Forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C

Witamy na forum mieszkańców bloków przy ul. Obozowej 38B oraz 38C w Krakowie. Zapraszamy wszystkich chętnych do dyskusji związanych z naszym osiedlem, okolicą i nie tylko.


#1 2011-09-25 16:50:57

_DM_Sabina

Użytkownik

Skąd: 38c kl. V
Zarejestrowany: 2011-09-19
Posty: 19
Punktów :   

ogrodzone placyk

Cześć, tak się zastanawiałam (być może jest już plan zagospodarowania) nad tym placem obok placu zabaw. Bo w którymś poście ktoś pisał, że nie będzie przedszkola w bloku 38b, wiec na pewno tam nie będzie też drugiego placu zabaw. A może by tak zrobić tam miejsce na grilla i ławeczki? Nie chodzi mi o miejsce schadzek dla podejrzanego towarzystwa, które będzie tam piło alkohol i b.  głośno się zachowywało, ale takie spokojne miejsce do posiedzenia. Co o tym sądzicie?


Wspólnie przeciw białaczce! Zostań Dawcą Komórek Macierzystych Szpiku.

Offline

 

#2 2011-09-26 10:51:17

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: ogrodzone placyk

Jeśli ten teren należy do wspólnoty (a tak prawdopodobnie jest) to wspólnota może zadecydować o jego przeznaczeniu. W tym celu trzeba przeprowadzić głosowanie nad daną koncepcją, a potem w przypadku pozytywnego zatwierdzenia trzeba ponieść koszty wyposażenia i prac. Sprawa wydaje się prosta tylko z pozoru. Najlepiej omówić ją na zebraniu tak aby poznać opinię innych mieszkańców (niestety na forum jest nas tylko garstka). Opracowanie koncepcji dobrze jest przekazać zewnętrznej firmie chyba, że ktoś z mieszkańców zajmuje się tego typu rzeczami. Potem ma miejsce głosowanie.
Popieram każdą inicjatywę związaną z tym pomysłem.

Pierwotnie firma SOBOLA zachęcając do kupna mieszkania chwaliła się 10 arowym ogródkiem jordanowskim którego koncepcja wyglądała następująco:

http://www.sobola.krakow.pl/images/aktualnosci/ogrodek_dla_dzieci.jpg

Jak wygląda to obecnie wszyscy widzą.
Nie ukrywam, że był to dobry chwyt reklamowy, który na mnie zadziałał. Zgodnie z polskim prawem przedstawiona koncepcja nie stanowiła oferty w rozumieniu przepisów kodeksu Cywilnego co faktycznie uzależniało jej realizację od widzimisię dewelopera. Nieco później z innych forów, a także rozmów z sąsiadami etapu V dowiedziałem się, że firma SOBOLA nie zrealizowała żadnego ogródka dla dzieci w żadnym ze swoich poprzednich etapów. Zawsze kończyło się na obietnicach. Zaskoczeniem było dla mnie również to (co potwierdził ze mną w rozmowie sam właściciel, a świadkiem jest moja żona), że ogródek miał być przeznaczony nie tylko dla nas ale dla wszystkich, poprzednich klientów firmy SOBOLA. Odpowiednie kroki w tym celu zostały podjęte - wysłano listy informujące zarządy poszczególnych wspólnot o możliwości partycypacji w kosztach utrzymania ogródka co jest równoznaczne z możliwością korzystania z niego przez ich członków.
Obecnie powstał mini-ogródek, który raczej daleko odbiega od koncepcji przedstawionej na obrazku. Oficjalnym powodem zmiany koncepcji są koszty. Czy takie postępowanie dewelopera jest fair? Szczególnie w przypadku tych osób, które skuszone ciekawą infrastrukturą wahając się wybrały właśnie tego dewelopera?

