Forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C

Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.


#16 2016-05-31 08:58:51

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

krasus napisał:

na jakiej podstawie wytpujesz osoby mogace lub też nie korzystać z potencjalnie wybydowanej "rowerowni" przy przejściu w garażach?

To może inaczej.
Jeśli jest gróbka zapaleńców potrzebujących indywidualnego pomieszczenia to niech odkupi jedno miejsce postojowe od soboli i przerobi je na rowerownię.

Nie wiem jeszcze. To na razie pomysł. Wystawię posta, sprawdzę czy ktoś się zainteresuje osobiście i jak będzie wystarczająca ilość chętnych do sfinansowania takiej inwestycji zacznę działać. A móc korzystać będą Ci, którzy się do klatki dołożyli i którzy zobowiążą się uczestniczyć w kosztach jej utrzymywania. To dość proste.

krasus napisał:

Uważam osobiście, iż robienie "prywaty" na cześci wspólnej jest nie na miejscu szczególnie iż w rowerowniach stoją rowery a jeżeli ktoś trzeyma coś innego to można to zgłosić do Zarządcy niech ten wywiesi stosowną informację na tablichach i jeśli w wyznaczonym terminie właściciel tego nie usunie zostanie to wystawione z rowerowni.

P.S.
Może odkupimy jako wspólnota np dwa miejsca postojowe i zrobimy dużą rowerownię, a pomieszczenia pod schodami przeznaczymy na brakujące komórki lokatorskie, które zostaną wynajęte przez Wspólnotę chętnym użytkownikom.

Komunizm się już skończył, czyny społeczne też. Ja nie chcę robić tego w części wspólnej tylko niejako wynająć ten kawałek i ponosić koszty jest użytkowania, dokładając się jednocześnie w niewielkim stopniu do kasy wspólnoty. Oczywiście, nie stać mnie na to, żeby robić to samemu, ale dla grupki osób nie powinny to być wysokie jednostkowe koszty.

W rowerowniach stoją rowery, przynajmniej w mojej klatce. I niech sobie tam stoją, skoro właściciele ich używać nie chcą, te pomieszczenia się w sam raz na to nadają. Ale nie nadają się na porządną rowerownię. A propozycja odkupienia miejsc postojowych to chyba jakaś kpina z Twojej strony, skoro w tej Wspólnocie nie można normalnie uchwały przegłosować...

krasus napisał:

P.S.2
Jak stoimy z wynikiem uchawały będącej przedmiotem tego wątku?

Myślę, że odpowiedź znają w Reducie.

Ostatnio edytowany przez oskiewicz (2016-05-31 09:01:47)

Offline

 

#17 2016-05-31 11:54:52

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Panie i Panowie,

Uchwała nr 3/2016

Uchwała ta powstała niejako na przyszłość. Jej celem było uzyskanie prawnej zgody mieszkańców na remont klatek, który miałby się odbyć w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości. Dlaczego tak?

1. Od dwóch lat praktycznie nic nie da się we wspólnocie przegłosować. Z ostatnich informacji, które mam żadna uchwała z 2015 roku ani z 2016 roku nie przeszła!!! Nie można żadnych prac posunąć na przód. Wszystko co wymaga zaangażowania większych kosztów (powiedzmy >5K) nie może być zrealizowane. P. Dorota (Reduta) założyła, że uda się tę zgodę uzyskać w tym a może następnym roku jeśli uchwała pójdzie już teraz.

2. Kwota uchwały jest zawyżona i przewyższa najwyższą z ofert. Oferty były z przedziału 8K do 13.7K na klatkę w zależności od wariantu jaki zostałby wybrany. Oznacza to tylko, że głosując na tak zgadzasz się na remont klatek ale sam termin i wariant będzie przedmiotem osobnej dyskusji i pewnie specjalnego zebrania, które odbędzie się gdzieś w przyszłości. Nikt przy zdrowych zmysłach nie myśli chyba, że jeśli uchwała przejdzie to nagle wydamy 8x15K. Było to omawiane na zebraniu.

Rozważane są dwa warianty: pierwszy gdzie tylko malujemy klatki (czyli doprowadzamy stan do tego sprzed pięciu lat) i to jest ten wariant najtańszy oraz drugi - wykonujemy lamperię z marmolitu na wysokość 1.2-1.4mm a powyżej malujemy i to jest ten wariant najdroższy. Dodam, że wersja z marmolitem obejmuje również zejścia do piwnicy. Takie rozwiązanie wybrali nasi sąsiedzi na 40 i 42. Polecam zajrzeć do ich klatek - wyglądają świetnie. Marmolit powinien wystarczyć na minimum 10 lat.

