krzysztof - 2013-02-20 22:34:01

Tak jak obiecałem nowy wątek w którym można podzielić się swoimi pomysłami i opiniami. Oto jakie są propozycje:

Wózkownie (czyt. pomieszczenia dla wózków dziecięcych, ew sanek itp) proponujemy pozostawić na poziomie klatek, natomiast wykluczyć możliwość zostawiania tam rowerów ze względu na bardzo ograniczoną przestrzeń (co w sytuacji kiedy w klatce nie ma matek z małymi dziećmi?). Nie jestem pewien (niech ktoś mnie poprawi) ale blok C posiada 5 wózkowni z dojazdem na płytę górną. Blok B natomiast posiada 2 wózkownie i obie niestety wymają szyn - klatka I dostępna z poziomu nie posiada wózkowni. W przypadku bloku B wraca także temat samych szyn i ich użyteczności jak również związanych z nimi zagrożeń ... zima się prawie kończy więc coś można powiedzieć.

Rowerownie (czyt. dedykowane pomieszczenia na rowery ze stojakami lub bez lub też wydzielone miejsca ze stojakami) proponujemy przenieść do poziomu garażu. Ponieważ firma SOBOLa zamierza budować komórki na końcu i po obu stronach środkowego garażu zatem przestrzeń pomiędzy nimi idealnie nadaje się na rowerownię. Możemy rozważyć czy zostawić ją otwartą czy zamkniętą. Drugie miejsce to przejście ze środkowego garażu do garażu pod blokiem C. Rowerownia - skośne stojaki - zostałyby zamontowane pod ścianą. Oba pomysły łączy wspólny problem dostępu do garażu (pilot?) bowiem wynoszenie rowerów na poziom klatek jest problematyczny.
Jest jeszcze jeden pomysł - przedzielenie pomieszczenia na śmietniki i wybicie drzwi od strony wjazdu do środkowego garażu. Samo pomieszczenie może służyć jako rowerownia (nawet dodatkowa wózkownia) lub jeśli zrobić jeszcze przejście do środkowego garażu to może stanowić wyjście z niego.

Dodajmy jeszcze jeden problem już kilkakrotnie poruszany. Znoszenie rowerów z mieszkań co bardzo często powoduje czarne ślady po oponach na ścianach. Jakieś pomysły?

Zamykane pomieszczenia pod schodami - brak pomysłów. Ostatecznie mogłyby być wynajmowane i służyć jako komórki. Pieniądze zasilałyby kasę wspólnoty.

krasus - 2013-02-20 23:34:07

mi osobiście podoba się pomysł z wydzieleniem pomieszczenia w "śmietnikach" nie będzie się to wiązało z dodatkowym "obciążeniem" dla bramy grażu środkowego a wiadomo jakiej one są jakości.
W rowerowni gdzie ona by się nie znajdowała mogło by być zainstalowane coś do czego każdy mógł by przypiąć rower (stojak/barierka/oczko)

Wózkownie w bloku C jak najbardziej niech zostaną przy wejściach do klatek, schodzić z gondolą i dzieckiem do wózka znajdującego się pod schodami lub w garażu to porażka, poza tym każda mama/tata/babcia/itd. musiała by mieć pilota aby wyjechać/wjechać wózkiem.

oskiewicz - 2013-02-25 15:41:51

Obawiam się, że pozostawianie rowerów, nawet przypiętych do stojaków, w ogólnodostępnym garażu nie należy do najlepszych pomysłów. Sam wprawdzie posiadam rower już wiekowy, ale raczej zadbany i nie uśmiecha mi się konieczność jego wymiany... że nie wspomnę o rowerach nowszych i droższych. Jestem raczej na nie, to rozwiązanie dobre jest, jeśli potrzeba zostawić rower na chwilę, może godzinę, ale nie na noc.

Natomiast pytanie - dlaczego nie możemy zaadaptować pomieszczeń pod schodami do tego celu?

kmmareek - 2013-02-25 15:47:06

Czyli rower w garażu nie jest bezpieczny, a auta są ? ciekawe rozumowanie...
Wiadomo - były włamania ("pożyczono" koła kilku aut) - ale nie generalizujmy - bo co ? rower łatwiej ukraść niż auto czy coś z auta? Jak ktoś będzie chciał to zrobi swoje...

Poza tym jeśli niedługo (taki projekt słyszałem) za np. naprawy bram garażowych mają płacić właściciele/najmujący miejsca postojowe, a nie wszyscy to jak się to ma do przechowywania roweru w tym garażu - przecież jego właściciel otworzy bramę by wyjechać, a ona tak samo się zużyje jak przy wyjeździe auta ;) - czyli rozumiem, że wtedy nie ma sensu wydzielać opłat za utrzymanie bramy i prąd w garażach tylko na właścicieli.

