tecku - 2014-03-24 10:46:31

Było? Ktoś może streścić co było poruszane?

krzysztof - 2014-03-24 19:36:31

tecku napisał:

Było? Ktoś może streścić co było poruszane?

Było bardzo mało osób ... coś około 15.

Najważniejsze sprawy to:
- wysokość czynszu wzrosła o kilka groszy,
- zaliczka na fundusz remontowy wzrosła do 80gr. Jednym z powodów są usterki na budynku, które nie wiemy czy zostaną usunięte przez Sobolę. Drugi powód to przyszłoroczne malowanie klatek,
- omówiono raporty z inspekcji balkonów i instalacji wentylacyjnej,
- placu zabaw nie przejmujemy ... spróbujemy naprawić odwodnienie ... nic jednak więcej w tym temacie nie postanowiono
- była poruszana sprawa rozbudowy parkingu - prace aktualnie trwają
- zieleń zostanie dokończona po skończeniu prac brukarskich, zostaną przeprowadzone poprawki gwarancyjne tego co jest
- przed klatkami pod blokiem C staną donice
- malowanie linii wyznaczających miejsca parkingowe jest wstrzymane
- był poruszany temat turystyki sąsiadów z psami -> w miejscach gdzie zieleń będzie skończona postawimy małe tabliczki, pozostaje też liczyć na reakcję samych mieszkańców,
- zamontujemy ulotki na reklamy
- w przyszłym roku zostanie podzielone oświetlenie na klatkach: zejście do piwnicy + reszta
- postanowiono, że próg przy wjeździe z ulicy nie będzie obniżany
- był tez temat muru oporowego przy chodniku a właściwie jego stanu -> będziemy rozmawiać z zarządem sąsiedniej wspólnoty na ten temat.

to tyle na szybko

kmmareek - 2014-03-24 21:35:30

W zasadzie wszystko jasne oprócz:
"postanowiono, że próg przy wjeździe z ulicy nie będzie obniżany"

WHY ?

krzysztof - 2014-03-24 21:57:58

kmmareek napisał:

W zasadzie wszystko jasne oprócz:
"postanowiono, że próg przy wjeździe z ulicy nie będzie obniżany"

WHY ?

Żeby zrobić go na cacy czyli wymienić krawężnik na próg najazdowy, obniżyć całość to trzeba wydać ok 1500zł. Oczywiście można też zadowolić się ścięciem samego krawężnika (zapewne dużo tańszym) co jednak tylko nieznacznie poprawi komfort.

Głównym zaś argumentem przeciwko jakimkolwiek zmianom nie była cena a jego funkcjonalność - działa jako próg zwalniający.

obozoweTango - 2014-03-25 08:17:05

krzysztof napisał:

- był poruszany temat turystyki sąsiadów z psami -> w miejscach gdzie zieleń będzie skończona postawimy małe tabliczki, pozostaje też liczyć na reakcję samych mieszkańców

Z tym koniecznie trzeba coś zrobić! - zwracanie uwagi niewiele pomaga:(

kmmareek - 2014-03-25 09:56:36

krzysztof napisał:

Żeby zrobić go na cacy czyli wymienić krawężnik na próg najazdowy, obniżyć całość to trzeba wydać ok 1500zł. Oczywiście można też zadowolić się ścięciem samego krawężnika (zapewne dużo tańszym) co jednak tylko nieznacznie poprawi komfort.

Głównym zaś argumentem przeciwko jakimkolwiek zmianom nie była cena a jego funkcjonalność - działa jako próg zwalniający.

Na cacy nie ma sensu, lekkie ścięcie/zeszlifowanie jego rogu jak najbardziej (możemy też poczekać kilka lat bo jak może widziałeś powoli się już wykrusza ten niepotrzebny róg).

Próg zwalniający ? sądzisz, że ktoś skręcając 90st z Obozowej na nasz teren ma jakąś wielką prędkość, którą można by obniżyć progiem ? - rozumiem, że to był tylko żart ? :) a jeśli nie żart to proszę podaj mi kontakt to tej osoby/osób bo z ciekawości chętnie bym z nimi porozmawiał . Po ścięciu rogu krawężnika i tak pozostanie lekki podjazd więc ...
Próg jeśli na siłę by go tutaj chcieć umieścić to widzę na zjeździe z górnego parkingu (niektórzy walą wprost nie patrząc na tych wjeżdżających na teren z prawej) lub wjeżdżając od Obozowej  przed "skrzyżowaniem" lewo/prawo bo tutaj się bezmyślnie rozpędzają... ale nie ten, o który, rozmawiamy, dziwne...

eax - 2014-03-25 10:14:11

jezeli potrafia sie tam rozpedzic mimo zerowej widocznosci to zapewne to samo by bylo przy skrecie. bez przesady - kraweznik jakos specjalnie nie przeszkadza.

obozoweTango - 2014-03-25 11:58:57

Mi akurat lekko przeszkadza ponieważ muszę zwolnic do zera zredukować do 1 i powoli wjechać na krawężnik. Ścięcie go szlifierka kontową z tarczą do betonu zajęło by pewnie maks 20min i już by nie było takiego skoku:)

krasus - 2014-03-25 21:05:26

też uważam, że ścięcie\zeszlifowanie było by ułatwieniem i odrobinę wpłynęło na poprawę komfortu. Ciekawe kto tu tak wjeżdża, że próg w tym miejscu potrzebny.

