpieczne.

Offline

 

#13 2016-05-27 21:45:52

saark18

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-26
Posty: 154
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

...oddaliśmy rowerownie na wózkownie.
logiczne - dzieci sa najważniejsze.Abstrahując oczywiście od kretyńskich niebezpiecznych blaszek na schodach w bloku B z których matki z wózkami nie korzystają bo rozstawy kół wózków nowego typu nie pasują...Może dyskusja powróci jak ktoś przez nie spadnie  i rozbije sobie głowę...
Obecne rowerownie są do d....wąskie i z podniebieniem biegu o który można się tylko obić i ubrudzić.Wygodne sa chyba tylko dla ludzi poniżej metr pięćdziesiąt...
Dodatkowo drzwi otwierają się do środka zabierając jeszcze więcej przestrzeni.
Może zamienić te rowerownie na pomieszczenie serwisu sprzątającego? tz. oddać rowerownie paniom sprzątającym w zamian za ich pomieszczenie ? Jedne drzwi. tylko nie wiem jakie to jest duże. ale na pewno wygodniejsze od tych pomieszczeń jak z Pottera...
dwa - pomysł ze śmietnikiem - zrobić tam kolejną rowerownie zamiast tego składu budowlanego i śmierdzącej kiszonki? Oczywiście oddzielając ścianka działową i z osobnym wejściem tak jak wyżej pisze krasus. to rozwiązuje też problem dodatkowych pilotów do garażu.
trzy.
przykręcenie uchwytu w przejściu pod blokiem C.
sam dostaje piany szarpiąc się z rowerami i drzwiami w obecnej rowerowni.
Mogę to rozrysować. Mogę zadeklarować pomoc w montażu.
Mam trochę narzędzi i umiem wkręcić śrubę.
Koszt ograniczył by się do pospawaniu uchwytów.
acha, problem to prąd - bo nie mam aż tak długiego przedłużacza..
cztery.
klatka na rowery.
jak będą pospawane przęsła to też chętnie pomogę to poskręcać do kupy. tylko gdzie to ma stać? możne tam przy siatce polskich domów?
a co do proponowanych kosztów malowania klatek przy tej cenie to czym firma chce malować? chodziło o obklejenie płatkami złota ?))))

Offline

 

#14 2016-05-29 22:50:28

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Nigdy nie miałem nic przeciwko rozdzieleniu rowerowni i wózkowni, czy to z powodów, o których pisałeś, czy dlatego, że pomieszczenia przy wejściach po prostu były za małe na pełnienie obu funkcji na raz. Rzeczywiście, kształt i wielkość pomieszczeń pod schodami nie ułatwia ich użytkowania w funkcji rowerowni, a na dodatek (przynajmniej w klatce V bloku C) na 9 wstawionych rowerów jeżdżą tylko 3, w porywach 4 - reszta jak tam została wstawiona, tak sobie spokojnie od 4 lat rdzewieje w kącie... nie wiem, po co ludziom rowery w takiej sytuacji, no ale może ich na to stać - ale i tak jest to lepsze, niż upychanie ich razem z wózkami i zastanawianie się, kiedy ktoś oderwie mi błotnik

Co do klatki i stojaka... moim zdaniem powinno być odwrotnie.
Klatka powinna pełnić funkcję garażu i idealnym miejscem na nią jest właśnie owo przejście pomiędzy garażami B i C. Co prawda, tam też za wiele przestrzeni nie ma, ale biorąc pod uwagę ilość aktywnie użytkowanych rowerów (że przywołam znów przykład klatki V bloku C), powinna pokryć zapotrzebowanie osób jeżdżących i nie chcących trzymać rowerów w domu. Z tego właśnie powodu jestem przeciwny jej ogólnodostępności - obawiam się, że w gdyby każdy mógł mieć do niej dostęp, natychmiast zostałaby zagracona tak, jak dzisiaj zagracone są rowerownie, a chodzi przecież o to, żeby była bezpieczną i wygodną przechowalnią dla codziennie użytkujących rowery. Postaram się w tym tygodniu znaleźć czas na pomierzenie tego miejsca i sprawdzenie, ile rowerów mogłoby się tam pomieścić i czy to w ogóle ma sens.
Pomieszczenie śmietnikowe nie bardzo się chyba do tego nadaje, bo nie ma tam gdzie zrobić drugiego wejścia inaczej, jak przez śmietniki. Od strony ściany zewnętrznej mamy zjazd do środkowego garażu, a od strony garażu drzwi musiałyby być wybite za jednym z dwóch pierwszych miejsc parkingowych w garażu C - na miejscu ich użytkowników sam zrobiłbym wszystko, żeby do tego nie dopuścić, bo szkoda samochodów.
Co do pomieszczenia pań sprzątających nie wypowiadam się, bo nie mam pojęcia, że takie w ogóle istnieje

Jeśli chodzi o stojak, powinien on pełnić funkcję tymczasowego parkingu do przypięcia roweru pomiędzy jednym wyjazdem a drugim, żeby nie trzeba było z nim poniewierać się po klatce schodowej i jako taki spokojnie może sobie stać na powietrzu. Tyle, że nie bardzo ma gdzie. Na górnej płycie nie ma już miejsca na nic, chyba że wspomniany kawałek zielonego przy placu zabaw, no ale wtedy: żegnaj zielone! Na dole zaś może i dałoby się wygospodarować jakiś skrawek kostki, tyle że ryzyko uszkodzenia przez np. śmieciarkę czy naszą "ulubioną" lawetę jest tam tak duże, że ja sam bałbym się zostawić tam rower. No i właściwie nie patrzą tam żadne okna, więc nie ma możliwości zauważenia, co się dzieje.
Istnieje co prawda teoretyczna możliwość zamiany jednego miejsca parkingowego na parking rowerowy, ale już słyszę wściekły ryk tych, którzy uważają, że miejsce parkingowe dla samochodu każdemu jest przynależne jako prawo człowieka i parking dla rowerów to jakaś chora fanaberia... Można również przy V klatce bloku C postawić kilka stojaków, ale to z kolei jest miejsce, w które blisko mamy tylko my mieszkający w tej klatce, no i wiele tych rowerów też się nie zmieści.

Ufff... alem się rozpisał każdy merytoryczny głos w dyskusji, szczególnie zainteresowanych rowerowców, mile widziany

Ostatnio edytowany przez oskiewicz (2016-05-29 23:01:16)

Offline

 

#15 2016-05-30 19:49:42

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

na jakiej podstawie wytpujesz osoby mogace lub też nie korzystać z potencjalnie wybydowanej "rowerowni" przy przejściu w garażach?

To może inaczej.
Jeśli jest gróbka zapaleńców potrzebujących indywidualnego pomieszczenia to niech odkupi jedno miejsce postojowe od soboli i przerobi je na rowerownię.

Uważam osobiście, iż robienie "prywaty" na cześci wspólnej jest nie na miejscu szczególnie iż w rowerowniach stoją rowery a jeżeli ktoś trzeyma coś innego to można to zgłosić do Zarządcy niech ten wywiesi stosowną informację na tablichach i jeśli w wyznaczonym terminie właściciel tego nie usunie zostanie to wystawione z rowerowni.

P.S.
Może odkupimy jako wspólnota np dwa miejsca postojowe i zrobimy dużą rowerownię, a pomieszczenia pod schodami przeznaczymy na brakujące komórki lokatorskie, które zostaną wynajęte przez Wspólnotę chętnym użytkownikom.

P.S.2
Jak stoimy z wynikiem uchawały będącej przedmiotem tego wątku?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.obozowa38bc.pun.pl