Offline

 

#3 2011-09-26 15:41:53

argentynka

Użytkownik

Skąd: 38c
Zarejestrowany: 2011-09-18
Posty: 45
Punktów :   

Re: ogrodzone placyk

Też myślałam o tym placu w kontekście postawienia ławeczek, altanki itp. dlatego też zapytałam o to czy coś tam już jest planowane. Może jednak powrót pomysłu przedszkola wrócił, tym bardziej, że panowie, którzy tam pracują ponoć powiedzieli, że jest to przeznaczone na drugi plac zabaw. Oni chyba są raczej na bieżąco.

Z racji tego pomyślałam sobie, że można by ławeczkę postawić na przedłużeniu balkonów przy bloku c, zaraz przy siatce oddzielającej nasz teren od łąki i bloku PROINS. Nie jest to może najlepsze miejsce, ale w sumie nie ma innego dobrego miejsca na to. Ewentualnie pozostaje nierozstrzygnięta kwestia ogrodzonego placu, jeżeli nie postawią tam placu zabaw, to można by tam o tym pomyśleć, tyle, że to raczej już pewnie na wiosnę, natomiast małą ławeczkę przy siatce na przedłużeniu balkonów mogłabym nawet dziergnąć w nieodległym czasie


"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami, to jest mój oddech, moje życie" Wojtek Kurtyka

Offline

 

#4 2011-09-28 10:20:38

ania_vu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-28
Posty: 18
Punktów :   

Re: ogrodzone placyk

Jako, że zostałam zaproszona (mieszkam w bloku V etapu) na to forum przekopiuje swojego posta dotyczącego ogródka dla dzieci.

Jako zniecierpliwiona mama napisałam do firmy Sobol'a z pytaniem o nasz ogródek. Dostałam taką oto odpowiedź.

Witam, w następnym tygodniu będą zainstalowane płyty z granulatu gumowego pod zjeżdżalnię i huśtawkę oraz ławki, potem będziemy czekać aby urosła trawa na pozostałej części, trwają również rozmowy z innymi wspólnotami na prośbę Zarządcy-Firma REDUTA chętnymi korzystać i partycypować w kosztach utrzymania placu zabaw, myślę, że do końca października jest możliwe przekazanie placu zabaw ainteresowanym wspólnotom

Dariusz Buczek
Firma SOBOL'A

Szczerze powiedziawszy martwi mnie ilość miejsca przeznaczonego na ten mini placyk. Placem zabaw miała być cała ta ogrodzona powierzchnia a nie jej skrawek. Na stronie dewelopera nadal widnieje stara wizualizacja.
Po drugie plac zabaw z założenia miał być dostępny dla wszystkich mieszkańców, którzy kupili mieszkania od Sobol'a.

Pozdrawiam

A.

Offline

 

#5 2011-09-29 22:00:27

argentynka

Użytkownik

Skąd: 38c
Zarejestrowany: 2011-09-18
Posty: 45
Punktów :   

Re: ogrodzone placyk

Trochę jest to nie fair, że na stronie nadal widnieje stary nieaktualny projekt placu zabaw. Pewnie specjalnie zostawili to w formie chwytu reklamowego, tym bardziej, że strona jest aktualizowana, znikają z oferty świeżo wykupione mieszkania, pojawiają się nowe promocje.

Dla mnie osobiście placyk ten nie był żadnym chwytem, chociaż jak byliśmy w firmie przed kupnem mieszkania to oferta placyku została nam szumnie przestawiona. Nie mam dzieci i w najbliższym czasie nie planuje mieć, ale Was jak najbardziej rozumiem.

Tak poza tym przydałby się mały kosz. Wiem, że są planowane kosze na placu zabaw, ale chodzi mi o taki niezależny zwykły kosz poza placem zabaw.


"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami, to jest mój oddech, moje życie" Wojtek Kurtyka

Offline

 

#6 2012-04-04 12:53:34

ania_vu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-28
Posty: 18
Punktów :   

Re: ogrodzone placyk

Nie wiem jak Wasza wspólnota, ale nasza dostała już klucze do placu zabaw. Dzisiaj byłam testować sprzęty z córką. Mimo, że jest mniejszy niż pierwotnie miał być jest całkiem przyjemnie.
Mam tylko uwagi odnośnie dojścia do niego. Powinien być ułożony dodatkowy chodniczek, bo ten który jest jest zazwyczaj zastawiony samochodem i trzeba iść na ukos przez trawnik.
Mam nadzieję, że plac koło placu zabaw zostanie jakoś rozsądnie zagospodarowany i nie będzie leżał odłogiem.

