Proszę o sprawdzenie wentylacji/wyciągu - konkretnie mam na myśli środkowy garaż.


Nawet jak słychać silnik wentylatora w części instalacji pod blokiem B, to w środkowym garażu nie czuć żadnego efektu - tzn. przyłożenie kartki to kratki wyciągowej gdzieś w połowie garażu nie powoduje jej "dociągnięcia" co ma miejsce w podobnym miejscu pod blokiem B.

Może nie każdy wie jak to działa - z tego co zobaczyłem lewa część garażu środkowego połączona jest do instalacji pod blokiem B i analogicznie prawa część do instalacji pod C - środkowy nie ma swojego wentylatora (chyba).

Piszę o tym dlatego, że już nie raz wchodząc do środkowego mocno czuć spaliny, a w pozostałych nie, poza tym w środkowym czuć wilgoć (zwłaszcza teraz po myciu), a w bocznych nie (to są oczywiście odczucia subiektywne).

Maila do p.Iwony napisałem jakby ktoś pytał.

Ja również zgłaszałem problem wilogoci w garażach, dwukrotnie już zresztą, chociaż wydaje mi się, że nie do końca zależy to od wentylacji - po ostatnich długotrwałych opadach ujawniły się chyba niedostatki izolacji budynku, bo zawilgocona była nie tylko posadzka, ale i ściany, i to aż do wysokości około metra nad podłogą.
Zgłaszałem, ale czy coś się z tym będzie działo...?

nie można by było teraz jak jest gorąco zostawić otwartych bram aby wysuszyć garaże i zawilgocone komórki? Zablokować np. koło 7 i odblokować o 19

Też, wg mnie, można je zostawić otwarte. Bo wilgoć jest niesamowita :(

Zbiegły się dwa czynniki - mycie garażu i te obfite opady.
Niestety przez pewein czas były zapchane studzienki odpływowe przy bramach wiazdowych i dużo wody się wlało ale juz są odczyszczone. Problemem pośrednim jest też zapanięta kostka przy kanałach na drodze prowadzącej do garaży przez co woda skutecznie omija je i wlewa sie do nich.

No są dwa wyjścia. Faktycznie zablokowanie bram garazowych (ale to ma sens jak wrócą upały - bo szybciej wyschną) albo podkręcenie na jakiś czas wentylacji.
Jest tylko ryzyko z tym otwraciem bram garazowych - wiadomo jakie... :(

Rockrider napisał:

Jest tylko ryzyko z tym otwraciem bram garazowych - wiadomo jakie... :(

Nie oszukujmy się jak ktoś wiadomo co będzie chciał zrobić to zrobi. Zauważ po jakim czasie od wjazdy/wejścia przez bramę pod budynkiem B ta się zamyka. Środkowa reaguje niemalże od razu a tam ... hmm ktoś nieco skrócił czas ale nadal jest on dość długi aby zrobić wiadomo co po wjeździe pojazdu.

Wentylację jeśli jest taka możliwość można swoją drogą podkręcić.
Np. używając auto tylko w weekendy czuć jak "przechodzi" wilgocią nie wspominam o rzeczach pozostawionych w piwnicach ;)

Wróćmy do głównego mojego wątku - uważam, że środkowy garaż jest na bakier z wentylacją - co z tym?

OK jak większość mieszkańców się zgodzi zeby zostawić na cały dzień otwarte garaże to nie ma problemu. Ja i Krzysztof takiej decyzji na siebie nie wieźmiemy bo niech tylko coś zginie z garażów i będziemy szybko za to odpowiedzialni.
Powtarzam więc - jak będzie taka wola, żeby w ten sposób osuszyć garaże nie ma problemu. Jak tylko się ociepli i będzie zgoda wiekszej częsci mieszkańców to prosze bardzo.

Nie jestem przekonany, że otwarte bramy bardzo pomogą - na początku garaży może tak, ale kto każe się temu powietrzu dopchać na sam koniec ?

Od tego jest wentylacja/wyciągi - "zasysy" są porozmieszczane w zasadzie równomiernie w całym garażu - jeśli by działały prawidłowo to powietrze by się wymieniało - ale jak piszę coś jest nie tak ze środkowym.
Poza tym trzeba by włączyć silniki w wyciągach na cały dzień i zobaczyć efekty - kasy ciut pójdzie, ale to chyba lepsze niż ewentualne włamy ?