Mateuszu - 2013-02-25 19:32:26

kmmareek napisał:

Poza tym jeśli niedługo (taki projekt słyszałem) za np. naprawy bram garażowych mają płacić właściciele/najmujący miejsca postojowe, a nie wszyscy

Mam nadzieje ze ktos cos przekrecil, a jesli nie, to durniejszego pomyslu na forum nie bylo.

obozoweTango - 2013-02-25 19:50:37

kmmareek napisał:

Czyli rower w garażu nie jest bezpieczny, a auta są ? ciekawe rozumowanie...

Ranga złodzieja rowerowego a samochodowego jest chyba inna?
Po rower przyjdzie byłe gówniarz z brzeszczotem - rower zawinie i sprzeda na osiedlu obok za 500zł.
Z samochodem chyba nie jest już tak prosto i byle kto go nie zawinie.

kmmareek napisał:

Poza tym jeśli niedługo (taki projekt słyszałem) za np. naprawy bram garażowych mają płacić właściciele/najmujący miejsca postojowe, a nie wszyscy

To skoro drzwi wejściowe do klatki X w bloku Y się zepsują to tylko mieszkańcy klatki X maja za nie płacić?

kmmareek - 2013-02-25 19:52:53

O współfinansowaniu tylko przez posiadaczy miejsca postojowego słyszałem, mogę coś kręcić więc proszę o poprawkę.

krasus - 2013-02-25 20:49:21

no jeżeli ktoś będzie miał miejsce postojowe na rower w "garażach" to też będzie płacił za ich utrzymanie tak samo z komórkami skoro ktoś będąc w piwnicy wychodzi przez bramę (a wyjść może każdy) to niby czemu ma nie płacić za jej naprawę skoro używa? Jeżeli tylko posiadacze/najemcy miejsc mają płacić za utrzymanie garażu to niech będzie zakaz poruszania się po nich tym co nie mają miejsc postojowych -> u nas to nie możliwe ze względu na komórki.

To za korzystanie z placu niech płacą tylko Ci co mają dzieci :)
Tym tokiem myślenia niech za naprawę okna w kl. V bloku "C" płacą  Ci co tam mieszkają ;)

Proponuję w takim razie w naszej wspólnocie stworzyć "podwspólnoty" złożone z mieszkańców poszczególnych klatek albo nawet pięter.

Co do rowerów hmmm ukraść można wszystko i zawsze . Był pomysł mi przypadł do gustu aby z pomieszczenia śmietnika wydzielić "rowerownie" i dorobić drzwi koło bramy środkowej. Można też jak było wspomniane dobudować pomieszczenie pomiędzy komórkami, które sobol ma dorobić.

oskiewicz - 2013-02-26 09:31:53

kmmareek napisał:

Czyli rower w garażu nie jest bezpieczny, a auta są ? ciekawe rozumowanie...
Wiadomo - były włamania ("pożyczono" koła kilku aut) - ale nie generalizujmy - bo co ? rower łatwiej ukraść niż auto czy coś z auta? Jak ktoś będzie chciał to zrobi swoje...

Poza tym jeśli niedługo (taki projekt słyszałem) za np. naprawy bram garażowych mają płacić właściciele/najmujący miejsca postojowe, a nie wszyscy to jak się to ma do przechowywania roweru w tym garażu - przecież jego właściciel otworzy bramę by wyjechać, a ona tak samo się zużyje jak przy wyjeździe auta ;) - czyli rozumiem, że wtedy nie ma sensu wydzielać opłat za utrzymanie bramy i prąd w garażach tylko na właścicieli.

Tak, samochody są bezpieczniejesze w garażu, niż rowery. Nie wiem, jaki Ty masz samochód, ale mój zdecydowanie trudniej ukraść niż rower.

Tak, zrobi swoje, ale po 1) w zamkniętym pomieszczeniu nie widzi, jakie są rowery i nie wie, czy warto w ogóle się do niego dobierać, a po 2) trudniej (i głośniej) sforsować zamknięte na klucz drzwi, niż podejść do stojaka, przeciąć łańcuch, którym jest przypięty rower i na nim odjechać. To chyba nie jest trudne do zrozumienia?