Pozdrawiam

Mieszkanka V etapu.

Offline

 

#7 2013-10-02 11:30:09

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: ogrodzone placyk

W związku z powtarzającym się problemem zalewania placu zabaw i niemożności korzystania z niego po każdych opadach zwróciliśmy się do Soboli o usunięcie tej usterki. Sobola jako wykonawca wykonywał jego odwodnienie. Oto treść pisma jakie otrzymaliśmy wraz z innymi wspólnotami korzystającymi z placu:

"Informujemy REDUTA NIERUCHOMOŚCI Sp. Z o.o. jako zarządcę nieruchomości przy ul. Obozowej 38b i 38c, że Właścicielem terenu pod plac zabaw pozostaję ponieważ Wspólnota do dnia dzisiejszego nie wyraziła chęci przejęcia na własność w/w terenu. Z placu korzystają tylko dzieci mieszkańców, moja firma nie pobiera przecież żadnych opłat na koszty remontów tylko na dodatek jest obciążana podatkiem od gruntu. Dlatego sądzę, że nakładanie na mnie dodatkowych obowiązków jest wysoce niestosowne. Jeśli Państwo nie zgodzicie się na przepisanie tego terenu i nie zaopiekujecie się nim to będę zmuszony zlikwidować plac i zmienić jego przeznaczenie."

Nawet nie wiem jak to skomentować. Najpierw Sobola odcina działkę po czym domaga się abyśmy ją przyjęli z powrotem. Haczyk jest tylko taki, że teraz musimy zapłacić podatek od wartości rynkowej wspomnianej działki (wstępnie ok 30 000zł). Nie mówiąc o wcześniejszym jej podziale - na czyj koszt? Kolejna sprawa to co ze wspólnotami, które zostały zaproszone do partycypowania w kosztach utrzymania i mają prawo do korzystania z placu zabaw? Pozostaje jeszcze generalny remont niemal nowego placu zabaw. Wstępnie jedna z firm oceniła, że samo odwodnienie terenu to koszt grubo przekraczający 10 000zł. Nie wspomnę już o zapisach umowy najmu placu zabaw, które nijak się mają do wspomnianego pisma.

No i te groźby ...

Offline

 

#8 2013-10-02 13:30:20

 kmmareek

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2011-10-27
Posty: 410
Punktów :   

Re: ogrodzone placyk

A niektórzy się z nim "układają", pozwalają na pewne rzeczy.. Zawiało polem buraków.
Chyba czas na media - już kilkukrotnie o tym myślałem. Pan z TTV był zainteresowany.

Ostatnio edytowany przez kmmareek (2013-10-02 13:32:06)

Offline

 

#9 2013-10-02 13:50:03

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: ogrodzone placyk

1. chce sprzedać czemu nie kupić pod warunkiem np. przesunięcia ogrodzenia w sposób obiecany? pytanie czy to kwota tylko za możliwość korzystania czy będziemy pełnoprawnymi właścicielami tej działki?
2. już dawno mówiłem 0 kompromisów i układów. Niech zabiera klimatyzatory i ssaki z garaży albo płaci za wykorzystanie części nieruchomości wspólnej, co z podziałem lokali mieskzalnych będących jego własnością lecz bez nawet zapytania o zdanie wspólnoty?
3. co z regulacją prawną dojścia do placu zabaw po części nieruchomości wspólnej?
4. dlaczego dwa znaki zakazu? Pisałem o jednym koło chodnika (... za wyjątkiem mieszkańców z identyfikatorem i właścicieli działki nr....)