Koszty. Słusznie ktoś zauważył, że wspólnota nie ma pieniędzy na wykonanie tak kosztownego remontu (w najtańszej wersji to 64K). Te pieniądze dopiero miałyby być zebrane i dlatego też malowanie klatek to sprawa bliżej nieokreślonej przyszłości. Głosując na NIE przesuwacie ten temat nie wcześniej niż pewnie 6-8 lat. (realnie kolejna uchwała pojawi się za 3-4 lata, zbieranie funduszy potrwa kolejne 3-4).

Wartość remontu. Padły zarzuty, że będziemy klatki pokrywać złotem. Proszę bardzo - są cztery oferty z dwóch firm (były na zebraniu do wglądu). Można je obejrzeć w REDUCIE - są dostępne dla każdego. Cena robocizny jest bardzo rynkowa. Reszta to materiał (farba/marmolit). Całość kwoty robi powierzchnia klatki. Jeśli ktoś ma firmę, która to zrobi taniej niech prześle namiary do REDUTY i dalej temat będzie pociągnięty.

Stan klatek. Jest bardzo różny. Niektóre są w dobrym stanie a inne wyglądają jak slumsy. To, że akurat Twoja klatka wygląda OK nie znaczy, że ta obok jest taka sama. To samo dotyczy osób, które tu się wypowiadają i mieszkają na parterze lub pierwszym piętrze. Czasami warto wyjść wyżej, żeby zobaczyć jaki syf jest na ścianach. Oczywiście można argumentować, że wystarczy tylko pomalować jedną klatkę ale to i tak jest niemożliwe bez uchwały. Co więcej dlaczego cała wspólnota ma finansować remont jednej, konkretnej klatki? Nie wspomnę już o pomysłach malowania poszczególnych pięter bo i takie były.

Dodam od siebie. Każdy z Was ma w domu pomalowane ściany, położone płytki w łazience, czasami tapety itp. Czy gdyby Wasze mieszkania wyglądały tak jak klatki to nie wykonalibyście ich remontu/odświeżenia? Klatka to też część domu, naszego wspólnego domu. Każdy przechodzi klatką przynajmniej dwa razy dziennie. Spotyka się na niej z sąsiadem. Zaprasza swoich gości, którzy widzą ten syf. Nie rozumiem więc pojęcia w stylu fanaberia. Jeśli fanaberią jest poczucie estetyki miejsca w którym spędza się dużą część swojego życia to dlaczego np w domu nie macie standardów developerskich? Po co malować ściany? W łazience wystarczy przywiesić kibel i zrobić do niego ścieżkę z płytek. Całość będzie się wpisywała w standard tego co na zewnątrz

Rozdzielenie oświetlenia

Wymaga przerobienia instalacji i kucia w ścianach. Potem trzeba je naprawić i pomalować. Z racji kosztów i związanej z tym konieczności przywrócenia stanu pierwotnego to usprawnienie będzie robione tuż przed remontem klatek. To było już ustalone na poprzednim zebraniu.

Rowerownie

Do celów rowerowni wykorzystaliśmy pomieszczenia, które były dostępne. Jeśli ktoś ma inne pomysły dotyczące przechowywania rowerów i chciałby je wcielić w życie to jak najbardziej ten temat może pociągnąć. Niekoniecznie musi to być jedna osoba. Nic się jednak nie zrobi samo. Trzeba wyjść z tematem do REDUTY, zaproponować rozwiązania i pilnować ich wykonania. REDUTa w umowie z nami nie ma obowiązku realizacji pomysłów mieszkańców. Aby coś się zrobiło to trzeba się osobiście zaangażować i tak właśnie działaliśmy z Mateuszem. Z mojej strony macie wsparcie.

Finansowanie

Trzeba się rozprawić z jeszcze jednym mitem, który króluje na tym osiedlu: nic w życiu nie ma za darmo. Każdy chce płacić jak najmniej. Ludzie głosują przeciwko nawet minimalnym podwyżkom funduszu remontowego. Ile rzeczy można by zrobić na osiedlu gdyby mieć chociaż trochę pieniędzy. Jednak przy podejściu, że wszystko to fanaberia i ja nie będę płacił nie da się zrobić nic. Nie wspomnę już o sytuacji gdy przyjdzie do dużego remontu i okaże się, że trzeba będzie się zrzucić albo wziąć kredyt. Niestety ludzie prostej ekonomi nie są wstanie pojąć.

