Mam propozycje aby coś zrobić z wjazdem na nasze osiedle. Po pierwsze pomalować płyty betonowe oraz złagodzić wjazd w nasze osiedle. Moim zdaniem wjazd jest gorszy niż droga od strony ulicy Żywieckiej zarówno dla samochodu jaki i naszego samopoczucia. Wygląd płyt też nie jest zbyt estetyczny. Myślę że koszty czegoś takiego nie są zbyt duże a od razu przyjemniej by się wjeżdżało na osiedle.

Jestem za - nie było co prawda tematu estetyki, ale o krawężniku rozmawialiśmy - i ?.

Idealnie byłoby zamiast tych płyt postawić estetyczny murek obłożony klinkierem albo inną ceramiką bo w końcu to miejsce obok którego przechodzi każdy, czasami nawet kilka razy dziennie nie wspominając o naszych gościach. Na chwilę obecną i tak nie ma kasy więc pomalowanie wydaje się dobrym pomysłem.

Dopiero co doszły mnie słuchy (nieoficjalne), że zarząd bloków 42 otrzymał od ALFAMEDIX pismo w sprawie powieszenia dużego baneru reklamowego na ich ogrodzeniu (nad omawianym murem). Co z tego wyjdzie zobaczymy za jakiś czas. Jak się zgodzą będzie tu gorzej jak na Grodzkiej :(

Zmiana wysokości krawężnika w toku.

Mam dziwne wrażenie, że ALFAMEDIX długo nie pociągnie w tym miejscu, ale może dlatego, że zwykle nie ma mnie w godzinach kiedy funkcjonują.

Właściwie to miałem zapytać czy oni w ogóle działają czy może wielkie otwarcie dopiero przed nami. Moja żona widziała jakiś klientów ale chyba do salonu kosmetycznego.

Oj nie skreślajmy ich jeszcze ;) to dopiero początek - poza tym mają chyba prawie zerowe koszty stałe więc mogą ciągnąć póki im się po prostu nie znudzi. Obstawiam przełom maja i czerwca.

kmmareek napisał:

Oj nie skreślajmy ich jeszcze ;)

Daleki jestem od tego. Kto wie, może zmasowana kampania reklamowa (ulotki są prawie wszędzie, nawet w specjalnych podstawkach) da rezultat i klienci będą walić naszym wąskim wjazdem gęsto i często :D