Lepsze by były tak jak wspominano już na obozowej przed i za wyjazdem od nas.

tecku - 2014-03-26 15:33:55

Trochę denerwujący ten próg, ale wydaje mi się subiektywnie, że być może szybciej bym wjeżdżał gdyby go nie było. Ciężko powiedzieć. Co do ścięcia szlifierką mam jedną wątpliwość czy jest to wykonalne na tyle dobrze, że nam się te krawężniki nie zaczną sypać za kilka miesięcy?

Krzyśku dzięki za skrótowe informacje! Sąsiad jeden mi się strasznie skarżył na podniesienie funduszu remontowego o 60-kilka procent, że to skandal. Nie dostał informacji na czas o zebraniu (brak awizo, a nie mieszka u nas na stałe). Jego wątpliwości wynikały głównie z tego, że nasze bloki są nowe to dlaczego tak podwyższać fundusz. Ja uważam, że lepiej zawsze mieć coś więcej odłożone. Będzie jakieś podsumowanie tego spotkania rozsyłane przez Redutę?

oskiewicz - 2014-03-30 11:56:21

kmmareek napisał:

krzysztof napisał:

Żeby zrobić go na cacy czyli wymienić krawężnik na próg najazdowy, obniżyć całość to trzeba wydać ok 1500zł. Oczywiście można też zadowolić się ścięciem samego krawężnika (zapewne dużo tańszym) co jednak tylko nieznacznie poprawi komfort.

Głównym zaś argumentem przeciwko jakimkolwiek zmianom nie była cena a jego funkcjonalność - działa jako próg zwalniający.

Na cacy nie ma sensu, lekkie ścięcie/zeszlifowanie jego rogu jak najbardziej (możemy też poczekać kilka lat bo jak może widziałeś powoli się już wykrusza ten niepotrzebny róg).

Próg zwalniający ? sądzisz, że ktoś skręcając 90st z Obozowej na nasz teren ma jakąś wielką prędkość, którą można by obniżyć progiem ? - rozumiem, że to był tylko żart ? :) a jeśli nie żart to proszę podaj mi kontakt to tej osoby/osób bo z ciekawości chętnie bym z nimi porozmawiał . Po ścięciu rogu krawężnika i tak pozostanie lekki podjazd więc ...
Próg jeśli na siłę by go tutaj chcieć umieścić to widzę na zjeździe z górnego parkingu (niektórzy walą wprost nie patrząc na tych wjeżdżających na teren z prawej) lub wjeżdżając od Obozowej  przed "skrzyżowaniem" lewo/prawo bo tutaj się bezmyślnie rozpędzają... ale nie ten, o który, rozmawiamy, dziwne...

Sądzę - nie raz uskakiwałem przed wpadającym na ten kawałek samochodem.

Próg ma sens, bo idąc z dołu Obozowej nie mamy chodnika po prawej stronie i wiele osób chodzi po drodze, choćby przechodząc na skos na chodnik. Poza tym są ludzie i dzieci jeżdżący na rowerach. No i mamy dzieciaki - w wózkach z mamami lub ganiające solo, które też nie zawsze korzystają z chodnika. Tych wszystkich osób nie widać skręcając w lewo z Obozowej, bo wszędzie stoją parkujące samochody, a wtedy o nieszczęście trudno nie jest. A jeśli są tacy, którzy potrafią rozpędzać się zjeżdżając z góry, to będą i tacy, którzy za punkt honoru obiorą sobie branie zakrętów 90 st. z jak najwyższą prędkością. Zwykle jeżdżą passatami w ciemnych kolorach. Jak napisali ObozoweTango i Tecku - teraz trzeba zwolnić i właśnie o to chodzi. Zresztą, to co piszesz jest najlepszym argumentem za tym, że próg powinien zostać, skoro tak bardzo boli Cię konieczność zmniejszenia tam prędkości...

tecku napisał:

[...] Sąsiad jeden mi się strasznie skarżył na podniesienie funduszu remontowego o 60-kilka procent, że to skandal. Nie dostał informacji na czas o zebraniu (brak awizo, a nie mieszka u nas na stałe). Jego wątpliwości wynikały głównie z tego, że nasze bloki są nowe to dlaczego tak podwyższać fundusz. Ja uważam, że lepiej zawsze mieć coś więcej odłożone. Będzie jakieś podsumowanie tego spotkania rozsyłane przez Redutę?