PS. Laweciarz wyprowadził się 2 tygodnie temu

Offline

 

#18 2016-05-31 14:28:32

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

krzysztof napisał:

Panie i Panowie,

Uchwała nr 3/2016

Uchwała ta powstała niejako na przyszłość. Jej celem było uzyskanie prawnej zgody mieszkańców na remont klatek, który miałby się odbyć w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości. Dlaczego tak?

(...)

No i właśnie... pierwsze zebranie od czterech lat, na którym nie byłem... ale dzieci czasem są ważniejsze. Uprzejmie donoszę na siebie, że zagłosowałem PRZECIW. Ale tekst uchwały był sformułowany tak, że sugerował jak najszybsze wykonanie remontu bez zabezpieczenia środków i bez uwzględnienia robót elektrycznych, stąd mój sprzeciw.
Moja nieobecność oczywiście nie usprawiedliwia podjęcia niewłaściwej decyzji i obiecuję solennie poprawę na przyszłość, ale skoro wiadomo, że na zebrania chodzi niewielki ułamek współwłaścicieli, to jednak chyba trzeba by warunki uchwał opisywać szczegółowiej.
Dla wyjaśnienia - nie mam nic przeciwko odnowieniu klatek i zdaję sobie sprawę z tego, że różne klatki są w różnym stanie. Ale wolałbym drogę odwrotną - najpierw zbieramy kasę, a potem podejmujemy decyzję co do celu jej wydania. Nie chciałbym, żebyśmy musieli planowe remonty finansować z kredytów. Jeśli ludzie nie chcą zapłacić 25-50 zł miesięcznie więcej na fundusz remontowy, będą mieszkać w syfie.

Rowerownie

krzysztof napisał:

Do celów rowerowni wykorzystaliśmy pomieszczenia, które były dostępne. Jeśli ktoś ma inne pomysły dotyczące przechowywania rowerów i chciałby je wcielić w życie to jak najbardziej ten temat może pociągnąć. Niekoniecznie musi to być jedna osoba. Nic się jednak nie zrobi samo. Trzeba wyjść z tematem do REDUTY, zaproponować rozwiązania i pilnować ich wykonania. REDUTa w umowie z nami nie ma obowiązku realizacji pomysłów mieszkańców. Aby coś się zrobiło to trzeba się osobiście zaangażować i tak właśnie działaliśmy z Mateuszem. Z mojej strony macie wsparcie.

I ja nie miałem nic przeciw temu, przeciwnie - byłem jednym z orędowników wykorzystania tych pomieszczeń. Tylko że po czterech latach widać już, że sprawdzają się średnio w tej funkcji. Dowodem jest choćby to, że sporo ludzi trzyma rowery na balkonach, w mieszkaniach czy w piwnicach.
Mam zamiar spróbować to ruszyć... zobaczymy, czy starczy mi czasu i samozaparcia

krzysztof napisał:

Finansowanie

Trzeba się rozprawić z jeszcze jednym mitem, który króluje na tym osiedlu: nic w życiu nie ma za darmo. Każdy chce płacić jak najmniej. Ludzie głosują przeciwko nawet minimalnym podwyżkom funduszu remontowego. Ile rzeczy można by zrobić na osiedlu gdyby mieć chociaż trochę pieniędzy. Jednak przy podejściu, że wszystko to fanaberia i ja nie będę płacił nie da się zrobić nic. Nie wspomnę już o sytuacji gdy przyjdzie do dużego remontu i okaże się, że trzeba będzie się zrzucić albo wziąć kredyt. Niestety ludzie prostej ekonomi nie są wstanie pojąć.

Od pierwszego zebrania, w którym brałem udział, mówię, że wysokość zaliczki na fundusz remontowy mamy co najmniej dwukrotnie za niską. Boże uchroń nas przed jakąkolwiek awarią dachu lub instalacji w ścianach... Dlatego też nawet nie liczę na finansowanie przez wspólnotę ewentualnej klatki dla rowerów.

krzysztof napisał:

PS. Laweciarz wyprowadził się 2 tygodnie temu

Aaa, czyli słusznie mi się wydawało, że dawno lawety nie widziałem

Ostatnio edytowany przez oskiewicz (2016-05-31 14:43:24)

Offline

 

#19 2016-05-31 18:25:21

 kmmareek

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2011-10-27
Posty: 410
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

oskiewicz napisał:

Ślady po kołach będą i nie ma to nic wspólnego z myśleniem czy chceniem. Wnosząc ciężki rower na któreś-tam piętro zawsze może się wyślizgnąć czy obsunąć i już niechcący trącisz o ścianę... a niestety, na takiej farbie, jaka jest a nas, ślad powstaje natychmiast, nie trzeba żadnych specjalnych po temu zabiegów.