Rockrider - 2013-02-26 09:32:08

Miejsca rowerowe w garażach na pewno będą zamykane i okratowane. Ja proponowałem, żeby to okratowanie i tak było takie żeby nie było widać co tam w środku jest. Są na razie dwie koncepcje albo jedna realizowana w 2 wariantach. Jedno miejsce to przy przejsciu z garażu pod blokiem C do środkowego garażu a a drugie miejsce to to przy nie istniejacych jeszcze komórkach. Dobre rozwiązanie to też to miejsce przy śmietniku ale nie wiem czy ono samo rozwiąże problem miejsc rowerowych...

oskiewicz - 2013-02-26 09:34:54

Rockrider napisał:

Miejsca rowerowe w garażach na pewno będą zamykane i okratowane. Ja proponowałem, żeby to okratowanie i tak było takie żeby nie było widać co tam w środku jest. Są na razie dwie koncepcje albo jedna realizowana w 2 wariantach. Jedno miejsce to przy przejsciu z garażu pod blokiem C do środkowego garażu a a drugie miejsce to to przy nie istniejacych jeszcze komórkach. Dobre rozwiązanie to też to miejsce przy śmietniku ale nie wiem czy ono samo rozwiąże problem miejsc rowerowych...

O, dobry pomysł, to samo mi chodziło po głowie... ale to znów koszty?

obozoweTango - 2013-03-25 10:16:12

Lepszy rydz niż nic:)
Fajnie że są dodatkowe pomieszczenia gdzie można rowery chować. Brakuje tam jedynie jakieś poręczy aby można było do niej rower przypiąć.

saark18 - 2013-03-25 11:15:52

po powyższej dyskusji rozwiązano problem wózkowni i rowerowni
więc - pobrałem klucz od nowej rowerowni i obejrzałem to pomieszczenie które według informacji na klatce-  jest nim obecnie.
rewelacyjne.
teraz wystarczy tylko nie zabić się z rowerem usiłując się z nim tam dostać i dokupić sobie trzecią rękę do przytrzymywania i otwierania drzwi...
w każdym razie bez pilota od drzwi garażowych w moim przypadku wnoszenie tam roweru wyglądało by następująco:):
1. pokonanie dwóch biegów schodów zewnętrznych usiłują przy okazji nie potknąć się na blaszkach zafundowanych mi na tych schodach przez majstrów Soboli.
wpychanie roweru po tych blaszkach jest jeszcze mniej wygodne niż wnoszenie go.
2.pokonanie drzwi z domofonem - ok.
3.pokonanie drzwi wiatrołapu. - ok
4.zapalenie światła na klatce. ok
5.zniesienie roweru dwa biegi w dół
6.otwarcie drzwi do przedsionka garażu z rowerem i na powierzchni połowy spocznika.
7.powtórne zapalenie  światła - bo raczej zdąży zgasnąć w międzyczasie.
8.otwarcie kluczem "rowerowni"
8a. i.przypięcie tam roweru do powietrza.
9.zamknięcie rowerowni.
10.powtórne zapalenie światła:)
pokonanie drogi powrotnej
i już!
reasumując
proponuje wznowienie tematu jak dorobić takiego pilota do bramy garażowej - dla rowerzystów-  żeby nie uszkadzał/rozkodowywał/czy w inny sposób ją psuł.
niektórzy korzystają z roweru codziennie i rzadko jest tak że w rodzinie jest tylko jeden rower.
lub - czy na pewno przedzielenie śmietnika na dwie części z opcją dorobienia drugich drzwi bliżej budynku C jest takim głupim pomysłem?
wydaje mi się że jest na tyle duży że zmieściły by się tam i pojemniki i smieci wielkogabarytowe i rowerownia.
rozumiem ze trzymanie w takom miejscu wózków jest bez sensu, ale rowery chyba można by....

Rockrider - 2013-03-25 13:47:35

Niestety na razie nie ma widoków na inne rozwiązanie.
Nie wiem czy byłeś na zebraniu. Temat był poruszany i umieszczenie rowerowni pod schodami klatek jest pewnego rodzaju kompromisem. Kierowano się tym, żeby ułatwić mimo wszystko jak najbardziej parkowanie wózków z poziomu wejscia do klatek (jednak obsługa wózka i malca w nim też nie jest taka prosta).
Myślę, że jak nasza kasa na fundusz remontowy się ustabilizuje to pomyślimy o rowerowniach w garażach m.in. przy przejściu z łącznika do garażu pod blokiem C.
Na razie musimy niestety korzystać z tego co mamy. Chyba, że ktoś ma jakiś inny pomysł to chetnie sie z nim zapoznam.
Jesli chodzi o rowerownie przy śmietnikach wydaje mi się, że jest za mało pojemna (chyba ze jako miejsce dodatkowe)

Chcielibyśmy też przy okazji wiedzieć ile osób jest chetnych w poszczególnych klatkach do umieszczania rowerów pod schodami ponieważ chcemy przygotować odpowiednie zawieszenia i zabezpieczenia kradzieżowe na rowery.

krzysztof - 2013-03-25 14:06:45

saark18 napisał:

proponuje wznowienie tematu jak dorobić takiego pilota do bramy garażowej - dla rowerzystów-  żeby nie uszkadzał/rozkodowywał/czy w inny sposób ją psuł.
niektórzy korzystają z roweru codziennie i rzadko jest tak że w rodzinie jest tylko jeden rower.
lub - czy na pewno przedzielenie śmietnika na dwie części z opcją dorobienia drugich drzwi bliżej budynku C jest takim głupim pomysłem?
wydaje mi się że jest na tyle duży że zmieściły by się tam i pojemniki i smieci wielkogabarytowe i rowerownia.
rozumiem ze trzymanie w takom miejscu wózków jest bez sensu, ale rowery chyba można by....