Załóżmy, że kupimy plac, możemy z nim zrobić co chcemy i jak chcemy a biorąc pod uwagę wciąż rosnącą liczbę potomstwa przyda się.
Wspólnoty sąsiednie hmm my kupimy my rządzimy - może być jak dotychczas partycypują we wszystkim (tu pojawią się problemy typy ... dlaczego tak a nie inaczej), może być tak, iż nie korzystają, można im udostępnić za opłatą ryczałtową np 1000zł miesięcznie.

Pora zaorać buraczane pole?

Offline

 

#10 2013-10-02 14:10:23

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: ogrodzone placyk

Każdy może mieć swoje zdanie ... rozmawialiśmy z ludźmi po przejęciu wspólnoty. Pytaliśmy jak mamy podejść do Soboli. Zdania były podzielone ale w większości można to podsumować: z kontrolować i nie iść na wojnę. Stąd właśnie pomysł jakiegoś kompromisu, który zadowoli obie strony. Wyszło jak wyszło.

Co zaś do tematu. Kupić czemu nie tylko to jest masakryczna kwota + wykonanie odwodnienia. Jak w 45-50 tyś się zamkniemy to będzie dobrze. I myślicie, że mieszkańcy na to pójdą? To średnio 400-500zł od każdego.

Offline

 

#11 2013-10-02 18:24:20

 krasus

Użytkownik

Skąd: 38C
Zarejestrowany: 2012-01-12
Posty: 446
Punktów :   

Re: ogrodzone placyk

jeśli kupimy plac i reszta wspólnot będzie chciała kożystać z niego w dalszym ciągu to rozumiem że będą partycypować w kosztach utrzymania\remontu\modernizacji (więc cena odwodnienia rozłożona zostanie na członków wszystkich wspólnot objętych umową) a nie tylko sprzątania. No chyba, że zamiast partycypacji w kosztach będą płacić coś na zasadzie ryczałtu za kożystanie. No zawsze możemy zrobić wszystko "pod siebie" jeśli się zdecydujemy na zakup i zakazać wejścia obcym.

To tak jak byś pożyczał komuś auto codzinnie na dojazdy do pracy a w zamian żadał od tego kogoś jedynie podjechania na myjnię i opróżnienia kosza a o benzynę i części eksploatacyjne martwił się sam.

Ugodowo, ugodowo i co z tego mamy? zreszta gdzie tu ugoda skoro nie mając żadnych gwarancji związanych z możliwością użytkowania placu mamy ponosić koszta z nim związane.

To może podejść na zasadzie: sobola gwarantuje nam przykładowo 10-cio letnią możliwość kożystania w sposób niczym nie ograniczony z placu a my sobie przeprowadzimy jego modernizację, w razie nie dotrzymania umowy zwraca koszta jakie ponieśliśmy.

Offline

 

#12 2013-10-02 20:44:17

Mateuszu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-09-26
Posty: 88
Punktów :   

Re: ogrodzone placyk

krzysztof napisał:

"Informujemy REDUTA NIERUCHOMOŚCI Sp. Z o.o. jako zarządcę nieruchomości przy ul. Obozowej 38b i 38c, że Właścicielem terenu pod plac zabaw pozostaję ponieważ Wspólnota do dnia dzisiejszego nie wyraziła chęci przejęcia na własność w/w terenu. Z placu korzystają tylko dzieci mieszkańców, moja firma nie pobiera przecież żadnych opłat na koszty remontów tylko na dodatek jest obciążana podatkiem od gruntu. Dlatego sądzę, że nakładanie na mnie dodatkowych obowiązków jest wysoce niestosowne. Jeśli Państwo nie zgodzicie się na przepisanie tego terenu i nie zaopiekujecie się nim to będę zmuszony zlikwidować plac i zmienić jego przeznaczenie."

haha make my day! czy ta pisownia jest oryginalna ?

Offline

 

#13 2013-10-02 21:03:50

 krzysztof

Administrator

Skąd: Obozowa 38B, klatka III
Zarejestrowany: 2011-09-07
Posty: 408
Punktów :   -1 

Re: ogrodzone placyk

Mateuszu napisał:

czy ta pisownia jest oryginalna ?

Niestety tak.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.obozowa38bc.pun.pl