Jak poczekamy jeszcze trochę to będziemy odgrzybiać  odpleśniać piwnice, korytarze zejściowe do garaży itp.

Jednego nie rozumiem (i tutaj pytanie do innych) - w innych obiektach też są myte i UTRZYMYWANE W CZYSTOŚCI garaże i tego problemu nie ma - co Reduta czy firma sprzątająca robi nie tak ?

I jeszcze jedno - tego wątku i wpisów o wilgoci w ogóle w normalnych warunkach nie powinno być - a my (mieszkańcy) teraz się zastanawiamy co zrobić by było ok ... dziwne.

nie sądzę że winę ponosi ktokolwiek poza wentylacją (Reduta mogła by się wykazać i coś z nią zrobić - my się wypłakujemy na forum a prezes reduty kasę liczy), znam garaż w nieruchomości zarządzanej przez redutę i po myciu kilka razy w roku nie ma problemu z zalegającą tygodniami wilgocią. Nie rozumiem skoro jest możliwość jak Krzysztof gdzieś tu na forum wspominał podkręcić wentylację to tego nie uczynić (chyba tańsza b edzie energia potrzeba na jej pracę niż później akcja odgrzybiania, można jeszcze osuszacze przemysłowe wstawić na kilka dni też pewnie taniej niż walka z grzybem i pleśnią)?

Otwarte bramy garażowe przyczyniły by się do "ogrzania" garaży siłą rzeczy szybciej by wyschło. Wymiana powietrza też by była, teoretycznie powinien być przeciąg pomiędzy bramą a otworem wentylacyjnym na końcu garaży

Skoro przy zamkniętych bramach nie da się ich osuszyć po myciu i ogrzać po zimie to czemu nie zgłosimy usterki wentylacji?
Auto stojące kilka dni w garażu jest zawilgocone więc jak dobrze pójdzie pieczarki sobie hodować będziemy mogli zarabiać na tym ;)

1. Otwarte bramy - zgodzę się z kmmareek, że to może być mało skuteczne. Co więcej w upalne dni były telefony do REDUTy z informacją, że się zepsuły (de facto czujnik był zastawiony) ... wtedy też ktoś z REDUTy szedł i usuwał blokadę

2. Kiedyś Sobola już miał ten problem i rozwiązał go wentylacją. W jakiś sposób włączył ją na stałe ... oczywiście teraz nie ma szans aby dowiedzieć się co zrobił

3. Nakazałem REDUCIe zajęcie się tym problemem jako absolutnym priorytetem. Ma zjawić się gość od wentylacji i po pierwsze sprawdzić jej działanie, po drugie włączyć ją na stałe, po trzecie zaproponować takie rozwiązanie - przeróbkę sterowania - aby podobne sytuacje się nie zdarzały na przyszłość. Będę coś więcej wiedział od razu napiszę.

UPDATE 06.25

Gość od wentylacji przyjechał ze sprzętem i pomierzył przepływy powietrza. W przypadku dwóch wentylatorów były one zdecydowanie za niskie. Powodem okazało się niewłaściwe połączenie okablowania silników elektrycznych. Dokonał poprawek i teraz jest OK.

Do końca tygodnia zaproponuje sposób podłączenia dodatkowego, czasowego urządzenia sterującego, które powinno usprawnić wentylację (teraz podobno sterują nią tylko czujki spalin).

I co dalej ? wilgoć jak była tak jest - wykonany pomiar pożyczonym higrometrem w środkowym garażu na poziomie 10cm wykazał 92% wilgotności względnej przy 15-17stC !!

Przecież za chwilę będziemy mieli grzyb i pleśń na ścianach - zapach już jest. Auta też pokorodują - hamulce, zawieszenie itp. i zapleśnieją - chyba nie o to chodzi nie wspominając o piwniczkach. Wymiany powietrza w ogóle nie ma (tylko po blokiem B czuć pracę wyciągu)

Tak nie może być i czekam na odpowiedź Reduty (pisałem o tym).

a nie można tej wentylacji włączyć na stałe?
gdyby bramy i przejścia pomiędzy garażami były otwarte efekt był by lepszy niż kiszenie wilgoci w zamkniętych pomieszczeniach z wadliwą wentylacją. To chyba nic trudnego rano otworzyć bramę a wieczorem zamknąć przy okazji na sprężynie byśmy zaoszczędzili.