Dla uporządkowania - nie mam na myśli wnoszenia roweru na górę, tylko znoszenie do rowerowni z parteru.
Ktoś potrafi np, podjechać do schodów na dół-ZAHAMOWAĆ, włączyć światło itp. a inny prowadzi rower i jako hamulec wykorzystuje ścianę pod włącznikiem światła - mówię o bezmyślności i olewactwie "bo to nie moje", a nie o przypadkowych sytuacjach..

Offline

 

#20 2016-05-31 20:08:19

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

oskiewicz napisał:

Nie wiem jeszcze. To na razie pomysł. Wystawię posta, sprawdzę czy ktoś się zainteresuje osobiście i jak będzie wystarczająca ilość chętnych do sfinansowania takiej inwestycji zacznę działać. A móc korzystać będą Ci, którzy się do klatki dołożyli i którzy zobowiążą się uczestniczyć w kosztach jej utrzymywania. To dość proste.

Póki co w kosztach utrzymania między innymi tego miejsca partycypują przynajmniej wszyscy właściciele miejsc postojowych/komórek. Rozumiem, że chceszy wraz z kilkoma zainteresowanymi wynająć to miejsce od wspólnoty? a to zdaje się wymaga przegłosowania uchwały.

Zdecydowanie prościej było by zebrać się w kilka/kilkanaście osób odkupićmiejsce od Soboli i je odpowiednio zagospodarować (wbrew temu co wcześniej pisałeś taki zabieg nie wymaga uchwały a jedynie pieniędzy).

Co do części śmietnika, nie dało by sięprzy brami garażowej "wybić" drzwi wejściowych pod schodami?

Jestem za rowerownią w każdej możliwej formie lecz jak by ona nie miała wyglądać wymaga przegłosowania uchwały.



@Krzysztof
Co z przerobieniem instalacji w garażach, tak aby każdy miał włącznik przy swoim miejscu postojowym? (rozwiązanie jak w blokach np 31)

Offline

 

#21 2016-05-31 22:18:23

oskiewicz

Użytkownik

Zarejestrowany: 2012-01-10
Posty: 71
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

krasus napisał:

Póki co w kosztach utrzymania między innymi tego miejsca partycypują przynajmniej wszyscy właściciele miejsc postojowych/komórek. Rozumiem, że chceszy wraz z kilkoma zainteresowanymi wynająć to miejsce od wspólnoty? a to zdaje się wymaga przegłosowania uchwały.

Póki co, to ten utrzymywany wspólnie kawałek zajmowany jest przez skuter, motor i rower, i nie słyszę jakoś protestów, że to jest przecież prywata na wspólnym miejscu! Nawet szkoda komentować takie wywody...

krasus napisał:

Zdecydowanie prościej było by zebrać się w kilka/kilkanaście osób odkupićmiejsce od Soboli i je odpowiednio zagospodarować (wbrew temu co wcześniej pisałeś taki zabieg nie wymaga uchwały a jedynie pieniędzy).

Ani prościej, ani taniej... ilość formalności związanych z zakupem miejsca jest pewnie podobna, a koszt na pewno nie jest do udźwignięcia. Jeśli nawet zmieściłoby się dwadzieścia rowerów do takiej klatki, to koszt na użytkownika wyskoczyłby zapewne ponad 1000 zł, a to - uważam - jest zbyt wysoko i wielu chętnych nie będzie. Znacznie taniej jest zwyczajnie wynająć miejsce, które dzisiaj stoi puste i wspólnocie nie przynosi żadnych korzyści.

krasus napisał:

Co do części śmietnika, nie dało by sięprzy brami garażowej "wybić" drzwi wejściowych pod schodami?

A przyjrzałeś się, co jest po drugiej stronie muru...? Kawałek trawki i spad zjazdowy do garażu. Pewnie, że można wybić, tylko jak to będzie wyglądało i jak będzie funkcjonalne? No i na pewno taka operacja będzie bardziej kosztowna, niż postawienie klatki, a jestem pewien, że więcej rowerów to tam się nie zmieści.

krasus napisał:

@Krzysztof
Co z przerobieniem instalacji w garażach, tak aby każdy miał włącznik przy swoim miejscu postojowym? (rozwiązanie jak w blokach np 31)

O ile dobrze pamiętam, rozwiązanie zostało zarzucone z tych samych powodów, z których włącznik został zastąpiony czujką w śmietniku - wiecznie paliło by się światło. No i dochodzą do tego ogromne koszty przeróbki instalacji w garażu, na co nie ma kasy.