Ciężko uwierzyć, że obecność 15 osób była spowodowana niedostarczeniem informacji na czas, skoro wisiała ona miesiąc naprzód na każdych drzwiach wejściowych do klatek... kto chciał, ten był.

Co do wysokości wpłat na fundusz, mam to samo zdanie - lepiej odkładać teraz i mieć zapas, tym bardziej, że pieniądze te leżą na lokatach, niż w razie konieczności zastanawiać się, skąd wziąć kilkadziesiąt tys. zł.

krasus - 2014-03-31 11:01:44

oskiewicz napisał:

kmmareek napisał:

krzysztof napisał:

Żeby zrobić go na cacy czyli wymienić krawężnik na próg najazdowy, obniżyć całość to trzeba wydać ok 1500zł. Oczywiście można też zadowolić się ścięciem samego krawężnika (zapewne dużo tańszym) co jednak tylko nieznacznie poprawi komfort.

Głównym zaś argumentem przeciwko jakimkolwiek zmianom nie była cena a jego funkcjonalność - działa jako próg zwalniający.

Na cacy nie ma sensu, lekkie ścięcie/zeszlifowanie jego rogu jak najbardziej (możemy też poczekać kilka lat bo jak może widziałeś powoli się już wykrusza ten niepotrzebny róg).

Próg zwalniający ? sądzisz, że ktoś skręcając 90st z Obozowej na nasz teren ma jakąś wielką prędkość, którą można by obniżyć progiem ? - rozumiem, że to był tylko żart ? :) a jeśli nie żart to proszę podaj mi kontakt to tej osoby/osób bo z ciekawości chętnie bym z nimi porozmawiał . Po ścięciu rogu krawężnika i tak pozostanie lekki podjazd więc ...
Próg jeśli na siłę by go tutaj chcieć umieścić to widzę na zjeździe z górnego parkingu (niektórzy walą wprost nie patrząc na tych wjeżdżających na teren z prawej) lub wjeżdżając od Obozowej  przed "skrzyżowaniem" lewo/prawo bo tutaj się bezmyślnie rozpędzają... ale nie ten, o który, rozmawiamy, dziwne...

Sądzę - nie raz uskakiwałem przed wpadającym na ten kawałek samochodem.

Próg ma sens, bo idąc z dołu Obozowej nie mamy chodnika po prawej stronie i wiele osób chodzi po drodze, choćby przechodząc na skos na chodnik. Poza tym są ludzie i dzieci jeżdżący na rowerach. No i mamy dzieciaki - w wózkach z mamami lub ganiające solo, które też nie zawsze korzystają z chodnika. Tych wszystkich osób nie widać skręcając w lewo z Obozowej, bo wszędzie stoją parkujące samochody, a wtedy o nieszczęście trudno nie jest. A jeśli są tacy, którzy potrafią rozpędzać się zjeżdżając z góry, to będą i tacy, którzy za punkt honoru obiorą sobie branie zakrętów 90 st. z jak najwyższą prędkością. Zwykle jeżdżą passatami w ciemnych kolorach. Jak napisali ObozoweTango i Tecku - teraz trzeba zwolnić i właśnie o to chodzi. Zresztą, to co piszesz jest najlepszym argumentem za tym, że próg powinien zostać, skoro tak bardzo boli Cię konieczność zmniejszenia tam prędkości...

Dlatego progi powinny być na samej obozowej poniżej i powyżej naszego wyjazdu, oprócz tego można by wnioskować o poszerzenie "strefy ruchu" do nowoobozowej. Co do chodnika można by pogadać z tamtejszą wspólnotą o "dorobieniu" jego kawałka.

tecku - 2014-03-31 15:39:39

oskiewicz napisał:

Ciężko uwierzyć, że obecność 15 osób była spowodowana niedostarczeniem informacji na czas, skoro wisiała ona miesiąc naprzód na każdych drzwiach wejściowych do klatek... kto chciał, ten był.

Jasne, że tak. Ten Pan to odosobniony przypadek, bo jak wspomniałem nie mieszka u nas tylko wynajmuje. Chodziło tylko o to, że on na pewno by się zjawił, bo dobrze go znam, a awizo to wina listonosza a nie zarządcy. Przytoczyłem tylko jego opinię, bo on reprezentuje starsze pokolenie i na internety nie wchodzi.

złączki skręcane do miedzi sterylne ezy indywidualnie pakowane