No cóż widać, że komuś bardziej będzie się opłacało odgrzybiać niż teraz osuszyć i podregulować/naprawić wentylację.

@Krzysztof
skoro coś było źle a do tego jest wilgoć i nie można się jej pozbyć dlaczego Sobol jeszcze tego nie naprawił tylko czekamy aż Reduta coś wymodli?

Wilgoć w garażach jest coraz większa nie wspomne już o fakcie że do chwili obecnej nie są rozpatrzone usterki które miały byc usunięte przez firmę Sobola a dotyczyły komisji usterkowej. Reduta tworzy harmonogram usuwania usterek tylko że efektów nie ma żadnych. Pojazdy dalej parkują przed wejściami do klatek schodowych bloku C. Zieleńce są prześliczne- szczególnie rabaty i ta egzotyczna roślinność. Sądze że trzeba podnieść czynsz  ustanawiając fundusz celowy dla nagrodę dla zarządcy i zapracowanych  członków.

Krzysiek: czy coś wiadomo? bo Reduta milczy. Jak zorganizowana jest wentylacja środkowego garażu ? gdzie idą te kanały wentylacyjne (gdzieś w sufit te szerokie kwadratowe) ? Może uda Ci się coś dowiedzieć ?

kmmareek napisał:

Krzysiek: czy coś wiadomo? bo Reduta milczy. Jak zorganizowana jest wentylacja środkowego garażu ? gdzie idą te kanały wentylacyjne (gdzieś w sufit te szerokie kwadratowe) ? Może uda Ci się coś dowiedzieć ?

Hej,

Wentylatory znajdują się tylko pod blokami B i C. Część środkowego garażu jest wentylowana przez wentylator z bloku C a druga część przez wentylator z bloku B.

Wentylacja pod blokami B i C jest sterowana niezależnie przez czujniki spalin oraz zegary czasowe. W środkowym garażu jest tylko czujnik spalin.

Zamówiliśmy przeróbkę sterowania na podobną co pod blokami Proinsu:
- dodatkowy zegar czasowy dla środkowego garażu synchronizujący pracę wentylatorów pod blokami B i C
- manualne sterowanie dostępne tylko dla administracji
- kilka kontrolek świetlnych dla informacji co działa i jak działa

Pomysł opiera się na założeniu, że częstotliwość włączania wentylacji będzie stała lub zmieniana kwartalnie (zależnie od pory roku). Dodatkowo w sytuacjach ekstremalnych np. dużych deszczów administracja (ktoś z Reduty lub nawet Pani sprzątaczka) będzie mógł ją włączyć na tryb manualny 24h aż do osuszenia przestrzeni garażowej.

Jak się można domyślić brakujące elementy sterowania wynikają z oszczędności Soboli. U innych deweloperów są one wyposażeniem standardowym. Przeróbka będzie pod koniec lub na początku następnego tygodnia.

To fajnie, jest jakiś postęp - nie mógł ktoś z reduty odpisać mi na maila i zawrzeć te informacje? (update-dostałem odpowiedź)

Jeszcze jedno pytanie - wentylatory pod B i C są tak jak pisałeś i (ja wcześniej) OK, ale kanały ze środkowego w kierunku B i C są inne i jakby nie łączą się z tamtymi tylko wchodzą w "sufit" i dalej gdzie? - tak czysto informacyjnie...

Przekazałem Twoje pytanie REDUCIe i otrzymałem odpowiedź, że jutro ok 9:30 będzie spec od wentylacji. Na miejscu można go wypytać o wszystko. Sam nie dam rady się pojawić ale jeśli masz ochotę (lub ktokolwiek inny) to prośba o telefon do REDUTy przed tą godziną.

Można też wysłać do nich zbiór pytań w temacie i spróbują odpowiedzieć.

Pozdrawiam
K.