Ostatnio edytowany przez oskiewicz (2016-05-31 22:19:05)

Offline

 

#22 2016-06-01 09:44:49

saark18

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-11-26
Posty: 153
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

może zamiast gdybać ktoś wie skąd najprościej załatwić skan rzutu piwnic i śmietnika? jestem za zamontowaniem w każdym możliwym miejscu uchwytów rowerowych co by rozładowało tłok w rowerowniach. nie sadzę żeby  ktoś protestował. koszt niewielki a rower ma prawie każdy...w każdym razie dużo mieszkańców. co do śmietnika - możliwe ze jest prostsze rozwiązanie - ale bez rysunków to tylko dywagacje, i jak pisałem wyżej - są jeszcze pomieszczenia które można było by zaadaptować na rowerownie.
ps.

krzysztof napisał:

Panie i Panowie,

- dziękuję Krzysztofowi za stosowanie form grzecznościowych nadal obowiązujących w języku polskim. poziom rozmowy niepomiernie wzrasta i może szanując się na wzajem na tym forum było by więcej merytorycznej argumentacji niż osobistych wycieczek i zwykłego bicia piany.

Offline

 

#23 2016-06-01 19:13:04

Mateuszu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-26
Posty: 88
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Nie wiem kiedy ostatnio widzieliście śmietnik, polecam się przejść do końca pomieszczenia i zobaczyć w jakim jest stanie - oprócz brudu, są zacieki oraz wykwity, izolacja pionowa i pozioma albo nie działa albo jej zwyczajnie nie ma. To pomieszczenie jest do generalnego remontu w perspektywie kilku lat, a  nie do kosmetycznego odświeżenia - plus ewentualne wstawienie drzwi.

Pragnę zauważyć, że sam deweloper S. jak i wykonawcy całej inwestycji, zastosowali możliwe najtańsze materiały (ogólnie całe balkony, okna, gres techniczny na całości części wspólnych, odwodnienia w garażach, bramy wjazdowe, drzwi wewnątrzklatkowe części współnych, tynk zewnętrzny, a także pewnie klej do styropianiu i siatka i cały szereg rzeczy których nie widać. Założę się, że i wykonanie poszczególnych etapów pozostawia wiele do życzenia. I z uwagi na powyższe, powinna być uchwalona duża wyższa stawka na fundusz remontowy, z przeznaczeniem na poważniejsze tematy niż odświeżanie klatek, czy rowerownie.

Offline

 

#24 2016-06-01 20:06:46

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

Mateuszu napisał:

Założę się, że i wykonanie poszczególnych etapów pozostawia wiele do życzenia. I z uwagi na powyższe, powinna być uchwalona duża wyższa stawka na fundusz remontowy, z przeznaczeniem na poważniejsze tematy niż odświeżanie klatek, czy rowerownie.

Tu się zgadzam, z tym, że to powinny powstać fundusze celowe (np. izolacja pozioma: 50gr od m2, izolacja pionowa 50gr od m2 i td) tylko w takiej sytuacji Wspólnota będzie dysponować pieniędzmi przeznaczonymi na konkretny cel. W każdej innej sytuacji te pieniądze zostaną "skonsumowane" na bieżące fanaberie a w chwili kiedy będzie ich naprawdę potrzeba okaże się iż konto świeci pustkami i nagle każdy będzie musiał wywalić grubą kasę np na łatnie dachu.
Co nie zmienia faktu, iż rowerownie powinny postać w takiej czy innej formie, natomiast malowanie klatek powinno się odpuścić w tym momencie (można powołać fundusz celowy i wykonać te czynności w chwili uzbierania odpowiednich finansów).

Offline

 

#25 2016-06-06 15:48:59

 Rockrider

Użytkownik

Skąd: Obozowa 38C
Zarejestrowany: 2012-05-14
Posty: 216
Punktów :   

Re: Głosowanie - uchwała 3/2016 - malowanie klatek

PANIE I PANOWIE
ZAMIAST TAK ZAWZIĘCIE DYSKUTOWAĆ CO BY ZROBIĆ I JAK JEST NAJLEPIEJ, PROSZĘ ZACHĘCAĆ SĄSIADÓW DO PODPISYWANIA UCHWAŁ Z ROKU 2015 I 2016. BEZ TEGO NIE RUSZYMY NAWET O MILIMETR Z ZADANIAMI A CZAS LECI NIE BACZĄC NA NASZE DYSKUSJE.

Ostatnio edytowany przez Rockrider (2016-06-06 15:50:29)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.obozowa38bc.pun.pl