Temat był wałkowany na zebraniu. Kto był to uczestniczył w dyskusji - takie rozwiązanie zostało wypracowane. Faktycznie można jeszcze pomyśleć nad sposobem montażu rowerów do ścian - przeniesienie barierek z góry lub zakup dedykowanych elementów. Zobaczymy też jak rozwinie się sprawa z budową komórek przez Sobolę - pomiędzy komórkami można stworzyć dużą, zamykaną rowerownię.

Pilot ... osobiście nie widzę problemu jednak trzeba za niego zapłacić. Niestety każde otwarcie bramy to skrócenie jej żywotności i częstsze wymiany sprężyn. Tu nie ma żadnej możliwości oszczędzenia.

krasus - 2013-03-25 17:11:41

1. Pilot dla rowerzystów - tak pod warunkiem iż będą oni partycypować w kosztach utrzymania nieruchomości wspólnej garaży.
2. Zabranie barierki z "wózkowni" to dobry pomysł zwiększy się powierzchnia i możliwość "upakowania" większej ilości wózków.

saark18 - 2013-10-24 16:02:43

Prośba do właściciela rowerowej przyczepki dla dzieci
gdy ta przyczepka stoi spięta z rowerem na środku rowerowni nie szans na wyciągnięcie innych rowerów.może jednak Drogi Sąsiad zdecydował by się trzymać ja jakos inaczej albo gdzie indziej?tymczasowo mogę zaproponować swoje miejsce w garażu.  za każdym razem gdy usiłuje wyciągnąć swój rower jestem cały uciapany tynkiem odłażącym ze ścian.Pozdrawiam.


Dziękuje.

sabinas - 2013-10-24 19:34:32

Przepraszam ost  śpieszyłam się  i  całkiem  zapomniałam potem zejść odpiąć . Dziś rano przeniosłam ją bardziej " pod  schody "  nie wiem czy też przeszkadza  czy może tak być ??  Jak przeszkadza  to  wezmę ją  całkiem z  rowerowni ,  coby nie utrudniać ..

saark18 - 2013-10-26 11:39:53

bardzo dziękuje - teraz jest ok:)

Angelika - 2016-08-22 18:59:45

Witam wszystkich 😉 Z racji iż mieszkam tu od niedawna(38c) nurtuje mnie sprawa dotycząca rowerowni- a dokładniej mozliwosci korzystania z niej. Wynajmuje tutaj mieszkanie a właścicielka niestety takowego klucza nie posiada, byłam rownież w Reducie ale Pani zajmująca sie naszym blokiem pojecia nie ma czy rowerownia jest czy tez nie a o kluczu to juz wogole pojecia nie ma.. Czy bedzie ktoś tak miły i uświadomi mnie co należy począć aby takowy klucz uzyskać ?
Pozdrawiam wszystkich 😉
Angelika.

obozoweTango - 2016-08-23 11:27:54

Najprościej zagadać do sąsiada koniecznie z twojej klatki i poprosić o pożyczenie klucza. Następnie dorobić sobie swój i korzystać:)

Angelika - 2016-08-30 13:34:46

Klucz już udało mi sie zdobyć 😉  A co do sąsiadów to hm nie mam szczęścia ich spotykać, mieszkam tu rok i aż dziwne ale nikogo nie znam 😉 Kukalam do rowerowni i jako tako miejsce jest wiec jestem zaskoczona 😉 Dzięki za pomoc! 😉

JD_33 - 2016-08-30 19:03:31

Dobrze wiedzieć ze mamy rowerownie... Gdzie ona sie znajduje ? Nurtowało mnie to od dawna dlaczego tylko mój rower stoji w wózkowni, ale nie wpadłam na to, ze jest jeszcze inne miejsce :)

Angelika - 2016-08-31 10:11:02

Ja mieszkam w pierwszej klatce 38c i rowerownia jest przy wejściu do garaży 😉

JD_33 - 2016-08-31 14:19:02

Ja mieszkam w B. Ale w takim razie czeka mnie wycieczka do garażu. Rozglądne się, może coś znajde :D

www.obozowa38bc.pun.pl